Albo nie potrafisz oglądać ze zrozumieniem albo w ogóle tego nie widziałeś. Gdzie on wspiera ruchy gejowskie kiedy w obliczu gejów robi mu się niedobrze zaś na ślubie gejowskim w którym z powodów politycznych musiał uczestniczyć o mało nie dostał zapaści że stresu? Obudź się. Nie wszystko musi być spiskiem lewakow przeciwko "zdrowemu jądru społeczeństwa", które wydaje ci się że reprezentujesz. To po prostu serial komediowy o starzejącym się republikaninie, który przeżywa spóźniony kryzys wieku średniego. Dobry serial, gdyż ukazuje dzisiejszą postpolitykę gdzie rzekome wyraziste poglądy polityczne to tylko klisze nadawane politykom przez społeczeństwo.

a (pseudo) patryjoty swoje klepią.