Witam chciałem zacząć omówienie sezonu odcinka siódmego sezonu siódmego od krótkiej miłej wypowiedzi dotyczącej rzekomych wycieków scenariusza sezonu ósmego. Dodam że dziś postaram się mieszać styl pisania bełkotem i pisania "normalnie" Tak więc do rzeczy, oto przekaz:

NA LITOŚĆ BOSKĄ NIE WKLEJAJCIE TEGO ŚCIERWA KTÓRE NAZYWANE JEST WYCIEKAMI SEZONU 8 NA FORUM BO JEDYNE CO TYM ROBICIE TO Z SIEBIE NIEMYŚLĄCYCH DEBILI KTÓRZY BEZ NAMYSŁU NAWALAJĄ SWOIMI BRUDNYMI PALUCHAMI PO KLAWIATURZE PRZEKAZUJĄC NIEPRAWDZIWE INFORMACJE INNYM. I NIE, NIE "jestescie fajini bo spojlerujecie greotron w internetah".
PO PIERWSZE AUTOR POTWIERDZIŁ ŻE TO FAKE, BYŁ TU WKLEJANY LINK DO TEGO, DWA FINAŁ SIÓDMEGO SEZONY PRZECZY TEMU CO JEST TAM NAPISANE, TRZY SAMI AKTORZY NIE MAJĄ JESZCZE SCENARIUSZA O CZYM WSPOMINAŁ


No więc może teraz dotarło, pisałem to wcześniej ale jak widać znalazł się kretyn co ma inteligencję banana i rozkleja to dalej. Gratuluję rozumu a teraz to o czym jest temat:


1. Pierwsza scena i pokaz siły Danki, oni sobie tam przed murem stoją, Lannistery na murkach i gadają. No i w pewnym momencie pojawiają się Dothraki i... czy tylko mnie ten cholerny dźwięk nie pasuje? O ile podczas szarży ok te ich indiańskie dźwięki jakoś są wytłumaczalne to tutaj? Od razu jak ich widać to jakaś muzyczka i "Jajajajajajajaja" takie kiczowate jak w łesternie za 10 zł.

2. Potem jest spotkanie, ogólnie fajne dialogi się przewijają bo wszyscy główni się pojawiajo w jednym miejscu. Na arenie jak w szkole Euron jako niegrzeczny dzieciak pyskuje, Cersei go ochrzania XD Dobrze że jeszcze go uwagą nie postraszyła. No i pokazują jej trupa ten trup wierzga ogólnie się nad nim znęcają nie mam z czego beki cisnąc bo tak źle nie było (smutek to dalej).

3. Potem Dżón bawi się w Neda i #honor #północ #jaksięniepodliżetoniezarucham. Ogólnie Cersei gada mu o neutralności a ten coś o służeniu dwóm królowym. Albo znowu Lektor dał u mnie dupy. Nie ważne. Dżón do specjalnie bystrych nie należy.

4. Potem Tyrion który umie robić test ciążowy oczami stwierdza że Cersei jest w ciąży czego nie widać. Karły to jednak nadludzie.

5. Ten no w łinterfel zabijajo palucha - swoją drogą od początku pasowała mi na nim taka śmierć w sensie poderżnięcie gardła. Nie wiem czemu. Zapomnieli o jednym - skąd Sansa to wszystko wie, oczywiście niektórych wydarzeń była świadkiem możemy zakładać że zaczęła się domyślać i resztę domówił Bran. Mogli to pokazać ale z drugiej strony nie było by zwrotu akcji. Wybaczone.

6. Jamie daje kopa w dupę Cersei i strzela focha i jedzie pomagać dżónowi. Ona mu gada że ma armię z Essos 20.000 wojowników i taki zgrzyt, mówi że to najlepsza armia w Essos, wcześniej było wmawiane że najlepszą armią w Essos są nieskalani a nie to coś. Więc jak w końcu? Swoją dorgą to i tak mniej niż ma Danka a że to armia z Essos gdzie Dothrakowie wszystkich koszą to raczej dadzą sobie radę z nimi bo powinni mieć już do czynienia.

7. Potem Dżon zalicza Danke, I teraz coś ciekawego. Głupia scena jak but po tym jak Bran powiedział że Dżon to bękart Targaryena to Sam od razu dodał że NIEPRAWDA BO CZYTAŁ ŻE TARGARYEN POŚLUBIŁ LYANNĘ więc Jon nie jest bękartem. CO?! On tego nie czytał, to czytała jego laska, dwa że jej przerwał i nie dał dokończyć zlewając to. Chyba że sklejał informacje na bieżąco w jedną całość to ok ale to tak nie wyglądało.

8. Nocny Król rozwala Mur, fajna scena, nie wiemy czy Tormund przeżył ale ten pierwszy przelot NK na smoku co był pokazany wyglądał paskudnie (trwało to 1-2 sekundy może), dopiero potem wszystko znowu było na najwyższym poziomie (CGI). Nie wiem czemu.

9. Zapomniałem o Theonie, nie ma to jak nabrać kogoś na stalowe krocze XD albo na jego brak. W sumie aktor spisuje się w tej postaci świetnie, fajnie jakby więcej szaleństwa w niego uderzało tak jak podczas tej klepaniny z "kosplejerem" Eurona.


To tyle z omówienia. Myślałem że będzie gorzej. Ktoś się czepiał na forum o płytki związek Dżona z Danką - jak to czytasz to powiedz mi co wymagasz od dwóch postaci z kijem w doopie i od Dedeków.

Teraz takie coś, jakby cały sezon był jak ten odcinek to byłby to sezon taki 8/10, stabilny dobry ale doopy nie urywa. W tym odcinku znowu muzyka komponowała się świetnie z akcją, same utwory były fajne. Świetna scena pierwszego śniegu na południu. Znowu dialogi wróciły na dobry tor znowu przez chwilę pokazano Tyriona z 4 sezonu. Najlepszą robotę zrobiła Lena Headey i po tym odcinku podnoszę jej ocenę na 10. Ostatnia scena była naprawdę dobra. Popis efektów po raz kolejny.

Na koniec - nie piszcie o przewidywalności jak sezon wyciekł cały ze szczegółami bo to idiotyzm? Tak jak na pewnym portalu który najpierw opublikował przecieki a dziś pisze o przewidywalności gry o tron XD To jest głupie.

Dodam że niektóre element tak jak przewidywałem się nie sprawdziły z owych przecieków, nie było przeplatania stosunku Danki/Jona z Regałem/Lianom. Nie było walki Ogara z Górą, nie spłonęła flota Eurona a Cersei nie poroniła - co może potwierdzić teorię że zginie przy porodzie w następnym sezonie). Albo ja coś pominąłem choć wątpię. To chyba tyle. Obstawiam że następny sezon będzie napakowany akcją, premiera za jakieś 1,5 roku - 2 lata na 6 odcinków (tyle chyba no nie) to sporo, na pewno zobaczymy jeszcze bardziej dopracowane smoki, może wróci Duch? Chyba że to białe wdzianko Danki z 6 odcinka to z niego było XD

To tyle, ja spadam, zapraszam do dyskusji i nadal mnie ciekawi skąd Nocny Król wziął te łańcuchy w poprzednim odcinku XD.