Ano niestety,ale one też mogą w jakiś sposób ewoluować i twórcy tutaj chcieli to pokazać.To że Inny miał zbroję to właśnie znak ze uczą się na błędach.

Wyjaśnienie z dupy za przeproszeniem

Mym zdaniem dobre. Może nie tyle dostosowanie się do sytuacji co znak iż Inni ruszyli na prawdziwą wojnę.
Trupy pokazano jak dotąd w 4 odcinkach, z tego tylko w jednym były one wolne.

Dla mnie naiwne takie tłumaczenie. W książce od początku do tej pory ich behawior jest taki sam i wpływa to na realizm odbioru tych istot. A w serialu raz tak, raz tak bez jakieś przyczyny/wyjaśnienia a do tego wręcz spoiler tego całego ich przywódcy, bo w ksiązkach ani mowa o tym jescze

Ale twórcy to debile,którzy uważają widzów za debili,i może tak zrobili.Cholera wie.

Może po śmierci już do końca noszą te łachy które nosili tuz przed śmiercią ;D.Dlatego też mieliśmy dziadka-golasa którego Sam zabił a dzisiaj Wikingów.Zobaczcie sobie ostatnią scene z ostatniego odcinak drugiego sezonu.Można tam dostrzec dzikich po zmianie, jakiegoś dziadzia w kapturze i żołnierzy którzy mają tarcze z orłami :d

Inni to nie są ożywione trupy. :/

Ale podobnie sie zachowują ;D

Nie, nie zachowują się podobnie.

Z tym podobieństwami chodziło mi o sposób poruszania się np. pod koniec drugiego sezonu jak Sam ich widzi. Idą tak powoli i nieświadomie, tam gdzie im dowódca karze.To samo we wczorajszym odcinku jak rzucili sie na dzikich z zębami.O takie podobieństwa mi chodziło, nie mówię że inni to w najczystszej postaci zombiaki.Z książek przeczytałem tylko TZS i nie wiem jak tam się prezentują.Stwierdzam to tylko po serialu :)

Inni to właśnie dowódcy. Zombiaki to nie są Inni. :/

Wiem, porostu na twój poprzedni komentarz źle odpowiedziałem i chodziło mi o ich armie a nie o samych innych :)

prawdopodobnie są to ozywione trupy ale lepsze. Zombiaki to plebs, a biali to wysoka krew, jak wujek Stark, który stał się biały

Jeśli Inni to ożywione trupy, to kto ich ożywił?

Inni to oddzielna rasa tak ja ludzie, olbrzymy czy dzieci lasu.

Benjen został przemieniony w Innego? Masz może dostęp do 6 i 7 tomu? :D

jestem korektorką u RRa

Też widzę pewną alogikę w tym wątku. Już w pierwszym odcinku gry o tron widzieliśmy innego jako bardzo sprawnego wojownika. Później (w scenie jak Jon zabija innego) widzieliśmy ich jako dosyć ograniczonych ruchowo. W ostatnim odcinku white walkerzy to zabijaki z krwi i kości. Ale dobra, niech twórcy podążają tą drogą, w końcu inni mają siać strach, a takich zwykłych zombie to kto by w Westeros się bał...

Buhaha a nie przyszło ci do głowy że Inni podobnie jak wojska w Westeros mają różne jednostki? A ten z pierwszego odcinka to mógł być czymś w rodzaju zwiadowcy/snajpera ot taka jednostka specjalna.

Własne jednostki, genialne! Pewnie jeszcze mają własną literaturę i sztukę.

A co w tym dziwnego? Nawet mrówki posiadają własnych zwiadowców, żołnierzy i robotnice.
To tylko my ludzie uważamy że jesteśmy wszechwiedzący i najpewniej jedyni we wszechświecie.
Tak naprawdę to nikt nie wie kim są biali wędrowcy, jedyne co wiemy to fakt iż ożywiają zmarłych i korzystają z magii, a z tego co wiem to wszelkiej maści czarodzieje itd. to dość mądre istoty więc czemu by nie miały mieć własnej literatury i sztuki?? Tym bardziej że w dzisiejszych czasach nawet kupa gówna w muzeum to dla niektórych sztuka haha

Popieram :) Nie traktujmy od razu Innych jak stado zwierząt czy bezmyślnych demonów. Oczywiście mówię o INNYCH, nie o ich umarlakach które są tylko narzędziem w ich rękach.

A po bitwie chodzą do galerii sztuki. Są tam niepowtarzalne obrazy jak "biały pejzaż", "Winter is comming"... Z kolei ich podopieczni (oczywiście Ci którzy nie skończyli ze strzała w czaszce) rozrywaja się ;) w parku rozrywki. Nawet pamiątkowe foty sobie trzaskaja (przynajmniej nie mają problemu z retuszem czerwonych oczu)

I po cóż ten sarkazm?

Skąd to oburzenie? Miało być śmiesznie, nie sarkastycznie. Luźna łydka Matiii;)

Aha

"W scenie jak Jon zabija innego" ? W pierwszym sezonie jak go spala? On wtedy zabił zombiaka a nie innego.Nie mylić tego bo to jest różnica.Co do zachowań innych czy zombiaków to oni też posiadają różne rodzaje jednostek przecież.

Widać że masz małą styczność z fantasy i stąd ta niewielka wiedza i twoje oburzenie,
umarlaki dzielą się na kilka kategorii, powolne zombie, szkielety, ghule itd, jedne z nich są wolne inne bardzo szybkie, poza tym to jest fantasy, dziwne by było gdyby wszystko podporządkować prawom fizyki. A to Inni mają chodzić tak ubrani jak ty chcesz?? Człowieku przestań patrzeć w lustro i wyjdz na ulice, wtedy zobaczysz że ludzie chodzą różnie ubrani i biali wędrowcy także mają do tego prawo.
Nie ma co porównywać serialu do książki, bo jest on tylko na podstawie sagi a nie jej wiernym odwzorowaniem, takie podejście to czepianie się na siłę.

Hahahahaha. Śmieszny typku, najpierw przeczytaj książki i dopiero potem pisz o ghulach i innych twoich przyjaciołach...

Właśnie Tobie poleca się przeczytać książki, bo pieprzysz jak potłuczony. W książkach niewiele wiemy na temat Innych. Zacznij używać mózgu. The White Walkers to inna rasa, podobna do ludzi. Są inteligentnymi istotami, potrafią myśleć, także mają swój język, którym się porozumiewają. Zachowują się jak zwykłe społeczeństwo. Jakbyś dobrze zaobserwował to w każdym społeczeństwie występuje tak zwana hierarchia. Tak samo wygląda z Innymi, tak samo wygląda u nich w "wojsku". Mają dowódcę, mają pewnie generałów, mają pułkowników i ostatnie szeregowych, którzy są upiorami. Łączy ich wszystkich jeden element: niebieskie oczy. Wiemy, że upiory są nieżywymi istotami, ale nie w sposób określić Innych (nie wiemy czy są żywymi istotami, czy są po prostu 100% umarlakami).
Po prostu zanim zaczniesz obrażać innych, zacznij uważniej oglądać, a przede wszystkim używaj wyobraźni (której zapewne nie masz) i mózgu (którego również zapewne nie masz).

No to przeczytaj jeszcze raz opisy Innych w książce to się dowiesz czemu uważam ,że w serialu są przedstawieni w śmieszny sposób...

Zgadzam się w stu procentach. Teraz to przypomina jakieś durnowate Walking Dead z tandetnymi potworkami. Ale i tak najlepsza jest korona na łbie tego niby "głównego", który patrzył z ironicznym uśmieszkiem, jak Jon i inni odpływają. Już widzę ostateczne starcie Jona i tego ziomka z koroną. Ale będzie do dupy, aż nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić...
A tak poza tym, to cały ten sezon jest kretyński i kiczowaty, głupie wątki (nawet już nie mówię, że nie trzyma się książki, ale sto razy już był wałkowany motyw Sansa/Fetor, oprócz tego motyw Daenerys/karzeł też nie jest przekonywujący).

Nocny król już był w odcinku 4x4. Czemu dopiero teraz oburzenie ?

Haha xD

Nie wiem, nie zwróciłam uwagi czy coś.

Nie zwróciłeś uwagi? Może nie wiesz co powiedzieć bo ci głupio? Jak można nie zauważyć tak istotnej sceny i ważniej jak ta z 4 odcinka 4 sezonu?

Koleś ogarnij się, to jest tylko serial a ty się zachowujesz jakbym ci dzieci potopiła. Idź z tym do lekarza.

No właśnie serial a ty przeżywasz to że zombie ruszają się inaczej niż w drugim sezonie i to że inny tu wygląda inaczej niż tam :D Kto tu przeżywa i czepia się ? :D

Hah najzabawniejszy komentarz jaki dziś widziałam :D
Ale niestety muszę przyznać, że się zgadzam, kretyństwo kicz i głupota :( może z wyjątkiem Daenerys/karła - to nawet mi się podobało :) Stannis też dobrze trzyma się w tym sezonie, ale idzie na WF tak długo, że wcale nie powiedziałabym, że się śpieszy :/

Weź się nie ośmieszaj :D Nie rozumiesz że są różne jednostki trupów czy innych? Jak ci się nie podoba i tak masz zamiar zrządzić to przestań oglądać.Najlepiej jest przyczepić się do wszystkiego.

Dobra KRÓLU/BOŻE już robię tak, jak mi każesz. Na bank mają jednostki, tworzą falangę i właśnie przystępują do tworzenia samolotów i czołgów. Jak dobrze pójdzie, niedługo wyprzedzą naszą cywilizację.

Każdy ma już bekę z twoich wywodów że ci wszystko nie pasuje i zrzędzisz jak stara baba.

Każdy w twoim przedszkolu?
Nie zrzędzę, tylko nie zadowala mnie byle gówno, które kiedyś było ok, teraz jest po prostu kiczowate. I wydaje mi się, że mam prawo wyrazić swoją opinię.

Jak coś jest gównem czy mniejszym czy większym to się tego nie rusza z reguły.Już ci wyżej pisali o twoich wywodach.

Bardziej od tego czemu byli szybcy interesuje mnie dlaczego nie zakatowali ludzi w wodzie tylko pozwolili spokojnie odpłynąć panu J choć mieli do niego rzut beretem? nieumarli raczej wody się nie boją to raz a dwa to jak myślicie dlaczego woda nie zamarzła kiedy na pomoście stał król innych ?

Niefrasobliwość twórców i ich głupota to wystarczający powód by woda nie zamarzła ;)

Dlaczego woda nie zamarza?Cholera wie.Może nie chciał żeby zamarzła.
Co do braku ataku-możliwe że to też zrobili celowo,by Jon,Tormund Dupa Olbrzyma i reszta tej chołoty dała sygnał,że są potężni,by siać niepokój.Nie wiemy.Ja wolę się trzymać książkowego pierwowzoru-trupy na lądzie,trupy w wodzie by Cotter Pyke.Nie do końca wiadomo,co się tam stało,nie ma żadnego króla Innych itp.I wszystko jest prostsze,bo owiane tajemnicą.

Czemu Inny którego zabił Sam chodził prawie, że nagi z opaską na biodrach a ci tutaj nagle jakieś 'wiklinowe zbroje mają; ?!

Toć wbiły wyższy level i nowy ekwipunek im się dostał ;) albo wydropili z ubitych dzikich :D


W ogóle to od kiedy serial odszedł od książek to coraz więcej dziadowskich wątków rodem z holiłód sie przewija. Serial traci i robi się coraz gorszy!!

Zaiste, prawdę powiadasz! po linii pochyłej w dół polecieli. Już nadziei nie żywię względem tego serialu żadnej.

sorka za styl, mam głupawkę ;)

"Czemu nagle zombi zaczęły biegać skakać, stały się hiper super duper ninja, kiedy to w poprzednich sezonach byli wolnym zombii??!!!!"
Zombiaki to nie tyle zombiaki a pacynki w rękach (umyśle czy czy tym) Innych, którzy nimi dowolnie sterują. Najwidoczniej taka marionetka, gdy opiera się sama na sobie to jest powolna i jak dziecko we mgle, a jak ma wykonać rozkaz, to choćby to było walenie w płot czy skok ze skały, to wykona i nie ma zmiłuj. Z taką szybkością czy zacięciem jak sobie master zażyczy.

"Czemu Inny którego zabił Sam chodził prawie, że nagi z opaską na biodrach a ci tutaj nagle jakieś 'wiklinowe zbroje mają; ?! "
Dlatego, że teraz miałeś okazje zobaczyć ich elitę - króla i jego świtę.

"Do tego żałosna scena walki Innego z Jonem"
Dlaczego żałosna?

"W ogóle to od kiedy serial odszedł od książek to coraz więcej dziadowskich wątków rodem z holiłód sie przewija. Serial traci i robi się coraz gorszy!!"
Przy tym jak najbardziej pełna zgoda, tylko akurat Hardhome wyszło im nad wyraz.

Załosna ta walka, bo Jon powinien być już trupem. Tamtego Thena, Inny zabił w sekundę. Ale z Jonem musiał się bawić bo...co? Właśnie po co się z nim bawił? To jest ten holiłudzki kicz, kiedy to ten "zły" zabija wszystkich innych jednym pierdnięciem, ale z głównych bohaterem się bawi i...umiera.

"Dlatego, że teraz miałeś okazje zobaczyć ich elitę - króla i jego świtę."

Kiepskie tłumaczenie. Po prostu twórcy serialu nie poświęcili czasu Innym na tyle by ich określić jakoś. Za każdym razem jest inaczej i tylko fanowskie teorie próbują coś wyjaśnić w tej kwestii, a to trochę za mało ale przede wszystkim to tylko teorie fanów,a nie rzetelne wyjaśnienie ze strony twórców lub samego serialu.


"Zombiaki to nie tyle zombiaki a pacynki w rękach (umyśle czy czy tym) Innych, którzy nimi dowolnie sterują. Najwidoczniej taka marionetka, gdy opiera się sama na sobie to jest powolna i jak dziecko we mgle, a jak ma wykonać rozkaz, to choćby to było walenie w płot czy skok ze skały, to wykona i nie ma zmiłuj. Z taką szybkością czy zacięciem jak sobie master zażyczy."

Może,ale jakby to się odnosiło np do Zimnorękiego? Zobaczymy jak to będzie w książce.

PS Przecież cała ta bitwa to jeden wielki fanfic więc nic dziwnego,że tak to wygląda jak wygląda. Oczywiście wszyscy się zachwycają tym odcinkiem bo się tłukli,ale tak naprawdę to taki sens to miało...

"Czemu Inny którego zabił Sam chodził prawie, że nagi z opaską na biodrach a ci tutaj nagle jakieś 'wiklinowe zbroje mają; ?! "

Jak zaatakowali to wiadomo, że nie pójdą w samych gaciach.

A to niby czemu?