Obejrzałam chyba 13 odcinków pierwszego sezonu i zrezygnowałam, zaczął mnie denerwować. Nawet, gdy akcja zaczynała fajnie się rozwijać, wątek był jakoś tak nagle ucinany... Ogólnie średnio mi się spodobał.
Teraz czytam, że serial z czasem się poprawia... Jak bardzo? Naprawdę widać różnice? :)
Zastanawiam się, czy do niego wrócić.
Moim zdaniem widać. Druga połowa sezonu była wg mnie zdecydowanie ciekawsza, a wyemitowane jak dotąd odcinki 2 sezonu były fantastyczne.
Zgadzam się w zupełności z opinią 'milkawey'a". dla mnie ostatni odcinek pierwszego sezonu był... po prostu jeszcze nie widziałam tak szybko rozwijającej się akcji i to zaskakujące zakończenie, ech...
Natomiast pierwszy odcinek drugiego sezonu był wręcz "powalający", a następne 2 dorównują mu tępa.
Racja, że ten serial nie rozwija się szybko, ale po połowie sezonu pierwszego nabiera tępa.
No wszystko fajnie tylko ten serial generalnie jest bardzo... no nie wiem tandetny to chyba dobre słowo. Główny bohater jest strasznie mdły i nieciekawy. Wszystkie ale absolutnie wszystkie przestępstwa są popełniane przez "nieludzi" przynajmniej wszystkie, którymi on się zajmuję. Tych potworów jest taka masa, że aż się dziwię, że to ludzie się nie ukrywają a potwory to ta tajemnicza społeczność w tym serialu wygląda jakby było na odwrót. To sprawia, że te stwory wszystkie robią się tak powszechne, że nie są niczym wyjątkowym. Oglądam dalej ale tylko dlatego, że dla mnie to taki odmóżdżacz, przyjemnie się ogląda i tyle.
Serial rozkręca się w połowie sezonu,końcówka jest po prosu zabójcza, a pierwsze odcinki II trzymają bardzo wysoki poziom.
Dołączam się, serial po połowie pierwszego sezonu nabrał super tempa i zrobił się rewelacyjny. Zdecydowanie podnoszę ocenę!