tylko Freyowie mogą pokonać Innych,a Walder to lord który nie łamie przysiąg(taka prawda był wierny prawdziwemu królowi Joffreyowi a nie podłemu uzurpatorowi Robbowi)
jeśli Północ padnie to bliźniaki będą ostatnią przeszkodą dla Innych
Złamał najważniejsze prawo Północy, prawo gościnności ( zabił gości w dodatku na weselu). W pewnym sensie jest przestępcom.
Ludzie musieliby połączyć siły i wspolnymi siłami spróbować odeprzeć innych właśnie na pólnocy. Jesli polnoc padnie,Freyowie i tak będą straceni. Nikt nie wygra z nimi w pojedynkę. Tylko sojusze dadzą nadzieję