Nie wiem czy ktoś też zwrócił na to uwagę,ale ja mam dziwne odczucia że niektóre sceny stanowią
jakby odniesienia do tych z Biblii. Jestem dopiero na początku 2 sezonu i wychwyciłem 2 takie
momenty. Śmierć Eda Starka i cała otoczka,oraz rzeź dzieci w 1 odcinku 2 sezonu. Też tak to
odebraliście ?
Raczej nie ma szans. . .
Po prostu świat Westeros to kłębowisko żmij, słaby tu przegrywa i nie ma happy endu i tyle.
Nie wiem gdzie tu Bibilia ? Jakieś konkretne przykłady ?
Śmierć Neda była przełomowym wydarzeniem, ale o ile wiem nie umarł on w męczarniach ani nie powstał z martwych, a jedynie doprowadził do wojny. Gdzie tu Biblia ? Nadal nie widzę ?
Morderstwo Dzieci na masową skalę ? Tu już bliżej, jeżeli uznamy że niejaki kowal Gendry to taki Mojżesz (Ocalony z maskary) to już wiemy kto zasiądzie na tronie i przeprawi lud Westers przez wąskie morze które się rozstąpi na pół - ale to za jakieś 40 lat czy coś :)
W przypadku Neda autorowi tematu zapewne chodziło o analogię do ścięcia Jana Chrzciciela. Tak jak Herodiada zażądała od Salome przyniesienia jego głowy, tak i Joffrey zażądał od Illyna Payne'a przyniesienia mu głowy Neda.
Te analogie są po prostu bardzo luźne i nie odnoszą się bezpośrednio do całości fabuły (więc teoria Gendry/Mojżesz raczej już mało prawdopodobna :)) - a nie dotyczą tylko motywów biblijnych, ale też historycznych i pochodzących też pewnie z różnego rodzaju mitologii.
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1241&werset=12#W12
może nie wprost ale wątek Atalii przypomina trochę wątek Cerseii
a Joasza przypominać może Gendry ? Denerys ?
bardziej Gendry ostatni syn króla, inni zostali wymordowani z rozkazu złej królowej moim zdaniem pasuje,
może i zakończy się to tak jak w biblii: Gendry na króla, Cerseii zabita
Jak najbardziej, proszę Pana. Jest to piękny ukłon Pana Martina w stronę katolików na całym świecie. Pozdrawiam serdecznie.