Myślę, że takie zakończenie to materiał na przyszły film. Pamiętacie jak rozpoczął się film "zmowa pierwszych żon"? Tragedia połączyła na nowo przyjaciółki z dawnych lat, które tez dzieliły ze są wszystko. Nie mówię ty by uśmiercać Bree, Lynette, Susan czy Gabi po to by film powstał, ale tam był tam taki wstęp co się przez te wszystkie lata z nimi stało. Tak samo jak w intro do pierwszego filmu "seks w wielkim mieście".
Co do kontynuacji:
Ja zamiast wersji filmowej chętnie obejrzał bym dalszy ciąg serialu, na lekko zmienionych zasadach dotyczących postaci: inna postać z własną tajemniczą przeszłością była by narratorem, poznalibyśmy 4 nowe odmienne od wcześniejszego wzorca przyjaciółki. Wszystko mogło by skupić się ponownie w okolicy Wisteria Lane lecz już na innej ulicy np tam gdzie mieszkała Alma Hodge (nowa ulica, nowe bohaterki, nowe wydarzenia). Kuszącą opcją było by kontynuowanie tajemnicy nowej właścicielki domu Susan lub umiejscowienie ów dalszej części serialu w przeskoku czasowym między sezonem 4-5 DH. Wg mnie taki spin-off(?) kultowego serialu powinien mieć tylko 4 sezony średnio po 20 odc. Tak aby nie znudził się i tak aby nie przyćmił oryginału. Oczywiście jest to tylko mój pomysł. Ja nie miał bym nic przeciwko takiej produkcji.
Ale będzie mi brakować Desperatek. Zawsze są jednak powtórki...
tylko nie to! żadnych kontynuacji! to bd kalpy... nie chce takich rozczarowan
ja film chętnie bym zobaczyła. tylko musieliby zrobić to uważnie zeby nie wyszła szmira jak seks w wielkim mieście 2 bo to tylko popsuloby renomę znakomitego serialu. ale byłabym za, na pewno mnóstwo ludzi chcialoby cos takiego obejrzec.
Jeśli chodzi o film, to widziałbym to tak. Pięć lat po wydarzeniach z serialu. Lynette i Tom mieszkają w Nowym Jorku. Oboje są prezesami dobrze prosperujących się firm. Po raz drugi mają zostać dziadkami. Gabrielle i Carlos mieszkają w Kalifornii (powiedzmy Los Angeles), po raz kolejny przechodzą poważny kryzys. Bree i Trip mieszkają w Louisville. Trip ma kancelarię prawniczą, a Bree właśnie kandyduje na gubernatora stanu Kentucky.
Julie i Porter postanowili dla dobra córki związać się ze sobą. Na początku było trudno, ale miłość w końcu nadeszła.
Gdy pewnego razu zjawiają się u Lynette i Tom na obiedzie, Julie informuje ich, że Susan bierze ślub. Lynette zachwycona tym faktem dzwoni do Bree, Gabrielle, Renee i Katherine. Chociaż dawno się nie widziały i nie rozmawiały, postanawiają urządzić dla Susan wieczór panieński. Z pomocą Julie porywają przyszła pannę młodą. Na początku chcą jechać do Las Vegas, ale ostatecznie przyjeżdżają do Fairview. Susan jest wściekła, że przyjaciółki ją porwały, ale zarazem szczęśliwa, że widzi je wszystkie razem.
Renee dwa lata temu rozwiodła się z Benem i też już nie mieszka na Wisteria Lane.
Na ulicy z dawnych przyjaciół i znajomych zostali tylko Bob i Lee. Urządzają więc wieczór panieński dla Susan. Rano orientują się, że zniknęła Gabrielle i zostawiła telefon, bez którego nigdy się nie rozstaje. Powiadamiają więc policje, a ta ich informuje, że mogła zostać uprowadzona przez seryjnego mordercę. Nie zabija on swojej ofiary od razu, tylko wysyła rodzinie jakieś zagadki i daje im czas 48 godzin, jeśli chcą ocalić porwaną. Niestety nigdy się to nie udało.
Przyjaciółki są zrozpaczone. Po jakiś czasie tak jak przypuszczała policja dostają pierwszą zagadkę. Za wszelką cenę chcą ją rozwiązać i uratować Gabrielle.