odcinki, które wyciekły.
Tylko jedno i wiecej informacji nie chcę. Czy LSH się pojawia? Ciągle jak głupia mam nadzieję...
Wprowadzenie tej postaci do serialu nie ma żadnego sensu. Jamie jest w Dorne, Brienne błąka się bez żadnego celu. Catelyn nie ma żadnego powodu żeby powrócić.
No właśnie postawiłeś argumenty przemawiające za tym, że LSh ma poważny powód żeby powrócić :) Kiedy powróci błąkanie Brienne nie będzie bezsensowne. A to, że Jamie jest w Dorne nic nie zmieni w postawie Brienne, która krzyknęła, co krzyknęła :)
Może i tak, ale ja myślę że Brienne zabiją Boltonowie albo Sansa. Druga opcja byłaby mocna :D
Nie żebym się przekomarzała, ale uważam, że druga opcja byłaby cholernie słaba. A dlaczego? Będę argumentować tylko na podstawie serialu, otóż po sezonie czwartym wiemy na bank, że Brienne jest zakochana w J. Lannisterze. Wiele pokazano przesłanek: Rozmowa z Cersei na ślubie Joffrey'a, miecz od Jamiego, pożegnanie gdy odjeżdżała. Sezon 3 też skłaniał do myślenia, że Brienne podczas podróży z królobójcą zaczyna coś do niego czuć. Nie wiem jaki był cel takiego rozpisania ich relacji w poprzednich sezonach skoro teraz mieliby się z tego wycofać i stwierdzić- widz debil, nie pamięta. Wszystko to sprawiało wrażenie, że przygotowywana jest baza na dalsze poczynania Brienn, np. takie, że będzie musiała stanąć przed jakimś osobliwym, moralnym czy uczuciowym wyborem w stosunku do tego Lannistera. Od razu zaznaczam, że nie widziałam odcinków, które wyciekły, trochę spojlerów mi wpadło, ale żaden nie dotyczy Brienne, więc proszę o nie pisanie co się dzieje z nią po pierwszym odcinku nowej serii. Niemniej zakładam, że skoro LSh ma nie być, to scenarzyści przełożą jej żądzę zemsty pewnie na Renly'ego i tym samym sprawią, że jej pamieć o królobójcy pójdzie w .... niepamięć widzów. A to już głupota i wielkie nieporozumienie. Zwłaszcza, że Brienne ma ciągle ''wiernego przysiedze'', co nie powinno jej pozwolić na amnezję o uczuciach jakie były kreowane w poprzednich sezonach. Dlatego uważam, że LSh powinna sie pojawić, właśnie po to, żeby nakreślić postać Brienne i dodać dramaturgii, którą widz kocha w tym serialu. A śmierć Brienne zadana przez Sansę? Nie. Ja tego nie kupię.
Ewentualnie może być to Stannis, jeśli się spotkają. Briennie może spróbować zabić Stannisa (zemsta za Renlego), nie musi się jej udać.
Ajajaj... Czyli moje gdybania są poniekąd zasadne. Szkoda, wielka szkoda, że to się tak to może się rozwinąć w serialu. (proszę nie spojluj jak to pokazali w odcinkach, które wyciekły, bo ja naprawdę unikam jak mogę, jednak coś tam za każdym razem do mnie dociera i na tej podstawie buduję swoje przemyślenia)
Twórcy będą potrzebowali czegoś mocnego i zaskakujacego zeby zakończyć ten sezon. Pojawienie się to lady SH pasowałoby w sam raz.. Dlatego D&D mogą tę scene utrzymywać w tajemnicy.