Co sądzicie o postawie Theona w 2 odcinku 7 sezonu ?
Podzielcie się swoimi opiniami na ten temat, bo chyba każdy wie co Theon przeżył.
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/20293030_1373746452743037_865347 8095776588341_n.jpg?oh=4d7441e2eea6422804737f91b4e7fd19&oe=5A37B181
No przecież jest oczywiste, że scenarzyści szykują mu heroiczną śmierć jako odkupienie za wszelkie grzechy.
Ale to trochę dziwne, bo walczył normalnie z Żelazną Flotą, a za chwilę coś mu odpieprzyło i wyskoczył, a tam przecież o życie jego siostry chodziło.
Odpieprzyło mu, bo zobaczył jak załoga Eurona odżyna żyjącym ludziom uszy i odcina języki. Theon wie, ze jego wujek to podobny psychopata do Ramsaya i za nic w świecie nie chce wrócić do niewoli (po takiej traumie nikt mu się chyba nie dziwi). Zresztą podjął najlepszą decyzje jaką mógł, gdyby zaatkował, gdyby tylko ruszył to Euron zabiłby Yarę, a poza tym atak nie miał szans powodzenia, bo wokół było pełno żołnierzy stryja. Wybór jakiego dokonał Theon był bardzo mądry (uciekł teraz by walczyć następnego dnia), gorzej jeśli chodzi o motywacje, bo decyzja ta nie wynikała z mądrości i zimnej kalkulacji, ale zwykłego tchórzostwa.
Cała sekwencja wygląda dla mnie tak jakby Euron czekał aż jego bratanek ruszy, chciał mu dać szanse, tylko po to by podciąć Yarze gardło. Theon ruszając miałby nadzieje, ze uratuje siostrę, ale w momencie w ktorym by dobiegał jego siostra juz by nie żyła. Zresztą Euronowi bratanica nie jest do niczego potrzebna i cały czas wspomina o tym jakie szczęście sprawiłoby mu zamordowanie jej i Theona. Zostawił ją przy życiu pewnie tylko dlatego, żeby się nad nią poznęcać.
"Zostawił ją przy życiu pewnie tylko dlatego, żeby się nad nią poznęcać"
Myślę, że zostawił ją przy życiu aby oddać ją Cersei jako prezent (podobnie jak Ellarię i Tyene). W końcu w pierwszym odcinku tego sezonu powiedział Cersei, że zrobi coś aby zdobyć jej zaufanie.
Dorianki będą prezentem, ale w pierwszej kolejności dla załogi lub samego Eurona :D
Myślę, że Euron podaruje Cersei tylko Ellarie i Tyene, morderczynia Myrcelli oraz jej córka to już jest "prezent wart królowej", do tego rozbicie floty Dany. Konflikt pomiędzy Yarą, a Euronem jest osobisty, ponieważ ukradła mu statki i wykorzystała jego plan, by oddac je smoczej królowej.
Po tym jak Ellaria otruła Myrcellę życzyłem jej śmierci. Ale teraz już sam nie wiem, jej śmierć będzie oznaczać zmniejszenie sił Daenerys, czego nie chcę.