Niech spoczywa w pokoju. Myślę, że to był jeden z Bożych znaków, że sezon dziewiąty "gotowych..." byłby kompletną katastrofą. Kathryn odeszła w glorii chwały, z ukoronowaną nagrodami karierą i trwałym miejscem w naszych sercach na koncie.

"jeden z Bożych znaków"

Większej głupoty w mijającym tygodniu nie przeczytałem.

Co do info - jestem w szoku, nie wiedziałem, że aktorka chorowała na raka płuc.

Dlaczego głupoty? To, że Ty w takie coś nie wierzysz, nie oznacza, że takie coś nie istnieje. Nie narzucam Ci przy tym swojej wiary.

Nie chodzi o wiarę. Daleki jestem od potępiania kogoś za wiarę lub niewiarę. Śmierć aktorki jako znak Boży, zeby nie kręcić kolejnego sezonu. Znaczy to mniej więcej tyle, że Bóg w swojej wspaniałości zechciał jej śmierci, aby pokazać fanom serialu (dać znak), że kolejny sezon nie ma sensu. A przecież Biblia naucza że Bóg jest cudowny i kochający i nie chce cierpienia ani śmierci.

Nie widzisz bzdury w tym, co piszesz? No, chyba, że tworzysz nową religię. Pozdrawiam.

Heh... Kolejny sezon gdyby był kręcony okazał by się klapą bo zabrakło by Kathryn Joosten jako Karen McCluskey.

Nie pisałem "znak Boży, zeby nie kręcić kolejnego sezonu".

Co ty bierzesz, że piszesz/pisałaś o tworzeniu jakiejś nowej religii?

Życie to nie serial. A śmierć aktorki to nie "Boży znak". Pozdrawiam.

Nie odpowiedziałaś mi na moje pytanie. Także pozdrawiam.

michu, schizofrenię masz? napisałeś "Myślę, że to był jeden z Bożych znaków, że sezon dziewiąty "gotowych..." byłby kompletną katastrofą.". To właśnie dokładnie napisałeś.

Tej... Nie schozofrenia tylko gafa. Jestem człowiekiem i tak jak wszyscy, z trudem się do nich przyznaję. Nie zauważyłem, że jedno zdanie było synonimem drugiego. W każdym bądź razie gdyby były plany na sezon dziewiąty, to nie było by to samo bez pani Joosten w obsadzie. Dlatego byłby katastrofą.

Pozdrawiam wszystkich.

Dzisiaj skończyłam serial, przed chwilą przeczytałam o jej śmierci. Szok.

W ostatnim odcinku, na samym końcu Kathryn mówiła na temat choroby podając telefon wsparcia czy coś takiego. Kto oglądał odcinek w ABC ten widział tę scenę.

kurde... naprawdę wilki szok dla mnie nawet nie wiem jak się mam zachować. Spoczywaj w pokoju! (mam nadzieje że rozumiesz po polsku tam po drugiej stronie.)

O Boże. Aż chlipnęłam.