Naga Susan w krzakach, w których znalazł ją Mike. Na początku jej pech bardzo mnie śmieszył, w późniejszych sezonach bardziej irytował, ale scena w krzakach bardzo śmieszna.

Pamiętam :-)

Ja pamiętam scenę jak Susan rozebrała się przed kamerą internetową a tam po drugiej stronie jakiś gówniarz złożyła laptopa i się mocno zdziwiła.

Mnie rozłożył na łopatki odcinek, w którym Susan miała sny erotyczne z Paulem Youngiem :D

Oj, dla nie to nie było śmieszne , raczej przerażające.
Śmieszne było dla mnie jak Linette chciała zmęczyć blizniaków przed przyjęciem ich do nowej szkoły.

Dla mnie to tez bylo smieszne, taki trche czarny humor.:P

Dlaczego tvn7 po 4 sezonie nie emituje kolejnych odcinków? Jestem rozczarowana bu

Gdy Susan nie mogła zdecydować się na tort. Gdy Lynette z mezem była u psychologa dzieciecego w sprawie Keily i powiedziała 'niech Pan mnie spyta, czy kocham męża, smialo', jak Lynette mscila się za zdradę (podprute spodnie, śliskie schody itp)

Leci na polsat Romans , wszystkie sezony powtarzają, poza tym wszystkie są w internecie.No Linette to była cwana , pamiętam jak jeszcze Renee brała ślub i scena w sklepie z Gabi , wzięły suknie ślubna z jej sklepu w którym pracowała i w nogi i takie zdyszane przywitał je Ben. Rene na to Go to Australia , miałam ubaw !

A gdzie mogę obejrzeć w Internecie na smartfona? bez logowania? Na zalukaj nie mogę....

Na alltube chyba można bez logowania obejrzeć :)

Lunetę i Gabi to moje faworyki;)

Lynette;)

wszystkie sceny z córkami Solis :)

Miedzy dziecmi Linette i Gabrielle jest spore podobienstwo, no przynajmniej jako dzieci. Znaczy sie ci starsi czyli blizniaki (Porter i Preston) i Juanita to takie lobozy, a ci mlodsi czyli Parker i Celia sa po prostu uroczy i te ich miny. :P

Pomysły Gabrielle zawsze mnie bawią, na przykład jak zbiegła podrzucić skarpetki sprzątaczce, żeby zataić zdradę

To szafa, ślepy idioto! :D

Właśnie skończyłam po raz drugi oglądać cały serial (niech żyje grupa). I mnie rozłożył na łopatki tekst Bree do Karin: Zabiję cię jutro, dziś mam pilates.