Stannis obiecał spłacić swoje długi i przy okazji Joffreya. Jeżeli polegnie to Żelazny Bank będzie finansował kogoś kto to wszystko spłaci. Ciekawe kogo czyzby Aegona?

w książce może ale w seirlau jeśli już to Tycho pobiegnie do Danuty z garncem złota i 5 wolnymi kompaniami w plecaku

Żelaznemu bankowi przydałoby się przeprowadzenie jakieś afery węglowej :) Inaczej nie zyskają. Czy ktoś w ogóle płaci im długi ? :)

Żelazny Bank słynie ze skutecznośći w odzyskiwaniu długów. Jak oni to robią to nie mam pojęcia

Wynajmują wrestlingowców z WWE: https://www.youtube.com/watch?v=KLKz7oBswj0 :)

Ludziów bez twarzy też na pewno wynajmują do mokrej roboty.

Dług Stannisa przejdzie na Tommena lub na Gendrego