No cóż. Czytałam te spoilery kilka dni temu na Reddit, zanim ich autor skasował konto. Wówczas nikt w nie nie wierzył. A teraz gdy wypływają zdjęcia z planu, bardzo wiele z tych spoilerów zaczyna się sprawdzać i pokrywać z tymi fotkami.

Chyba, że to wielki trolling twórców, kto ich tam wie. XD

Ja mam nadzieje że to jakis trolling tylko że zdjęcia z planu potwierdzają te spoilery. Oby były jednak nie prawdziwe bo to na prawde jest kiczowate nawet jak na Dedeków

Zastanawiałam się czy może nie był to kontrolowany przeciek, a zdjęcia są zaaranżowane, ale to chyba dość naciągana teoria. Chyba by nie ściągali specjalnie aktorów do innego kraju, żeby odwrócić uwagę fanów. Tak czy siak zdziwiło mnie to, że pozwolili kamerować ludziom taką scenę jak spotkanie Danki z Jaśkiem. Przecież to HUUUGE SPOILER. Każdy się tego spodziewał, ale i tak...

Może oni nie wiedzą że ktoś tam kameruje ukryty w krzakach xD. Jak by ktoś nie widział tego jeszcze

http://winteriscoming.net/2016/10/25/season-7-filming-continues-tantalize-us-new -images/

te zdjęcia też potwierdzają te spoilery

Typ od spoilerów pisał nawet o takich szczegółach jak to, że Jon z Daavosem przypłyną łodzią, którą potem z wody wyciągną Dothraki...Wczoraj ta scena była kręcona. Informował też, że Misandei i Tyrion odprowadzą Śniega do Danki. To też się sprawdziło. Teraz to niezbyt miłe spotkanie Jona z Theonem - o tym też pisał. Zresztą to tylko trzy przykłady. Tego było o wiele więcej.

Nie wiem skąd on ma takie informacje. Albo czytał skrypt albo jest kimś z planu...

"jest kiczowate nawet jak na dedeków"

Dedeki: *Challenge accepted*

Ciekawe, na razie i tak widzę w tych opisach duże braki bo wątpię że tylko tyle wydarzy się w danym odcinku.

A gdzie Varys? W zeszłym sezonie zrobili z niego pachołka, na którego jakaś qrev dzwoni dzwonkiem a ten przyłazi jak lokaj jakiś albo kelner. On tu powinien być głównym graczem, a drugim Littlefinger.

A teleporter widać będzie w intensywnym użytku. Uśmiercą LF i mu zabiorą?

Episode 7

Jon and Dany have sex on a boat headed North.

Bleee trzeba bedzie to przewijac. Co z Varysem i Czerwona kaplaka? Na ostro beda uzywac Goku instant transmission technique. Fanfic level over 9000. Mam nadzieje ze malo sie z tego sprawdzi bo straszne gowno wychodzi

Mam nadzieję, że nie.

LF miałby pojawić się tylko po to, żeby zginąć? O Żal :/
I jeszcze te romanse Jona i Dany...
Chyba tylko los Cersei z tego całego shitu jakoś mi nawet do gustu przypadł. Albo nawet nie tyle przypadł, co zainteresował mnie. Nie spodziewałam się czegoś takiego.

Nie żeby pojawić sie żeby zginąć ten koleś dał dużo spoilera ale nie dał wszystkiego. Chociaż w serialu ten cały LF to porażka to może jak dla mnie zdechnąć w 1 odcinku

LF i tak już jest tylko po to, żeby zginąć. U Martina również. Wykonał robotę, zasiał chaos w Westeros, zabił Joffa, wywiózł Sansę i pchnął ją na nowy tor. Teraz jej przemiana dopełni się zabiciem go.

Romans Jon i Dany jest nieunikniony w tym serialowym gównie. To już jest pewne.

Cersei zabije Jaime, it is known. Pytanie tylko, czy w sezonie 7 czy 8...

Dlaczego uważasz, ze LF jest tylko po to by zginąć? Dla mnie to genialna postać. Diabelnie inteligentny i sprytny. Rozniecił cały konflikt i rozgrywał intrygi między postaciami genialnie. To właśnie największa niespodzianka Martina i scenarzystów, że w kolejnych seriach wychodziło, iż glówną postacią nie jest nikt z "pierwszego szeregu" tylko inteligentny cień. Pewnie jako autor uśmierciłabym tę postać, ale na samym końcu. On to rozniecił i głupio, by tak inteligentny facet zginął z ręki głupiej dziewuchy. Początkowo go nie dostrzegałam, ale z każdą serią to ta postać skupiała moja największą uwagę. Niedawno odtworzyłam sobie wszystkie odcinki od pierwszego i znając już rolę LF ze zdziwieniem odkrywałam aluzje i sugestie, dotyczące jego roli, które początkowo mi umknęły,gdyż skupiałam sie na innych postaciach. Widać, ze Martin go lubi. W jednym z wywiadów przyznał, ze widzi w nim tragiczną postać Gatsby'ego tylko LF jest silniejszy i bardziej cyniczny. Poza tym to bardzo "amerykańskie" gdyby taki ktoś znikąd, bez zapelcza rodziny i feudalnych układów doszedł na szczyt "tylko" swoją inteligencja i sprytem. W końcu Stany powstały na negacji feudalnego systemu Europy. Reasumując. Mam nadzieję że te spoilery się nie sprawdzą i sa zwykłym zagraniem marketingowym, mającym podtrzymać napięcie w długim oczekiwaniu na nową serię. Petyr Baelisch to jedna z moich ulubionych postaci a wątek jego dwuznacznych stosunków z Sansą, podszytych obopólną fascynacją jest świetny. Za wcześnie by go kończyć. Jednak,jak wspomniałam, to tylko moje prywatne "życzeniowe" poglądy:)

Serialowa postać LF w porównaniu do książkowej to głupek i naiwniak :P Przeczytaj książki to jeszcze bardziej go polubisz.

Słyszałam tę opinię od wielu fanów książek, więc chyba jednka przeczytam. Wielu czytelników lubi tę postać lub uważa ją za intrygującą. Podziwiają jego intelekt i przebiegłość. Inni z kolei uważają go wręcz za gada, którego należy uśmiercić jak najszybciej. W czym książkowy LF różni się od filmowego? Zresztą doskonale zagranego przez Aidana Gillena

Książkowemu bardziej ufają. Sprawia lepsze wrażenie.

W serialu większość mu nie ufa. W serialu powiedział Cersei w 2 sezonie pośrednio,
że wie kto jest ojcem jej dzieci :) W sadze nie robił takich głupot.

W serialu dał prawdziwą Sansę Boltonom, by miała co robić w serialu -
nic mu to nie dawało. Sansa po prostu miała przejąć wątek książkowej Jeyne Poole,
ale z Liitlefingera zrobiło to głupca.
W sadze do Boltonów trafia fałszywa Arya -(Jeyne Poole - przyjaciółka Sansy)
Korona o tym wie, ale północ nie musi :)
W sadze Littlefinger knuje w dolinie. Chce Sanse wydać za Harry dziedzica.
Jeśli chorowity Robert Arryn umrze, to Harry jest pierwszy w kolejce po Robercie.

W serialu Liitlefinger będąc w stolicy daje Cersei świadka, by oskarżyć Lorasa,
a potem kolejnego podsuwa Olennie (Lancel), by oskarżyć Cersei.
W sadze to głupota własnej Cersei sprawiała, że została uwięziona przez Wiarę i
jej knucie przeciw Margaery (Kettleblackack i reszta torturowanych świadków) i
danie władzy Wiarze Wojującej. Przeliczyła się, bo nie sądziła, że Wiara będzie torturować Kettleblackacka, a on wyda Cersei, że z nią sypiał.

Niestety serial zniszczył oryginalną fabułę z książki, więc teraz to nie ma znaczenia dla Littlefingera. Przeczuwam, że w serialu go zabiją tak jak w spoilerze, bo zniszczyli jego postać, w książce Martin może się pokusić o ciekawszą przyszłość dla niego

Mnie najbardziej zabolało w serialu:
1) Wycinanie i upraszczanie wątków (zwłaszcza od 5 sezonu)
2) Brak postaci np: Aegon, Jon Connington, Victorian Greyjoy,
Arianne Martell itd
3) Psucie niektórych postaci od 5 sezonu np:
Stannis, Tyrion, Littlefinger, Varys.
4) Doran i całe Dorne całkowicie zmarnowany potencjał.
Na temat Eurona nie wypowiadam się jeszcze, ale pierwszego wrażenia dobrego nie zrobił.

Do ekranizacji pierwszych czterech sezonów nie mam wielkich zastrzeżeń, ale drobne.
Natomiast Ucztę dla wron/Taniec ze smokami uprościli w serialu jak najbardziej się dało.

W sadze kilka postaci jeszcze żyje, które w serialu uśmiercili w 6 sezonie więc to może być spoiler co z nimi się może stać w Wichrach Zimy (Black Fish, Baristan Selmy, Rickon, Stannis, Doran)

W serialu wiele powycinali motywów z przepowiedniami np:

""Światlonośca""
Aemon Targareyn po tym jak nie poczuł ciepła od miecza Stannisa poznał, że nie ma on prawdziwego miecza,
dlatego zaznaczył Jonowi fragment w "Nefrytowym Kompendium":
Stronnice mówiące o Azorze Ahai. Swiatłonośca była jego mieczem. Zahartował go we krwi własnej żony.
Od owej chwili Światłonośca nigdy nie byłzimny w dotyku, lecz ciepły jak Nissa Nissa.
Podczas bitwy jego klinga gorzała straszliwym żarem. Gdy wbijał miecz krew wrzała, była dym i para,
oczy topiły się i płoneły, a ciało stawało w płomieniach.


"Aegon książe jakiego obiecano"
"Viserys - pomyślała, gdy przystanęła po raz kolejny, lecz kiedy przyjrzała się uważniej, przekonała się, że była w błędzie. Nieznajomy miał włosy jej brata, był jednak wyższy, a jego oczy nie były liliowe, lecz miały barwę ciemnego indygo.
- Aegon
- Jakie imię mogłoby być lepsze dla króla?
- Czy ułożysz dla niego pieśń?
- On już ma pieśń
- Jest księciem, którego obiecano, a jego pieśń to pieśń lodu i ognia.
- Potrzebne jest jeszcze jedno
- Smok ma trzy głowy.

Rhagear i Elia Martell. Rhagear twierdzi, że jego syn Aegon jest księciem, którego obiecano. Córkę nazwał Rhaenys. Takie same imiona nosili Aegon smok i jego siostra. Potrzeba jest jeszcze jedna głowa - trzecie dziecko. Elia nie mogła mu go dać, więc, jak przypuszczam, zwrócił się do Lyanny Stark.



"Przepowiednia Quiathe w Meereen"
– Skąd się tu wzięłaś? Jak udało ci się ominąć strażników?
– Przybyłam w inny sposób. Twoi strażnicy mnie nie widzieli.
– Jeśli ich zawołam, zabiją cię.
– Przysięgną ci, że nikogo tu nie ma.
– Ale ty tu jesteś?
– Nie. Wysłuchaj mnie, Daenerys Targaryen. Szklane świece płoną.
Wkrótce przybędzie biała klacz, a po niej inni.Kraken i czarny płomień, lew i gryf, syn słońca i smok komediantów.
Nie ufaj żadnemu z nich. Pamiętaj o Nieśmiertelnych. Strzeż się perfumowanego seneszala.
– Reznaka? Dlaczego miałabym się go bać? Jeśli pragniesz mnie przed czymś ostrzec, wyrażaj się jasno. Czego ode mnie chcesz, Quaithe?
– Pragnę wskazać ci drogę.Pamiętaj kim jesteś"
-Krwią smoka. Dziecięciem trojga. Obiecali mi trzy wierzchowce, trzy ognie i trzy zdrady.
Jedną za krew, jedną dla złota i jedna z miłości"

Czy Quaithe jest związana z kultem R’hllora? Czy jest władczynią cieni? Czy jest rdzenną mieszkanką Asshai?
Szklane świece płoną – maestrzy Cytadeli rozpoczęli odczytywanie przyszłości z obsydianowych świec.
Biała klacz – Quaithe zapowiada nadejście dyzenterii, która przenosi się z Astaporu do Meereen.
Kraken i czarny płomień – odniesienie do Victariona Greyjoya (herb kraken) i Moqorro (czarnoskórego kapłana R’hllora) nadpływających wraz z flotą Żelaznych Ludzi.
Lew i gryf – to oczywiście Tyrion Lannister i Jon Connington (nazywany Gryfem)
Syn słońca i smok komediantów– pod tymi określeniami kryją się odpowiednio Quentyn Martell i Aegon Targaryen (lub Blackfyre).
Słońce to herb Martellów, a Quentyn jest synem głowy tego rodu.
Z kolei „smok komediantów” może podkreślać fałszywą tożsamość Aegona (w rzeczywistości być może nie Targaryena, ale Blackfyre’a) albo wskazywać na fakt, iż jest to smok manipulowany przez Varysa, dawnego komedianta.
Perfumowany seneszal -Chyba Reznak mo Reznak. Nie można wykluczyc Illyrio Mopatisa lub Varysa.



"Trzy ognie musisz zapalić... jeden dla życia i jeden dla śmierci i jeden dla miłości..."

Narodziny smoków jako pierwsze, dwa przed nami.


"Na trzech wierzchowcach musisz pojechać... na jednym do łoża i na jednym do strachu i na jednym do miłości... "

Drogo jako mąż - pierwszy wierzchowiec. Drogon i arena w Meeren - drugi. Trzeci przed nami.


"Trzy zdrady cię spotkają... jedna za krew i jedna za złoto i jedna z miłości..."

Mirri Maz Duur jako pierwsza zdrada, Jorah dla złota.
Trzecia (Jon ?)




"Czerwony miecz jarzył się blaskiem zachodzącego słońca w dłoni niebieskookiego króla, który nie rzucał cienia. Smok z płótna chwiał się na tyczkach pośród wiwatującego tłumu. Z dymiącej wieży wzbiła się do lotu wielka kamienna bestia ziejąca widmowym ogniem... matko smoków, zabójczyni kłamstw..."

Kłamstwa, które obali Dany. Stannis jako Azor Ahai, Aegon jako syn Rhageara (podejrzewam, że jest smokiem, ale w lini Blackfyre), oraz cytadela jako kłamcy i prawdziwi smokobójcy.


"Jej Srebrzysta truchtała po trawie w stronę mrocznego strumienia pod niebem jak morze gwiazd. Na dziobie statku stał trup. Oczy w martwej twarzy gorzały, a szare usta rozciągały się w smutnym uśmiechu. Ze szczeliny w lodowej ścianie wyrastał niebieski kwiat, który wypełniał powietrze słodyczą... matko smoków, oblubienico ognia..."


Żywi Targaryenowie - Dany, Aemon (jeszcze wtedy żywy) i Jon Snow.




"Wizje nadchodziły coraz szybciej, jedna po drugiej, aż wreszcie odniosła wrażenie, że samo powietrze ożyło. W namiocie wirowały i tańczyły cienie, bezkostne i straszliwe. Mała dziewczynka biegła boso w stronę wielkiego domu o czerwonych drzwiach. Mirri Maz Duur wrzeszczała w płomieniach, a z jej czoła wypadał smok. Srebrzysty koń ciągnął za sobą nagie, zakrwawione zwłoki mężczyzny. Przez trawę wyższą od wojownika biegł biały lew. Pod Matką Gór, z wielkiego jeziora wychodził szereg nagich staruch, które klękały przed nią, dygocząc z zimna, i pochylały siwe głowy. Dziesięć tysięcy niewolników unosiło okrwawione dłonie, gdy przemykała obok nich na Srebrzystej z szybkością wichru. - Matko! - krzyczeli. - Matko, matko!"

kolejno:
- rytuał krwi z I tomu
- dzieciństwo Dany
- narodziny smoków
- zabity gość od zatrutego wina
- Drogo polujący na białego lwa
- scena prawdopodobnie z VI tomu, gdy Dany zjednoczy Dothraków
- wyzwalanie niewolników







-Littlefinger kazał dobić Brana sztyletem Tyriona w serialu czy kto inny ? (W sadze to był Joffrey)
-Czy w sadze Cersei wybierze próbę walki ?
-Czy Euron za pomocą rogu przejmie smoka w sadze ?
-Czy Euron zostanie królem Westeros ?
-Czy wraz z nadejściem Innych pojawia się wielkie zimno czy jednak na odwrót ?
-Jak Inni przekroczą mur w sadze ? (róg Joramuna zniszczyła Melisandre. Mance nie użył go pod murem, bo nie chciał go niszczyć)
-Czego chcą Inni ?
-Czy Aegon ze złotą kompanią, poparciem Dorne i niektórych rodów Wysogrodu, którzy nie przepadają za Tyrellami zdobędzie tron przed Deanerys ?
-Kto zasiądzie na koniec opowieści na żelaznym tronie ?
-Jak zakończą się losy Daenerys, Jona, Tyriona, Jaimiego, Cersei, Brana, Sansy, Aryi, Eurona, Littleligera czy z sagi Aegona i Dorana ?


George R.R.Martin wielokrotnie mówił, że zakończenie ma być słodko-gorzkie i podobało się mu te z Władcy Pierścieni, gdzie po pokonaniu Saurona zostało zniszczone Shire przez Sarumana.
Może po pokonaniu Króla Nocy ktoś (np: Euron lub Cersei) zabije Jona lub zniszczy królewską przystań, by ostateczny władca rządził na tronie ze zgliszczy.

OMG nieźle się rozpisałeś, absolutnie zgadzam się z Tobą, niestety mleko już się rozlało i w serialu tego nie naprawią.

Ja już podchodzę do tego jako do dwóch osobnych historii i łatwiej mi się ogląda. Choć plotka niesie, że Lady Stoneheart może się pojawić w 7 sezonie.

Lady Stoneheart się na pewno nie pojawi. W serialu pojawiła się postać która w książce oddała życie by ją wskrzesić. Byłby to błąd logiczny. Zwłoki były zbyt rozłożone i nie należało ich wskrzeszać. Na dany moment można by wprowadzić ten wątek, jednak serial poszedł do przodu a ze zwłok matki Starków już dawno ostał się tylko szkielet.

Też jestem zdania, że Lady Stoneheart nie będzie.
Przecież to jest 100% pewność.

Właściwie tego byłem pewien, gdy nie wprowadzili jej ani na koniec 3 sezonu, ani w 4 sezonie. Potem było już za późno.
Beric Dondarion oddał za nią życie już na koniec Nawałnicy mieczy.


Tak samo mieliśmy pewność już w 5 sezonie,
że nie będzie w serialu -Aegona i Jona Conningtona,
ponieważ Tyrion ich nie spotkał, a szarą łuszczycą zaraził się Jorah Mormont, a nie Jon Connington. Wtedy miałem pewność.

Niekoniecznie muszą ją wprowadzać jako książkową Lady Stoneheart, ale na przykład jako nieznaną mścicielkę, zresztą kto ich wie, po prostu obiło mi się o uszy gdzieś na reddicie

Uśmiercają postacie nie bez przyczyny. Serial się kończy więc zostaną tylko Ci gracze co będą ciągnąć fabułę do przodu. Po zabójstwie Freya i synów(rodu?) wątek LS został lekko zkanibalizowany przez Aryię.

Romans, romansem. Czekałbym na wyraz twarzy obojga jak im Bran powie że są rodziną :D Danka to tam pal licho. Jon jednak inaczej był chowany :F

raczej tą minę zobaczymy dopiero w sezonie 8 :)

Mam nadzieje że większość to jest trolling...

Z tego co można zaobserwować ostatnio to może być prawda. Zresztą od dwóch sezonów serial stał się przewidywalny. Bez wskazówek Martina mają problem z wątkami ( np. Dorne ), więc to co jest opisane jest bardzo prawdopodobne.

Oby to był jednak trolling. Bo jak już pisałem nawet chyba dedeki by nie napisali takiego gówna

xD

Przypominam. Dedeki zrobiły Dorne, Henryka Greyjoy'a, czy pościg za Aryą w Braavos. Wiara w to, że dla nich jest jakaś granica jest śmieszna.

Bardziej chodzi o syndrom kończenia serialu. Zabijanie postaci jest niczym innym jak uszczuplanie miejsca dla tych kluczowych. Im dalej z odcinkami tym będzie łatwiej zgadywać :) Inaczej sprawa miałaby się gdyby saga została już w całości napisana. Producenci mogliby rozłożyć wątki lepiej lub nawet przedłużyć serię. Serial wyszedł poza wątki z książek więc trzeba szybko kończyć bo materiału braknie :)

Martin im zdradził całe zakończenie to oni bardzo dobrze wiedzą do czego muszą dojść :-)

Właśnie zakończenie. Dlatego posiłkują się tylko tą wiedzą. Wszystkie postaci które teraz giną nie będą mieć wpływu na zakończenie. To miałem na myśli pisząc powyższy komentarz. Mając książkę mieliby czym się posiłkować i lepiej przedstawić "grę o tron" poszczególnych postaci. (Lepiej się zarządza czasem antenowym jak się wie w którą stronę wątki bohaterów idą, co im obciąć a co wydłużyć :P) Tak to dostajemy zabicie kilku postaci w jednej scenie. Taką Aryę która tak naprawdę nic nie zrobiła oraz żadnego przybliżenia Ludzi bez Twarzy. Jest tego trochę :)

Niezły wygląd mają gwardziści królewscy w stolicy.
http://watchersonthewall.com/new-photos-lena-headey-nikolaj-coster-waldau-filmin g-game-thrones-dubrovnik/#more-85141

No niestety rozumiem co masz na myśli, ale na to nic nie poradzimy jak jemu się nie chce pisać, albo po protu strawił wenę twórczą ....

Jednocześnie twórcy zapędzili się w kozi róg z jakością jaką nam przedstawili. Nie wiem czy to nie najlepszy serial pod względem efektów specjalnych a trzeba mieć na uwadze że to nie jest jakiś Blockbuster jakości filmowych fantasy. Teraz tną serial ile mogą by w budżecie się wyrobić :)

Zaznaczmy jednak że ten poziom całego serialu utrzymywał się na bardzo wysokim poziomie tylko przez ok. 4 pierwsze sezony, te ostatnie było "dobre" ale już brakowało tych momentów zaskoczenia, cała historia jest już prawie oczywista i wszyscy wiemy jak się skończy, niestety to obniżyło cały poziom jak dla mnie i zostały tylko efekty specjalne.

Chodziło mi o jakość pod względem technicznym nie fabularnym.

trudno rozdzielić jedno od drugiego ;)

KOLEJNY DOWÓD NA TO ŻE WYCIEK JEST PRAWDZIWY

http://winteriscoming.net/2016/11/12/almodovar-del-rio-castle-game-thrones-seaso n-7-missandei-grey-worm/

OMG,.. jaki Fanservice. Serial zostanie zaorany do pozycji jednego wielkiego MEMA. Internety oszaleją. Już wszędzie widze gify.
Nawet mi sie tych spoilerów czytać nie chciało, dwa miesiące się do tego zbierałam i tylko zmarnowałam czas.

Ten serial już od dawna jest smutnym memem. Ale już ku*wa śmieszniejszy jest Adolf Hitler.

Najgorsze jest to że się od nich nie uwolnię BO BĘDĄ EVERYWHERE. John z Daenerys w łódce OMG...Nie rób tego. Zostaw chłopaka w spokoju.

JOHN?!?!?!? Jezu co sie ze mną dzieje??????
JON nie JoHn.

Zgadzam się, to strasznie okropny błąd.

Co do samego Jona to już za późno, ale ja nie jestem serialową Dany, ona to jakaś moja parodia.

Szkoda. Opowiedziałabyś jak było w tej łódce.
Danka jest dobra w te klocki a Jon...no coż, nie wydaje mi sie ale moze to tylko plotki.