Obniżyłem aż ocenę, po pierwsze, Jon mógł powiedzieć że odleciała na smoku, nikt nie widział.
Po drugie Tyrion mówi że wybuchnie wojna jak go uwolnią? Wojna z kim? Z nieskalanymi i resztą żołnierzy Danki którzy i tak opuścili Westeros? Z resztką floty Żelaznych ludzi? No i po co go wywalili do Nocnej Straży skoro nie jest ona już potrzebna? Bohatera który praktycznie uratował wszystkim dupę.
Za to nie 8 a tylko 7/10.
Dokładnie, poza tym wtajemniczeni mogli rozpowiedzieć, że Jon jest tak naprawdę z królewskiego rodu Targaryenów i musieli by się przed nim te resztki nieskalanych pokłonić.
Z Nieskalanymi nie można zadzierać. Było ich 2000, a w Królewskiej Przystani z 30 000 i ciągle rośnie.