Genialny! Rewelacyjny klimat, Gotham odtworzone doskonale. Scenariusz i gra aktorska na
najwyższym poziomie. Obecnie mój ulubiony serial, świetny!
Od początku trzymał bardzo dobry poziom, a z każdym odcinkiem jest coraz lepiej. Klimat, aktorstwo, nieprzewidywalny scenariusz, zwroty akcji - majstersztyk. Narazie następny epizod zapowiada się na najlepszy. Sam tytuł jest mega, będzie dużo cobblepot'a, gordon z m16 no i VICTOR ZSASZ miazga ! To dopiero 7 odc. aż się boje jak będzie wyglądał finał. Jakoś na gotham nie czekałem a po tragicznym flashu, słabym arrow, constantinie i mizernych agentów tarczy to narazie jedyny serial na podstawie komiksu warty oglądania. Zobaczymy jeszcze czy dorówna mu Daredevil.
Flash ze względu na fabułę wychodzi bardzo słabo. Wszystkie motywy już się kiedyś pojawiły i ten "meta-human tygodnia" nic nie wnoszący, ani żadnego klimatu i emocji nie wzbudza, jest bo jest, żeby go pokonać. Najgorszy do tej pory był odc. 3 z "the mist" i po nim już miałem zrezygnować. Można oglądać jedynie dla flasha i aktora który go gra trzymającego ten serial, nawiązań do komiksów i całkiem dobrych efektów.
Arrow s1 i s2 był bardzo dobry szczególnie ze względu na przeciwnika i flashbacki z wyspy. Honkong już nie jest taki ciekawy i tajemniczy. Ogólnie zadużo tam nic nie wnoszącego"romansidła". Czasami czekam na 45-min. odc. po czym 20 -10min. Przewijam. Ogólnie słabo, że nie wzorowali się na green arrow z komiksów,śmiesznego strzelającego strzałami-rękawicami bokserskimi/trampolinami itp. Amell gra za poważnie. Zobaczymy jak ras wypadnie.
A z agentami przesadziłem może bo oglądałem do połowy 1 sezonu i wypadało to bardzo słabo, a podobno serial się później poprawia. Od którego odc. I czy s2 jest dobry? ;]
"Ogólnie słabo, że nie wzorowali się na green arrow z komiksów,śmiesznego strzelającego strzałami-rękawicami bokserskimi/trampolinami itp." xD LOL. Jakby tak zrobili, to właśnie by była tragedia. :) Agenci SHIELD mi się podobają od pierwszego odcinka... nie wyobrażam sobie przewijania serialu/filmu.
No niewiem, właśnie serial nabrałby troche dystansu i humoru, stałby się lepszy, bo narazie wszyscy z amellem na czele grają z "kijem w dupie" jakby liczyli na oscara. Ostatnio dużo osób też nie wyobrażało sobie szopa pracza z rakietnicą i drzewa ratującego galaktyke.
Amell gra słabo, to prawda, ale serial odniósł wielki sukces, a to oznacza, że podjęte decyzje były słuszne. Szop pracz z rakietnicą to co innego niż jakieś głupie strzały z pięścią w serialu. To byłby gniot roku moim zdaniem.
Ja dalej nie wyobrażam sobie szopa pracza z rakietnicą i drzewa ratującego galaktykę ;)
Jedyne drzewo co zrobiło na mnie wrażenie to Enty ;p jak pokonały rezydentów Isengardu ;)