Kto oglądał jak wrażenia?
Jedna z głównych fabuł zaczyna być rozwiazywana ^^ a lada dzień kolejny odcinek aż się nie mogę doczekać
W końcu powrócił temat kluczy, tak mi tego brakowało, myślałam już, że zapomnieli o tym wątku. A tu taka niespodzianka. Tylko co z tego, że mają 5 kluczy. Podobno jest ich 7, dobrze pamiętam? Więc 2 zapewne są w rękach rodzin Królewskich. Ale mimo wszystko może być ciekawie. W końcu akcja ruszy do przodu, bo Czarny Szpon zaczyna się robić nudny.
Ale Nick już miał 2 klucze a w tej nowej skrzyni Monroe znalazł 5 więc chyba ich więcej?
Tak czy siak bez 2 dodatkowych już znają dokładne położenie - także to co być musi się wkoncu stanie ;) zobaczymy tylko co dla nas wymyślili :D
Swoją drogą Czarny pazur przypomina mi trochę aktualne czasy i akcje imigranci itp. Takie moje odczucie że do tego nawiązują jako historii świata
no ciekawe ciekawe.. przekonamy się już jutro ;d
no tak - czarny pazur i wybory na burmistrza- wieje nudą już tak jak niezwyciężona i niepotrafią ca się uśmiechać Juliett!! wreszcie jadą do dojczów ;d Monroe będzie szprechał będzie wesoło : )
p.s; skoro odcniek jest na prawdę w niemczech a nie żaden grennscrenn to mam nadzieję, że z ameryki nei ściągali aktorów do jednego odcinka i będzie ich tam o wiele więcej : )
temat kluczy jakoś nie był dla mnie priorytetowy ale muszę przyznać, że końcówka odcinka sprawiła, że czekam na kolejny z taką niecierpliwością jak kiedyś, w latach 80, czekałam na kolejny odcinek Dynastii ;)
może nie będzie tak długi jak Dynastia ten serial ale z pewnością zacznie być cciekawiej :)
Trochę się rozkręciło. Chociaż ja, nie tego się spodziewałam, myślałam raczej, że ten "patyk" będzie szybko zabijał weseny, albo sprawiał, że osoba, która go posiada będzie mogła je kontrolować czy coś, w końcu podobno miała to być wielka broń. Ale ten zwrot akcji, z tym uzdrowieniem też jest niezły. Zobaczymy co jeszcze wymyślą ;)
ja liczyłam na kielich który zwykłych ludzi przemienia w grimy po napiciu się z niego a tu patyk,szał normalnie.
Dokładnie. Już nawet nie chodzi o formę artefaktu, ale o działanie. Troszkę poszli na łatwiznę, może pomysły się skończyły...
Moim zdaniem ten "patyk" to fragment krzyża, na którym ukrzyżowano Chrystusa - przecież to coś ukryte, to był skarb krzyżowców, czyli rycerzy chrześcijańskich, którzy walczyli o odzyskanie Ziemi Świętej - czyli jakieś nawiązanie do religii chrześcijańskiej powinno być, a jaki może być potężniejszy chrześcijański "artefakt" niż drewno z krzyża, na którym umarł ( a potem zmartwychwstał) Zbawiciel? Tym bardziej, że jak widać "patyk" uzdrawia i przywraca do życia.
Dzięki,oglądam ten pierwszy,no cóż tak średnio mnie się podoba,taki trochę groch z kapustą,osobiście wolę kryminalne wątki w srialach,międzyczasie przejrze te pozostałe przez Ciebie wymienione.Pozdrawiam :)
Supernatural,oglądałam 9 sezonów im więcej odcinków tym bardziej przekąbinowany ten serial.Myliłam się co do Grimm przyznaję,trochę mi zaczyna brakować tego serialu.
No, Supernatural do mniej więcej tego sezonu się właśne dobrze ogląda, dalej ta historia jest już zbyt wydumana :) Ale fani kochają te postaci po prostu i trudno im się dziwić. Spróbuj Lost girl - schemat jest podobny, tylko że jest tym razem laska - prywatny detektyw, która rozwiązuje różne zagadki w śpołeczności "nimf", czyli wszystkich nadprzyrodzonych stworzeń. Z 5 sezonów ma, zakończony już.