Witam, i jak się podobał odc. ? :)
moim zdaniem
plusy;
- ciekawy typ wesena ( a przynajmniej tak się wydawało ,że to wesen póki nie wyjaśniło się, że
to choroba)
- Juliett wkońcu zaczyna mieć jakąś tam rólkę i scenarzyści znaleźli dla niej zajęcie a nie tylko
"dziewczyna" Nicka
- pojawienie się wątku Rady Wesenów
- najważniejszy... Kapitan ruszył 4 litery i jest w Europie i to w dodatku na dzień dobry ścigany
- 1 wpis Nicka do księgi nie samowite... mógłby to częściej robić..
Juliette nadal kuleje jest do bólu nudna i niejaka...koszmar.
Ale ogólnie odcinek dobry, ciekawa sprawa z radą. Kapitan jak
mówisz ruszył tyłek i wreszcie coś robi"w terenie" No i ciekawe czego chce
książę od Adalind, co to by nie było ciekawie się zapowiada :D
Napisze tak - Grimm to obecnie mój ulubiony serial. Na niego nie mogę się doczekać i on daje mi najwięcej radochy.
I ten odcinek tez nie zawiódł.
- Wątek - to nie opętanie tylko choroba, którą trzeba odkryć - dość ciekawy. Aczkolwiek może za bardzo moralizatorski.
- tez podoba mi sie, że Nick wreszcie zrobił pierwszy wpis dla późniejszych Grimmów. Strasznie mi tego brakował w poprzednim odcinku, bo w końcu El Cucuy nie był raczej wcześniej znanym biontem - Nick się dowiedziała o nim nie z ksiąg ale od tej znajomej Juliette.
- ciekawe może być to co sie dzieje teraz w Europie i dalsze losy kapitana. No i jestem ciekawa czy tylko ja podejrzewam, że nowym następcą po zmarłym księciu jest ten dotychczasowy wspólnik kapitan Renard'a (ten który zawsze do niego dzwonił i szpiegował na jego rzecz)? Ja tak czuję. Wskazują na to trzy tropy: 1) jak Adalind tam przybywa to nie widzimy jego twarzy - czyli to jest ktoś kogo już znamy i ma być to wielka niespodzianka. 2) Bo zaprosił Adalind a w poprzednim odcinku dowiaduje się, że to najprawdopodobniej ona jest matką dziecka w którym ma płynąć królewska krew. 3) Ktoś napada na kapitana w Wiedniu, w kryjówce, która (jeśli dobrze zrozumiałam) wybrał ten jego dotychczasowy wspólnik a później widzimy, że nie odbiera telefonu ani od kapitana ani od tego mężczyzny z którym był Renard. No ale mogę się mylić i może być ktoś w ogóle inny :)