Kto wg Was powinien zagrać księcia Dorana? Postać ta powinna się pojawić w następnym
sezonie.
Powers Boothe.
http://www1.pictures.gi.zimbio.com/Al+Pacino+Receives+35th+AFI+Life+Achievement+ BRBy2e5bTFVl.jpg
Liam Neeson jest nawet odrobine podobny do Oberyna więc byłby według mnie idealny
To zależy, czy Liam jest fanem serialu. Ostatnio słyszałem, że np Brad Pitt czyli topowa czołówka aktorów chętnie zagra w drugim sezonie "True Detective". Wątpię by żądał stawek jakie bierze normalnie za film, po prostu projekt mu się spodobał i chce się spełnić aktorsko, a seriale zwłaszcza, ta produkowane przez HBO i Showtime już dawno wybiły się na poziom nieosiągalny dla komercyjnego kina i są przystanią dla dobrych aktorów. Na polskim poletku też się znajdą przykłady, choćby "Czas honoru", gdzie podobno cała śmietanka aktorska marzy o roli w serialu. Na ile w tym prawdy a ile tanich pochlebstw nie wiem, cytuję tylko to co czytałem.
Skoro stać ich było na Seana Beana w 1 sezonie to będzie ich też stać spokojnie na Liama Neesona. Fajnie by było, to dobry aktor, a pod względem wygląda pasuje wręcz idealnie na Dorana.
No właśnie, czy pasuje? Liam to postawny chłop, prawie dwa metry wzrostu, a Doran Martell, przynajmniej ja go tak sobie wyobraziłem do mały, schorowany człowieczek z podagrą. Nie wyobrażam sobie by Areo Hotah nosił kogoś takiego na rękach :-)
Ah no tak, nie wiedziałem że między nim, a serialowym Oberynem jest różnica prawie 15 cm wzrostu... lipa.
Właśnie gdy ujrzałem księcia Oberyna w 1 odcinku 4 sezonu od razu przyszło mi na myśl,że gra go Liam Neeson, są podobni fajnie jakby zagrał Dorana.
Bądźmy realistami. Mark Margolis :)
http://www.filmweb.pl/person/Mark+Margolis-6602
Dlatego go wytypowałem ;) Karnacja się zgadza, wiek też, no i postać na wózku już grał.
Hmm, wydaje mi się, że jednak jest trochę za stary. Doran ma około 50-tki. Mnie by pasował ktoś o bardziej bliskowschodniej urodzie, np. Alexander Siddig (jest w podobnym wieku do Dorana i mógłby spokojnie uchodzić za brata serialowego Oberyna).
Siddig może być. Nie chciałem go na Oberyna, ale jako Doran? Czemu nie. Ale ponoć był za drogi.
To znaczy, że był brany pod uwagę do roli Oberyna? Ciekawe. I nie sądziłem, że kosi aż tyle siana za występ. W końcu na Boromira było ich stać, to na niego też powinno :)