Pierwszy sezon rzeczywiście lekko kuleje. Głównie przez to, że nie widać jeszcze spójności fabularnej -ot z odcinka na odcinek Nick i spółka rozwiązują niezbyt powiązane ze sobą sprawy, a jakiekolwiek wątki dopiero powoli się tworzą. Moja rada: wytrzymaj gdzieś tak do 14-15 odcinka, bo z tego co pamiętam wtedy robi się ciekawie i już utrzymuje stały, dobry poziom. :)

Skorzystam z rady i spróbuję - dzięki

Daj potem znać czy jest znośnie to może też się skuszę :P

Ja uwielbiam tego typu seriale, ale do tego się jednak nie umiem przekonać, już szybciej przekonałem się do pięknej i bestii.

Tak, ma kolega racje, dopiero później się akcja rozkręca. Teraz już jestem przy drugim sezonie i muszę powiedzieć, że jednak mnie wciągnął :)

Każdy fan jest mile widziany :)