hej, mam pytanie co do ostatniej sceny w 1 odcinku, dokładnie do "tamtej" sceny. Czy ta
królowa i tam ten co ja ten teges to oni przypadkiem nie byli rodzenstwem, bo ja
zrozumialam że byli. O i jeszcze jedno badzo mi sie nie podoba że w tym serialu jest tyle
takich scen i golizny.
Zauważyłem że jesteś fanką książki, odpowiedz mi czy te wilkory to jakieś niezwykłe zwięrzęta czy nie bo po obejrzeniu drugiego odcinka i ich akcjach zacząłem się zastanawiać.
Czyli to nie przypadek że syn Starka z nieprawego łoża znalazł wilkora odmieńca ?
Tak, wilkor albinos dostał się bękartowi Starka, obydwaj odmienni, niepasujący do otoczenia.
to są takie fantastyczne stworzenia, większe od wilków i mądrzejsze, a nie były widywanie za Murem od lat... , wilkor jest też w herbie Starków.
Już Ci wyjaśnili, mogę jeszcze dodać opis wilkorów z GoT:
"Wilki - wyszeptała Hali zdumiona.
- Wilkory - poprawił ją Bran. Choć nie były jeszcze w pełni dorosłe, wzrostem dorównywały największym, jakie Bran kiedykolwiek widział. Łatwo dało się zauważyć różnicę, trzeba było tylko wiedzieć, na co zwracać uwagę. Wszystkiego dowiedział się od maestera Luwina i Farlena, który zajmował się psiarnią. Wilkor miał większy łeb i dłuższe nogi w stosunku do reszty ciała, pysk zaś i szczękę węższe i bardziej wydatne."
To tak w ramach ciekawostki. W książce wilkory przejmują częściowo cechy charakteru swoich właścicieli, odczytują/naśladuja ich uczucia i wyczuwają niebezpieczeństwo, w tym nie tylko fizyczne, ale też związane z chorobą czy zdradą. Właściciele z kolei w wizjach lub snach "stają się" wilkorami, mają wrażenie bycia zwierzęciem (nie kierują wilkorami, nie są człowiekiem z jego wolą i rozumem w ciele zwierzęcia. Gdy Bran leżał nieprzytomny po upadku, jego wilkor cały czas wył i tym jakby podtrzymywał go przy życiu (gdy zamknięto okno, aby nie było słychać wycia, Bran o mało nie umarł). W filmie ten ścisły związek Starków z wilkorami nie jest zbyt widoczny. W ogóle serial stawia raczej na realizm, pominięto wizję Brana, znaczące sny Cat i Cersei.