Wypisujcie tutaj - zabawne czy smutne - cytaty z serialu.
ODCINEK 1x01. /Susan i Julie rozmawiają o samobójstwie Mary Alice/
JULIE: Mamo, dlaczego ludzie popełniają samobójstwo?
SUSAN: Cóż... Czasem ludzie są bardzo nieszczęśliwi i myślą, że w ten sposób rozwiążą swoje problemy.
JULIE: Ale pani Young wyglądała na szczęśliwą.
SUSAN: Czasem ludzie wydają się jacyś, a naprawdę są zupełnie inni.
JULIE: Tak jak dziewczyna taty? Która zawsze się uśmiecha i mówi miłe rzeczy, a wiadomo, że to suka?
SUSAN: Nie podoba mi się to słowo, Julie. Ale to doskonały przykład.
ODCINEK 1x03. /Susan zatrzasnęła drzwi mieszkania i została nago na zewnątrz, próbowała się dostac do środka, ale przez przypadek wylądowała w krzakach/
MARY ALICE: Leżąc nago w krzakach, Susan pomyślała, że jest to najbardziej upokarzająca chwila w jej życiu.
/zjawia się Mike/
MIKE: Susan?
MARY ALICE: Myliła się.
/później, w tym samym odcinku; Susan i Mike stoją pod domem Bree/
SUSAN: Wiem, że to, co się stało, jest teoretycznie zabawne, ale nie mam teraz nastroju na żarty.
MIKE: Jasne.
/Bree otwiera drzwi/
BREE: Hej, gdzie się podziewaliście?
MIKE: Susan nie miała co na siebie włożyc.
ODCINEK 1x09. /trwa pokaz mody, zorganizowany przez Gabrielle; Helen, matka Johna, myśli, że Susan romansuje z jej synem/
SUSAN: Helen, słyszałaś? Nastąpiła zmiana kolejności. Ja wychodzę na końcu.
HELEN: Miejsce takich jak ty jest w piekle.
SUSAN: To nie była moja decyzja.
ODCINEK 1x14. /Lynette dowiedziała się właśnie, że jej synowie kradną/
MARY ALICE: Większośc matek powie, że dzieci to dar od Boga. Większośc matek powie również, że są dni, gdy masz ochotę zwrócic ten dar.
/Rex przyznał się Bree, że lubi dominację i pokazał jej kasetę z nagraniem SM/
REX: Więc?
BREE: Co matka ci zrobiła?
REX: Co?
BREE: To wynik jakiejś traumy z dzieciństwa.
REX: Matka nie ma nic do rzeczy. To preferencja seksualna.
BREE: To zboczenie.
REX: Na miłośc boską, obiecałaś mi pomóc!
BREE: Co mam powiedziec? "Mój mąż lubi nosic metalowe żabki na sutkach, hura"?
REX: Chcę, byś spróbowała. Chodź raz.
BREE: Mam cię ranic? Chcesz, żebym cię biła?
REX: Tak, żebym poczuł rozkosz.
BREE: Dobrze.
/Bree policzkuje Rexa/
BREE: Tobie też było dobrze?
ODCINEK 1x16. /Susan dowiedziała się, że Mike handlował narkotykami i zabił policjanta/
SUSAN: Edie, wierzysz w zło?
EDIE: Oczywiście. Pracuję w handlu nieruchomościami.
ODCINEK 2x09. /koniec odcinka/
MARY ALICE: Trudno odróżnic człowieka dobrego od złego. Grzesznik może nas zaskoczyc... podobnie jak święty. Dlaczego lubimy dzielic ludzi na dobrych i złych? Bo nikt nie chce przyznac, że w jednym sercu może życ miłosierdzie i okruciestwo... i że każdy z nas zdolny jest do wszystkiego...
ODCINEK 2x10. /Lynette, aby załagodzic kłótnię między szefem a jego żoną, zabiera ich dziecko i zamyka się w gabinecie/
PAT, SEKRETARKA: Lynette, dzwoni Tom.
LYNETTE: Pat, nie widzisz, że porwałam dziecko? Oddzwonię później.
ODCINEK 2x19. /Bree i Andrew rozmawiają z macochą Bree i ojcem Bree/
ANDREW: Mógłbyś mieszkac z kobietą, która cię bije?
MACOCHA: Bree!
BREE: Spoliczkowałam go tylko raz i zasłużył sobie na to.
ANDREW: Prosiłem, żeby przestała pic.
OJCIEC: Piłaś?
MACOCHA: Jest w AA. Jej opiekun ma długie włosy.
BREE: Andrew, co za ironia, jak bardzo byłeś pijany, kiedy przejechałeś matkę sąsiada.
MACOCHA: Nic jej nie jest?
BREE: Nie żyje!
ANDREW: Mama patrzyła, jak umiera jej chłopak. To ten sam człowiek, który zabił tatę!
BREE: Andrew oskarżył mnie o molestowanie. W sklepie!
ODCINEK 2x21. /Bree jedzie z Andrew obejrzec college dzień po tym, jak przyłapała go w łóżku z Peterem; Bree zatrzymuje się na stacji bezndynowej/
ANDREW: Dlaczego się zatrzymujemy? Mamy jeszcze pół zbiornika.
BREE: Tak wiele chciałabym ci powiedziec... Ale przede wszystkim bardzo żałuję.
ANDREW: Czemu?
BREE: Każde dziecko zasługuje na bezwarunkową miłośc. Myślałam, że tak właśnie cię kocham. Może gdyby tak było, nasze życie potoczyłoby się inaczej.
ANDREW: Mam wrażenie, że nie dojedziemy do college'u.
/Bree wysiada, Andrew za nią; Bree wyjmuje z bagażnika torbę/
ANDREW: Co robisz?
BREE: Spakowałam częśc twoich rzeczy. W kopercie są pieniądze. Wystarczą, póki nie znajdziesz pracy.
ANDREW: Zostawisz mnie tutaj? Na pustkowiu?
BREE: Milę stąd był przystanek autobusowy. Pojedziesz dokąd zechcesz.
ANDREW: Mamo, nie rób tego.
BREE: Muszę. Nie mogę dłużej byc przy tobie, nie mam tyle sił.
/Bree odwraca się, aby wrócic do samochodu/
ANDREW: Wiesz co? Wygrałem.
BREE: Wygrałeś?
ANDREW: Pamiętam wyraz twoich oczu, kiedy powiedziałem ci, że jestem gejem. Wiedziałem, że kiedyś przestaniesz mnie kochac. Miałem rację. Wygrałem.
BREE: To dobrze.
/Bree wsiada do samochodu i odjeżdża; widzi w lusterku Andrew; zaczyna płakac/
ODCINEK 2x24. /Bree próbuje powstrzymac Danielle przed odejściem z Matthew/
DANIELLE: Odsuń się.
BREE: Nie. Przestałam walczyc o twojego brata. Więcej nie popełnię tego błędu.
MATTHEW: Nie mamy czasu.
/Matthew wyjmuje broń i mierzy w Bree/
DANIELLE: Skąd to wziąłeś? Co robisz?
MATTHEW: Odsuń się!
BREE: Danielle, natychmiast wyjdź z domu. To morderca.
MATTHEW: Zamknij się!
/Danielle próbuje powstrzymac Matthew; odpycha ją/
DANIELLE: Nie mierz do mojej mamy!
BREE: Danielle, wyjdź!
MATTHEW: Zastrzelę cię!
DANIELLE: Matthew, przestań!
/Bree, krok po kroku, zaczyna zbliżac się do Matthew/
BREE: Jeśli dzięki temu moja córka...
DANIELLE: (do Matthew) Przestań!
BREE: ...zobaczy, kim jesteś naprawdę...
DANIELLE: Nie celuj do mojej matki!
BREE: ...niech tak będzie.
/Bree staje tuż przed lufą pistoletu/
DANIELLE: (do Matthew) Co robisz?!
BREE: Strzelaj.
DANIELLE: (do Matthew) Przestań!
/odgłos zbitego szkła; Bree i Danielle spoglądają na okno, w którym jest mała dziurka; Matthew pada, trafiony kulą; Danielle zaczyna krzyczec/
ODCINEK 3x01. /Nora, matka Kyle, zadzwoniła w trakcie przyjecia urodzinowego syna Lynette i Toma, o którym nie wiedziała; Lynette skłamała, że nie ma żadnego przyjęcia/
TOM: Uwierzyła?
LYNETTE: Nie. Będzie tu za 5 minut.
ODCINEK 3x02. /za chwilę ma zacząc się ślub Bree i Orsona, ale Susan, Lynette i Gabrielle zaczęły rozmawiac z Bree na temat żony Orsona; Orson czeka, zjawia się Wielebny Sikes/
ORSON: Gdzie Bree?
WIELEBNY SIKES: Z druhnami.
ORSON: Co one tam robią tak długo?
WIELEBNY SIKES: Rozmawiają. O komsetykach, szmatkach... Wie pan, jak to kobiety.
/przeniesienie do Bree i pozostałych/
BREE: Nie pocwiartował swojej żony i nie rozpuścił jej w kwasie!
Mnie spodobało się jeszcze:
/Lynette wpadła do Nory niszcząc jej drzwi frontowe, następnie, przy wyjściu mówi:
Jezeli zrobisz to jeszcze raz, to z Twoim kręgosłupem zrobię dokładnie to samo, co z Toimi drzwiami.
Nie chciałam zakładać nowego tematu, doczepiam sie tu. Dlaczego Karl nazywał Susan "Susie Q"? Ostatnio zastanawiałam się skąd takie akurat przezwisko.
Może "Susie Cute" - Susan Słodka? Nic lepszego nie wymyślę. Skojarzyło mi się bo dla mnie "Susie Q" i "Susie Cute" słychać bardzo podobnie.
W grze GNW było pytanie jak Karl nazywa Susan i w odp było właśnie Susie Q. Wcześniej też myślałam, ze to cute.
Podobno była taka piosenkarka o pseudonimie "Susie Q.". Nie jest to do końca pewna informacja, ale zawsze jakaś.
od piosenki http://www.youtube.com/watch?v=dUjrYRKHLa4
element popkultury amerykańskiej.
odcinek 3x15
Carlos: - Przeleciałaś kolejnego nastolatka?
Gaby: - Nie patrz tak na mnie... Co robisz?
Carlos: - Idę ostrzec chłopców Scavo
04x01 sytuacja kiedy Katherine się wprowadza
Bree - Mają krzesła do jadalni, to coś świadczy.
Lynette - Tak że jedzą na siedząco
Tom: No to będziemy mieli dziecko...
(Lynette kręci głową i pokazuje 2 palce)
Tom: Mam nadzieję, że pokazujesz międzynarodowy znak pokoju...
Było wiele, ale nie pamiętam wszystkich dokładnie :)