Dobry miniserial naprawdę przyjemnie się go ogląda tylko największe zastrzeżenie mam że z Griseldy robi się taką w miarę spoko babkę
Piasek z cukrem w eleganckim papierku. Jeśli ktoś oczekuje serialu, który na poziomie i trzymając się mniej czy bardziej faktów opowie w ciekawy sposób historię tej bezwzględnej kobiety, która wstrząsnęła Florydą i czerpała niebywałą przyjemność z zabijania dzieci (płacąc ekstra przy zleconych morderstwach czy też...
Okrutnie nierówny ten serial. O ile do trzeciego odcinka jeszcze wszystko trzyma się kupy, tak im dalej tym gorzej. Jakieś zachowania bez logiiki, przesunięcia czasowe z dupy. Zawód generalnie
Do tej pory Vergara mnie mocno denerwowała swoją obecnością i prezencją we wszystkich Late Shows i innych Vogue'ach, ale bardzo pozytywne zaskoczenie w serialu, udźwignęła rolę bardzo dobrze
Nic nie jest normalne reżyser ma nie po kolei w głowie totalne dno jeśli chodzi o serial jednym słowem gówno
jakie kto ma odczucia względem głównej bohaterki. Serial jest naprawdę dobry i to jest najważniejsze
Lubie filmy i seriale o mafii, gangach, itp. Griselda wypada przeciętnie wśród podobnych produkcji. Jak dla mnie brakowało więcej akcji związanej z samą działalnością mafii. Było za to więcej o samej Griseldzie Blanco. Fakt, w końcu to serial o niej, ale jakoś i taki mi zabrakło większej ilości wątków z porachunkami...
więcejChwilami miałem sporo wątpliwości. A jak wam się podoba ten świat to polecam książkę Prawdziwy Gangster, Postacie z tego serialu też się tam przewijają, ale nie były takie ludzkie jak na filmie.
Pomijam jak wyglądała oryginalna Pani Griselda bo wiadomo że reżyserzy mają różne wizje postaci i nie muszą do końca się zgadzać z pierwowzorem, ale ogólnie serial nie wyszedł według mnie za dobrze.
Brak szczególnie tego napięcia i poprowadzenia narracji oraz przedstawienia postaci jak to miało miejsce w Narcos. Tam...
Serial wygląda tak przez jej syna Michaela bo to on nie zgodził się żeby Netflix przedstawił jej prawdziwą wersję. Zróbcie research
Zacznijmy od plusów: świetny montaż, dobra muzyka, niepowtarzalny klimat przełomu lat 70/80. Minusy: Gra momentami trącona telenowelą. nie spójność z faktami.
Całkiem nieźle nakręcony serial o szefowej narkotykowej mafii. Pieniądze, bezwzględność, morderstwa - każdy, kto oglądał i zna i nie filmy z tego gatunku, wie, czego można się spodziewać. A jednak historia wciąga, i historii Griseldy warto poświęcić kilka godzin.
Polecam zobaczyć dokument Kokainowi Kowboje przed obejrzeniem tego serialu. Będziecie wiedzieli jak było naprawdę. A ten serial jest tak w 75 % oparty na tym dokumencie. Co do serialu jak na Netflix nie jest źle. Dla Sofii warto obejrzeć ;)