PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 408263
7,9 63 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Zdawało mi się, że smok w świecie westeros to najwieksza i najgroźniejsza maszynka do zabijania. Gad ten powinien być twardym orzechem do zgryzienia nawet dla Innych. Tymczasem okazuje się, że wystarczy lodowy patyk zaostrzony na końcu by NK ubił jednego smoka, a tylko przez przypadek nie załatwił dwóch. Jestem mocno zawiedziony. Liczyłbym raczej na jakąś epicką walkę miedzy Nk i smokiem lub chociaż genialny podstęp tego pierwszego, a tu taki banał. Jeśli spoilery w kwestii ostatniego odcinka się potwierdzą to również będę ostro zawiedziony. Już widzę jak jeden lodowy smok w pojedynkę rozwala gigantyczny mur wysoki na pareset metrów i nie wiem jak gruby. Powiedziałbym, że byłoby to zadanie trudne nawet dla kilku smoków, ale pewnie tu będzie jedno mroźne ziewnięcie , dwa trzepnięcia skrzydeł i Mur rozwali sie do fundamentu...

ocenił(a) serial na 9
iluminat1990

A co może zrobić smok Nocnemu królowi ? Ogień nie działa na Białych wędrowców.
Tym bardziej na Nocnego króla, którego nie da się też zabić smoczym szkłem i Valyriańską stalą.
Im dłużej smoki by były na placu boju tym większa szansa, że wszystkie, by padły. To cud, że NK nie zabił drugiego.
Pewnie w połowie 8 sezonu Bran z Samem odkryją sposób na zabicie/przepędzenie Nocnego króla.
Skoro Nocny król w serialu został stworzony przez dzieci lasu to był już podczas pierwszej Długiej Nocy,
a Światłonośca wychodzi na to tylko go przepędziła, a nie zniszczyła.
Ostatni raz kwestię Światłonoścy poruszała Melisandre w 2 sezonie, gdy myślała, że Stannis jest Azorem Ahai.


iluminat1990

W odróżnieniu od pozostałych kwestii związanych z serialem, to że smokiem można jeszcze na tyle wyjaśnić, że NK trafił go najwyraźniej w czuły punkt, a przynajmniej tak mi się wydaje. Podczas gdy smok atakował i zionął ognieniem, włócznia trafiła w jego gardło ( mowa o taki zbiorniczku, nie wiem jak to nazwać ) na skutek czego, spalił się po prostu od środka. Poza tym nie wiemy zbyt wiele o białych wędrowcach, ani tego jakiej broni używają. Być może jest to o wiele bardziej zabójcze niż skorpion Lanisterów. Na dodatek jest to magia, więc można to łatwiej wyjaśnić niż na przykład absurdalną teleportacje z najnowszego odcinka i śmieszny całokształt sezonu, który twórcy serialu próbują wcisnąć nam, widzą. Jestem ciekaw zakończenia, pozostał ostatni odcinek.