Gimbaza rulezz!

Wygląda na to, że wypowiedź jednak nie jest warta uwagi w żadnym stopniu. Miasteczko zostaje do tej pory moim ulubionym serialem z niesamowitą fabułą, klimatem i piękną ścieżką dźwiękową zapadającą w pamięć i nadająca wyrazistości całokształtowi.
Jak możesz w ogóle porównywać dwa odrębne gatunki, nie posiadające żadnych podobieństw ani nawet wspólnych motywów.
Na dodatek ten ,,gimbusiarski" argument o wieku urodzenia, jak już chcesz udowadniać wyższość danego serialu (co względem konfrontacji - fantasy vs kryminalno obyczajowe dzieło) raczej ciężkie jest do wykonania, gdyż jak już napisałem są to dwa odrębne tematy.
Piszesz o dacie narodzin a tworzysz tematy pokroju dzieciaka.
Brawo

f/u/c/k off

Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Nie zawiodłeś mnie ^^