PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 409 tys. ocen
8,7 10 1 409049
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Jak tydzień temu tak i teraz, uprzejmie proszę forumowiczów o nie zaśmiecanie dyskusji piardylionem tematów, miło by było gdybyście w swojej łaskawości zechcieli albo w tym temacie, albo w pierwszym jaki powstanie wyrażać swoje opinie. Będzie ład i skład ;)


Z racji tego, że mnie nie będzie jutro - wyjazd do Warszawy -> Pokornie proszę także kogoś (zapewne Tara, albo gambit, na was można polegać!) o odświeżenie tematu w niedzielę wieczór, albo jeszcze lepiej w poniedziałek rano, gdy większość ludzi będzie 4ty odcinek oglądać.

SPOILER poniżej
A póki co - miłego oczekiwania. Tak się dziś zastanawiałem, czy scena z pewną młodą osobą błąkającą się po ciemnych zakamarkach zamku i tym jak przypadkowo odnajduje pewne duże białe fragmenty czegoś (specjalnie piszę tak by nieznający sięna rzeczy się nie połapali), wypadnie już w 4tym odcinku, czy później? W końcu chyba już pora na łapanie tego wrednego kocura :)

Koniec.

karol_azazel

Obstawiam, że to będzie na końcu tego odcinka.

użytkownik usunięty
Pan_Nawrocki

Może jako cliffhanger? :)

Mnie ciekawi, czy już w tym odcinku będzie cały turniej, łącznie z charakterystycznym zakończeniem - jakieś migawki były.

Może tak? - w 4. odcinku spiski i turniej, w 5. rozszyfrowanie zagadki śmierci Arryna, więc w 6. śmierć wiadomo kogo, w 7 - 8. konsekwencje i konfrontacja. W międzyczasie trwa afera z Tyrionem (stawiam ze zakończeniem któregoś odcinka będzie scena, kiedy w karczmie wyciągają się ku niemu miecze). W okolicach 8-9. znowu wiadoma śmierć i ciekawe czym zakończą tę serię? Wystąpieniem północy i chyba dojdziemy aż do bitwy nad Zielonymi Widłami, bo jest Shae.
Więc to będzie 9., a w 10? Cholera, nie pamiętam, czym kończy się pierwszy tom w Westeros. O, już wiem! To będzie doskonały cliffhanger do następnego sezonu ;P

Błąd Wilku.
Przyjrzyj się tytułom odcinków.
5 - Golden Crown - chyba wiesz do czego to nawiązuje ;P
9 - Baelor - to również jednoznaczne wskazanie.
Ale nie chciałem aż tak daleko wyskakiwać.
Interesowała mnie TYLKO kwestia białych rzeczy o których wspomniam.... czy to już teraz będzie, czy dopiero po turnieju... i jestem ciekaw jak pokażą owe spotkanie tych 2 tajemniczych osób podczas polowania na tego wstrętnego kocura.

użytkownik usunięty
karol_azazel

A nie spojrzałem na tytuły, fakt.

Ale 9. i 10. z grubsza się zgadzają z moją wizją (zakończeniem ósemki na pewno będzie wprowadzenie do sceny w Sepcie Baelora;), tylko piątka nie całkiem - chyba ciut przyspieszą akcję, stawiałem na 6. ;)

użytkownik usunięty

Hej, no i wszystko się zgadza, "Golden Crown" to numer 6., nie 5.
Więc dobrze sobie wymyśliłem.

Fakt, naprawdę wydawało mi się, że ten tytuł widziałem przy numerze 5..... coś mi się musiało w takim razie pomieszać. Cóż ;) Tym lepiej dla Viserysa hehehehe, jeśli wiesz co mam na myśli :)

ocenił(a) serial na 10
karol_azazel

a nie powinno być po czwartym odcinku? :)

elina81

Być może, sam nie wiem, obecnie po raz 4ty sięgnąłem po Grę o Tron, ale z braku czasu, czytanie idzie mi okropnie powolnie więc nie doszedłem do tego momentu, wydaje mi się, że turniej+Mur+za wąskim morzem zajmą tyle czasu, że na koty zabraknie :P

użytkownik usunięty
karol_azazel

Hm, może Tyrion na koniec 4. odcinka,
a koty dopiero w 5.?

ocenił(a) serial na 8

Wydaje mi się, że zakończą odcinek spotkaniem w karczmie, bo to w końcu świetny wątek na koniec. Oby nie potraktowali wątku z kotami po macoszemu. Odnoszę wrażenie, że mogą tak zrobić. Podsłuchana przez Arye rozmowa również nadaje się na zakończenie odcinka, jednak w sumie w ostateczności Ned bardziej uwierzy w wyobraźnie dziewczynki, niż w to, że taka rozmowa miała miejsce.

Demagorgon

Też myślę, że spotkanie Tyriona i Cat zakończy odcinek i zostawi widzów z pytaniem: co dalej? Oczywiście tych nie czytających książki i forum;)
Demagorgon - piszę tutaj, bo nie mam innego sposobu na kontakt - zaakceptowałam, ale filmweb coś nie działa i nie chce się dodać:( Albo ja znowu coś źle robię.

użytkownik usunięty
tara_filmweb

Tak, łapanie kotów w 5. odcinku
- "Arya overhears a plot against her father."

ocenił(a) serial na 9
karol_azazel

Wydaje mi się, że właśnie w ten odcinek zakończy się spotkaniem Cat i Tyriona w karczmie, w końcu Cat już wyjechała z Królewskiej Przystani, a Tyrion musi tylko wpaść z prezentem do Winterfell. Scena z łapaniem kota powinna wypadać w tym momencie, ale wszystko zależy od tego jak długi będzie turniej, no i będziemy mieli też bonus w postaci wypróbowania Doreah przez Viserysa :]

gambitx7

no to będą mieli swoje porno haha

ocenił(a) serial na 9
karol_azazel

Na stronce westeros.org pojawiło się dokładne info co zobaczymy w nachodzącym odcinku i czym się on zakończy, "niefortunne spotkanie" więc będzie tak jak większość obstawiała.
Scena z łapania przez Aryię kocura i jej konsekwencje będzie miała miejsce dopiero w odcinku 5-tym. Ponoć ma być, wreszcie, więcej ujęć z wilkorami i co najważniejsze z Duchem, no i Hodor będzie miał też wreszcie swoją kwestię :]
Ciekaw też jestem, jak będzie prezentował się Gregor Clegane, przecież Ogar to przy nim osesek (choć w serialu o to chyba nie trudno).

użytkownik usunięty
gambitx7

No to Hodor bez wątpienia porwie wszystkich swoją elokwencją i wysyp kolejnych 10 dla serialu mamy murowany ;P

Wilkory - obawiam się jedynie, że wciąż grane przez poczciwe wilczaki (pytanie tylko czy holenderskie /Saarloos/, czechosłowackie, czy eskimoskie /Inuit/, bo podobno tę rasę ostatecznie zatrudniono).
Ja natomiast czekam na wielkie wilkory - zapewne obrobione komputerowo, bo jak je inaczej pokazać?
W 10. odcinku muszą już być sceny bojowe z dorosłym Szarym Wichrem, po prostu muszą. Jeżeli nie będzie, to obniżam ocenę ;)

Spokojnie, jeszcze nie pora aby się martwić o wilkory, owszem będą wyzwaniem, ale fabularnie jeszcze mają prawo wyglądać jak duże psy.
Hodor rules ;) No i będzie Osha, jestem ciekaw czy będzie scena z Hodorem ^^

karol_azazel

Lepiej nie, bo znowu będą wątki na o porno;) a to się już nudne robi.
I jak było w Warszawie? Wróciłeś na serial;)

tara_filmweb

Wróciłem styrany zmęczony z obolałymi nogami (ech te pantofle), ale było warto ;) Wspaniały czas wśród bliskich osób. Oczy też bolą ...
Przeczytałem sobie ten wpis o 4 odcinku na westeros org. Całkiem ciekawe wieści. Ciekawe na czym ma ten problem z wilkorami polegać.
Z oglądaniem serialu też sobie poczekam, bo jutro od groma roboty mam, tak więc liczę na Was w wiadomej kwestii ^^

Tara czytałaś Świat według Garpa? (to a propos Hodora)

karol_azazel

Owszem, ale dawno (tzn przybliż mi, proszę, zwiazek z Hodorem;)
W takim razie odpoczywaj (z nogami w górze i herbatą na oczach;) Mam nadzieję, że rano nie zapomnę, bo ja jestem sowa i rano nie nadaję się do niczego (a każą mi chodzić do pracy o takich nieludzkich porach;)

użytkownik usunięty
tara_filmweb

fearsome appearance of Ghost - Łał

fakt, Hodor to pomysł wprost z Garpa - jego tatuś, z tego co jeszcze pamiętam, był w stanie powiedzieć tylko "Garp!" i stąd imię bohatera

Nom, oraz scena gdy Garp (chyba... czytałem to z 7-8 lat temu) zaspokaja swoje potrzeby. Osoby upośledzone mają pewne potrzeby... nawiązując do sceny Hodora i Oshy.

karol_azazel

Raczej służy za nieświadome narzędzie zaspokajania potrzeb matki Garpa w kwestii posiadania dziecka, posłużył po prostu jako dawca spermy i imienia (bo nazwiska już nie).

Czyli istniał kiedyś jakiś pan Hodor...
Może chodzi o akcję z wronami przeniesionymi za mur?

użytkownik usunięty
tara_filmweb

Nie, z imieniem Hodora było trochę inaczej - sam je sobie nadał. Ale sytuacja podobna, osoba hm... nie w pełni władz, która wypowiada wciąż tylko jedno słowo.
Niesamowita książka swoją drogą, choć trochę hipisowska. A czytałem też z 10 lat temu - ciekawe, cy się mocno zestarzała w dzisiejszych czasach? Mogłabyś przeczytać i nam powiedzieć ;)

Którą akcję z wronami?

No, z czarnymi braćmi mocno nieżywymi, którzy potem dali się wykazać Duchowi i Jonowi w komnatach Mormonta.
Może i przeczytam...ale podobało Ci się? A nie jest zbyt sprzeczna z Twoim światopoglądem? Jest dosyć "lewicowa" obyczajowo.

użytkownik usunięty
tara_filmweb

Ta akcja była już tak wcześnie? Wydawało mi się, że później.

W drugiej sprawie za dużo by gadać. Większość kultury i sztuki jest lewicowa, raz - bo żyjemy w lewicowych czasach (ktoś sprawdził że np. przez ostatni wiek zrealizowano prawie 100% postulatów Partii Komunistycznej USA sprzed stu lat), dwa - bo artyści nie muszą się znać na gospodarce i życiu społecznym ;)
To osiągnęło już taki stan (gospodarczo, wkrótce też demograficznie i społecznie), że musi się za jakiś czas zawalić, więc niby po co mam się przejmować paroma cyckami więcej tu, czy tam, jak nasz generał? ;P

Bo była trochę później, ale w serialu raczej się spieszą, poza tym nic innego nie przychodzi mi do głowy z Duchem. No chyba, że ma to być jakieś jedno ujęcie, jak sobie gdzieś biega - ale o tym by pisali?

Co do artystów - na życiu społecznym się akurat znają, z gospodarką, wiadomo, już jest gorzej. Nie chodziło mi akurat o jakieś sceny seksu, tylko o wydźwięk "Świata według Garpa" - mało tradycyjna rodzina, kwestia gwałtów jako obsesji Garpa (i Irvinga), transseksualista jako pozytywny bohater, zanegowanie tradycyjnej roli kobiety - tyle pamiętam po 10 latach;)

Nie sądzę, żeby się to wszystko tak szybko zawaliło, raczej będzie ewoluowało. Chyba, że zdarzy się coś nagłego - kataklizm lub wojna.

tara_filmweb

Co do Ducha, wydaje mi się, że była scena z Duchem i Samwellem, jak się poznawali, nie pamiętam na czym polegała, ale raczej to o to chodzi, bo rzeczywiście, na pożar jest jeszcze za wcześnie. (specjalnie piszę tak enigmatycznie, by niezanadto spoilerować).

ocenił(a) serial na 9
karol_azazel

Z tego co pamiętam, Sam opowiadając swoją historię wstąpienia do Nocnej Straży rozkleił się biedaczyna i łzy zaczęły płynąć po jego pulchnych policzkach ... Wtedy wkroczył Duch i jego szorstki jęzor ... To było chyba coś w ten deseń ;)

użytkownik usunięty
karol_azazel

I jakie wrażenia po 4 odcinku?

SPOILERY

Dobry odcinek.

Plusy:
- wszystkie sceny z Nedem, na czele z rozmową z maesterem Pycelle'em
- wizja senna Brana, już się bałem, że mają zamiar porzucić ten wątek
- sceny za Wąskim Morzem (poza jedną)
- wprowadzenie Tarly'ego i rozwinięcie postaci Alisera Thorne'a

+/-
- ostatnia scena (za szybko, bez budowania napięcia)
- wprowadzenie Gregora Clegane'a
- rozmowa Jory'ego z Jaime'em
- straszenie Rasta Duchem

Minusy:
- opowieść o Clegane'ach, którą scenarzysta dał do wygłoszenia...Littlefingerowi. Dla mnie kompletne od czapy, twórcy sami sobie podcinają skrzydła. Jeśli o mnie chodzi, to scena z książki, w której Ogar opowiada historię swoich oparzeń Sansie, to jeden z najlepszych momentów w "Got". (Z końcowym "Jeśli powiesz komukolwiek, zabije cię"). W serialu tej historii odebrano cały dramatyzm. No i ta scena świetnie by pokazywała dziwną więź, jaka połączyła Sandora z Sansą.

- Viserys i niewolnica w wannie - zieeeew

ocenił(a) serial na 10

SPOILER

Jak dla mnie odcinek najslabszy ze wszystkich dotychczasowych. Odcinek generalnie przegadany. Gra aktorska jak zwykle na najwyzszym poziomie, ale zastanawiam sie czy osoby ktore nie czytaly ksiazki zdolaja powstrzymac ziewanie. Generalnie, duzo rozmow, ktorym czegos brakuje; albo sa zbyt dlugie (jak scena kapieli Viserysa) albo zbyt krotkie (rozmowa Neda z Cersei) i nie wiadomo co maja wlasciwie na celu, albo tez polegaja na dlugich monologach, ktore pasuja do ksiazki, ale w filmie sie po prostu nie sprawdzaja.

Na minus zalicze tez postac Gregora Clegane, ktory mial byc przeciez poteznym mezczyzna, przerazajaca "Gora ktora jezdzi", praktycznie psychpata... w swietle tej slabej sceny nawet historia braci Clegane opowiedziana przez Littlefingera (!!!) gubi gdzies ten impakt.

Postac Allisera rowniez mnie nie przekonuje, oczekiwalam ze lepiej zostanie uklazany jego stosunek do Jona, ktorego mial przeciez nie cierpiec.

Zabraklo mi tez rozwiniecia scen pojedynkow rycerskich, na ktore czekalam z wielka niecierpliwoscia, zabraklo wprowadzenia waznych postaci i tylko mam nadzieje ze ten watek zostanie pociagniety w nastepnym odcinku.


Historia braci Clegane w wykonaniu Littlefingera to najwieksza "wtopa" serialu (poki co)!!!! Tak zepsuc jedna z najciekawszych relacji w ksiazce!!!!!


Na plus wypada ostatnia scena, ktora wg mnie ratuje nieco ten odcinek, choc brak tu pewnego rodzaju wprowadzenia. Oto Catelyn, ktora widz zostawil w ostatnim odcinku w King's Landing nagle pojawia sie w jakiejs karczmie, nie wiadomo po co i dlaczego a rozpoznana przez Tyriona, rusza do "ataku".
Krag mieczy skierowanych w strone Tyriona i mamy klasyczny cliffhanger i zapewnionych widzow na kolejny odcinek :).

Jeszcze jedna scena, ktora mimo sprzecznosci z ksiazka (chyba ze juz nie pamietam dobrze) mi sie spodobala, to rozmowa Tyriona z Theonem. Doskonale moim zdaniem zostala tu ukazana sprzecznosc uczuc jakie miotaja Greyjoyem: z jednej strony lojalnosc w stosunku do rodziny, z drugiej do Starkow, u ktorych spedzil 10 (?) lat swojego zycia, niekoniecznie z wlasnej woli :).

Ufff... to tyle. W kazdym razie jako fanka sagi czekam z niecierpliwoscia na dalsze czesci :).

ocenił(a) serial na 9
Aoede

Co do genezy sceny z Petyrem opowiadającym o braterskiej miłości Cleganów, to wygląda (moje domysły, zaznaczam!) na to, że twórcy świadomie zrezygnują z przedstawienia relacji Sansa-Sandor, lub całkowicie ją zmarginalizują. Po prostu nie da się przedstawić w filmie wszystkiego, z czegoś trzeba zrezygnować. A umówmy się, tak naprawdę nie jest to kluczowy wątek w książce.
Twórcy serialu chyba sami zobaczyli, że tak długa scena "gadana" jak ta Viserysa z Doreah, choć przekazuje wiele ważnych informacji (zwłaszcza dla osób, które książki nie czytały - no bo skąd do licha mają to wszystko wiedzieć) jest trudna do strawienia - dlatego jej bohaterów wsadzili do wanny ;). Dla mnie, który książkę czytał dialog ten mógłby w ogóle nie zaistnieć, ale skoro jest i ma jakąś tam role do spełnienia - trudno, może komuś się przydał.
Myślę też, że Turniej Namiestnika rozwinie się w następnym odcinku - niemożliwe, żeby zrezygnowano i z tego!
Po za tym pojawił się wreszcie Duch, a cliffhanger jak dotąd był w czwartym odcinku najlepszy. Tyle

Filmweb ma u mnie coraz wiekszego minusa - wysmażyłam ogromniasty post, po czym, gdy nacisnęłam wyślij, wszystko mi skasowało, a jako uzasadnienie pojawił się komunikat - za krótki. Jeśli za dwie godziny mój skasowany, za krótki post jednak się doda, to z góry przepraszam za powtarzanie się.

Co do odcinka - niezmiennie mi się podobało. Lubię, jak gadają.

Nie podobało mi się za to zdecydowanie, że to Littlefinger opowiedział Sansie historię Ogara, nie widzę sensu tej zmiany, a zmarnowali wspaniałą, magnetyczną scenę, która już w książce była taka...filmowa, ze zbliżeniami;) Wydaje mi się, że postać Sansy jest najbardziej zmieniona, ma zupełnie inny charakter, inne motywacje niż w książce, więcej zauważa i rozumie, jest mniej dziecinna - może to dlatego, że jest starsza. Zauważa, że Joffrey jej nie lubi (późniejsze wydarzenia będą lepiej umotywowane), domyśla się swojej przyszłej roli i chyba wcale nie jest nią zachwycona, jak w książce.

Resztę dopiszę później, nie znoszę się powtarzać:(

ocenił(a) serial na 7
tara_filmweb

To prawda że Sansa żyła w swoim wyimaginowanym cukierkowym świecie ufając bezgranicznie wspaniałemu Joffreyowi aż do wiadomo jakiego momentu.

Jak obejrzę czwarty odcinek to się wypowiem jak ja to odbieram.

tara_filmweb

Dobra, ciąg dalszy.

Bardzo podobała mi się rozmowa Aryi z Nedem i jej dodane po krótkiej chwili namysłu - Nie. To nie dla mnie. - urocze, widać, że podjęła już decyzję;)
Podobała mi się próba rozmowy Jory`ego z ser Hugh;) W ogóle Jory to moja ulubiona postać drugoplanowa, w książce ledwo go kojarzyłam, a tu to taki sympatyczny, normalny człowiek. No i biedny Jamie pod królewskimi drzwiami.
Visery w kąpieli - nawet przystojny, o ile nie wybałusza tak tych swoich obłąkanych oczu;) Nawet mi go było żal (do czasu), gdy tak wspominał dzieciństwo i świetność rodu.
Vaes Dothrak - zgadzam się z Viserysem, kupa błocka;) Ale ani mnie to ziębi, ani grzeje, średnio mnie ten wątek pociągał w książce i nic się nie zmieniło. Na plus (duży) Jorah - to najlepszy aktor za Wąskim Morzem. Będę to pewnnie pisała co odcinek.

ocenił(a) serial na 8
tara_filmweb

Jak dla mnie, wątek Sansa-Ogar został zdecydowanie najgorzej poprowadzony (obok przedstawienia Innych i braku wilkorów jak na razie to trzy główne minusy serialu). Jeśli scenarzyści chcą później pokazać tę specyficzną więź między nimi - scena po turnieju wydawałaby się niezbędna. Idealnie kreśliła przyszłe relacje między nimi (Sansa przestała się Ogara bać, zaczęła mu współczuć i zobaczyła w nim człowieka, Ogar też coś w niej dostrzegł i zaufał jej - jako jedyna przecież poznała historię jego przeszłości i prawdziwe przyczyny konfliktu z bratem) i rezygnowanie z niej wydaje mi się absurdem, zwłaszcza że (jak zauważyła Tara) scena była idealnie filmowa i pełna dramatyzmu.
W ogóle ich chyba najbardziej zmienili - nijak się mają do literackiego pierwowzoru zarówno pod względem wyglądu, jak i charakteru. Ogar jest smętnym cieniem książkowej wersji, a Sansa bardziej przypomina rozkapryszoną nastolatkę niż naiwną, infantylną, ale dobrze wychowaną dziewczynę.

ocenił(a) serial na 9
MissMelancholy

Na IMDB wątek o scenie, a właściwie jej braku, Sansy z Ogarem rozrasta się z każdą godziną :]

ocenił(a) serial na 8
gambitx7

paskudni scenarzyści, paskudni, spaprali najciekawszy wątek drugoplanowy :/

ocenił(a) serial na 8
MissMelancholy

Spoiler

watek Aryi z Ogarem też był świetny, przynajmniej najśmieszniejszy boki zrywać z jej palnów zabicia Psa i ucieczki

ocenił(a) serial na 7
kozodoj

Tak! Świetny niczym drugi Syrio. Idealnie wpasowujący w rozrastającą się "ciemną" stronę Aryi. Jeden z moich ulubionych duetów w PLiO:) Aż mi się żal zrobiło Psa

użytkownik usunięty
tara_filmweb

Stara zasada tego portalu: jeśli piszesz coś długiego, przed wysłaniem kopiuj do Worda (jeśli nie używasz - do Notatnika lub choćby tymczasowo - lewy przycisk myszy "Kopiuj").

Inaczej można się naciąć. Teraz i tak jest z tym lepiej, ale dawniej "błędy" bywały tak częste, że mnie to "Kopiuj" lewym przyciskiem weszło w krew. Oszczędza czas i nerwy.

użytkownik usunięty

Tzn. lewym - zaznacz, prawym - kliknij, lewy - wciśnij.
Cholera, tak wchodzi w krew, że zapomniałem że to aż trzy ruchy ;)

Wiem, dzięki, przy dłuższych postach postaram się o tym pamiętać. Na razie mi się odechciało takich epistoł sadzić;) Najbardziej i tak mnie wkurzyło to uzasadnienie: za krótki. Teraz chce mi sie z tego śmiac, ale wtedy trochę sobie ulżyłam...werbalnie ;)

Podpisuję się pod tym co napisał Pan_Nawrocki.
Już pierwsze minuty i ogromna ulga, kamień z serca. Trzyoka wrona, Bran po pobudce wcale nie wyglądał na zaskoczony, widać to nie był pierwszy sen. Wszystko jest tak jak powinno być. Tylko czekać dziobania w czoło i przybycia Reedów. Będzie ciekawie. Wielki plus.
Scena z Hodorem i Tyrionem - fajne, zwłaszcza ciekawe dialogi. Delicje.

Ned, rozmowa z Littlefingerem oraz z Pecyllem, a następnie z Gendrym, ciekawie ujęte, jak być powinno.
Scena Viserysa w wannie, nie podobała mi się, tzn postać jaką tam widzimy jest okrutna naiwna durna i głupia. I chyba tak być powinno :) W końcu to Viserys.
Zaś te z Dany już spoko. Fajnie oglądać ją jako stanowczą Khalesi.
Duch co prawda mignął, ale i tak fajnie, że go pokazali, chcę więcej. Cały wątek na Murze zaczyna być ciekawy, mam nadzieję, że w 5-6 odcinku skupią się na krukach na Lordzie Dowódcy i na Maesterze Aemonie.
Ostatnia scena rzeczywiście za szybko poszła, Cat wymieniła tylko 3 osoby, a było ich znacznie więcej. Ale w skrócie oddane zostało to co powinno tam się znaleźć.
Scena gdy Littlefinger opowiada Sansie o Ogarze.... rzeczywiście fatalna pomyłka. Specyficzna więź pomiędzy nim a Sansą to interesujący wątek, i szkoda, że go pominięto.


Generalnie odcinek był bardzo bardzo fajny, wspaniale sięgo oglądało, zdecydowanie lepszy od 3ciego i chyba najlepszy z dotychczasowych. Za mało Aryi :) Ale zostanie to nadrobione soon jak już ustaliliśmy ;]

karol_azazel

W karczmie genialna scena jak Catelyn dowiedziała się, że lord Walder Frey ponownie się żeni.. Prawie ją to zbiło z tropu.. :)

ocenił(a) serial na 9

Odcinek uważam za udany, coraz ciekawiej robi się na Murze (Pyp rzeczywiście ma uszy nietoperza^^) no i fajna rozmowa Jona z Samem, wreszcie pokazali z "dobrej" strony Allisera. Super, że wreszcie pojawiła się wrona.
Większość odczuć mam podobne jak Wasze, no i właśnie jeśli chodzi o Ogara, to tutaj wyszła totalna porażka, nie dość, że nie pokazali finałowej walki (turniej chyba się już skończył?), Ogara walczącego z Górą to jeszcze pominęli tą scenę o której jak wspomniała Tara, była stricte filmowa, nie widać tej chemii która zaczęła wytwarzać się między pijanym Psem a Sansą, szkoda bo to bardzo ciekawy wątek.
A i Doreah widziała człowieka który potrafi zmieniać twarze ... sweet
BTW czy tylko mi Gendry wydawał się dużo młodszy? Jak czytałem rozdziały z Aryią to miałem takie odczucie, ze nie ma między nimi dużej różnicy wieku ....

gambitx7

Z tago co pamiętam, Gendry miał 14 lat. W serialu uległ ogólnemu postarzeniu;)
Też zwróciłam uwagę na tego człowieka zmieniającego twarze...taki smaczek:)
Sen/wizja Brana jak dla mnie zbyt realistyczny, powinien mieć bardziej oniryczny charakter. Ale radujmy się, że jest.
No a Ducha to się napokazywali...przynajmniej miał faktycznie czerwone oczy (szczegół, który nieodmiennie mnie przraża w horrorach;). Pod Murem sympatycznie i poprawnie, tak, jak ma być.
A turniej na pewno się nie skończył - jeszcze Rycerz Kwiatów i upadek Clegane. A właśnie, mnie Greory w zupełności odpowiada, jest wielki, nie wiem, czego się niektórzy spodziewali, przecież w końcu był człowiekiem. A nieszczęsny ser Hugh wygladał przy nim odpowiednio...biednie i mało.

tara_filmweb

Smaczek smaczek, w książce też było, i dopiero przy chyba 2, ale pewnie dopiero przy trzecim czytaniu to wyłapałem ;) Nic dziwnego, jak dopiero daleeeeeeeeeko później się o tym dowiadujemy.
Co do wizji, nie widzę problemu, tym razem póki Bran nie załapał o co chodzi wrona mogła go kusić podążaniem za nią (w końcu to sen), a bardziej oniryczne doznania się zaczną jak go zacznie dziobać w czoło kracząc "otwórz trzecie oko". Jak dadzą to scenę to będę ZUPEŁNIE spokojny o ten wątek.