Witam dzisiaj z ciekawości odpaliłem sobie jeden rozdział z Gry o Tron - Audiobook i tak przysłuchując się
zauważyłem ze postacie i narrator mówią imię Jon tak jak się piszę po prostu J-O-N a nie "Dżon"j ak
amerykańskie "John" więc jaka jest prawidłowa wymowa tego imienia ?
Autor grający Jona mówi "John", ale gdyby użyć angielskiej wymowy tego słowa to powinno być po prodtu "Jon". Nie rozumiem skąd ta różnica.
Zawsze myślałem, że Jon/John czyta się podobnie, z tymże Jon może pochodzić od imienia Jonathan, ale z czystej ciekawości sobie poguglowałem i wychodzi na to, że OBIE formy są poprawne: można powiedzieć "Jon" jak również "Dżon". Poza tym jak dobrze rozumiem czytanie "Jon" ma tylko miejsce wtedy, gdy jest nadane w innym miejscu niż Anglia <albo nie-anglojęzyczny kraj?> itp. a to by oznaczało, że bardziej tutaj pasuje wymawianie "Dżon" <w kocu gadają po engliszu xd>. PL lektor bodajże też tak wymawia to imię <jeśli to w ogóle jakiś wyznacznik>.
Źródło:
http://www.italki.com/question/132786
http://www.pronouncenames.com/pronounce/jon
A ja z pewnością wymawiam sobie je "Dżon".
Lektor mówi dżon, ale już w audiobooku jest jon, strasznie mnie to irytuje :/
Swoją drogą to ja jednak myślę, że powinno się to wymawiać dżon, bo inaczej gryzłoby się z Yohn (które z pewnością wymawia się jon) :)
Racja. W ogóle śmieszne się to teraz wydaje: powiedzmy, że wymawiali by imię podobnie a zapisane na 3 różne sposoby - i idzie sobie do jakiego biura, gdzie pytają tego kogoś o imię i nazwisko, a ten "Dżon" x.. i napisz to sobie poprawnie xD <pół żartem pół serio>
Ja czytam sobie imiona postaci dość dowolnie :D A w tym przypadku lecę z angielska, choć znam osoby, które widzą w nim inspiracje skandynawskie i wymawiają przez -jot. Dla mnie i może byłby to "jon", gdyby nie nazwisko, którego nijak nie dałabym rady przeczytać z końcówką -wu, więc siłą rzeczy w konsekwencji nanosi się to też na imię.
A faktycznie nazwisko może od razu sugerować czytanie imienia - możliwe, że podświadomie też tak miałem, haha xD
Ostatnio oglądając różne 'inside' filmiki zauważyłem, jak niektóre imiona są wymawiane przez aktorów i przyznam szczerze, że wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, np. Jon od razu nasunęło mi się samo prze się, ale Janos Slynt czytałem tak jak się pisze; tymczasem imię wymawia się "Dżanos", byłem cholewnie zaskoczony : O
No i tu właśnie masz przykład, że jedno dla Ciebie jest Dżon, a drugie Janos, chociaż w sumie dlaczego nie jednolicie, nieprawdaż? :D
Dla mnie on zawsze będzie Janosem :) Tak samo jak Cersei nie będzie przez -s, a Arya przez -jot. Ba, nawet Tywin nie będzie żadnym tajłinem, a Tyrion tajronem :D Ale już właśnie np. taki Jon czy Catelyn, Margaery, Jaime, Jorah, Willas, Brandon, Craster, Chett jakoś naturalnie weszły z angielska :) Że już o Joffreyu nie wspomnę.
No właśnie. Czyli jak jest poprawnie? Trzeba spytać autora książki. Chociaż pewnie czuwa on nad powstawaniem serialu. Z drugiej jednak strony, twórcy serialu być może chcieli zamerykanizować serial :D
Jestem prawie pewien że Jon wymawia się jak John, bo w dalszych częściach sagi, w rozdziałach Sansy pojawia się taki szlachcic z Doliny Arrynów który ma na imię...Yohn! Całe Westeros to poniekąd taka przerobiona przez Martina średniowieczna Anglia i Szkocja, więc imiona też muszą być podobne.
A to nie jest tak, że "John" jest w Angli, a "Jon" w USA? Różnica w pisowni jakich wiele między amerykańskim a brytyjskim angielskim. A czyta się tak samo.
Anglicy czytają "dżon". Wiem, że imię Jon gdzieś tam istnieje, ale możemy przyjąć, że martinowski Jon jest wymyślony na potrzeby książki i wtedy każdy może czytać jak mu wygodnie, bo niby czemu po angielsku miałby być bardziej poprawnie niż po polsku? Ja czytam Jon. Co innego Snow, to już angielskie słowo i wypadałoby czytać "snoł".
angielskie John- czytamy jako Dżon, z tym że litera h jest niema.
Wydaje mi się,że lektor spolszczył to imie tzn pozbył się tego niemego h a zamiast Dż wymawiał nasze polskie J. I to wszystko