Niestety to jest kolejny przykład czytania bez zrozumienia. Leslye Headland to ogromna fanka Gwiezdnych wojen. Zna nie tylko filmy, ale również książki i komiksy, sama na ciele ma kilka tatuaży związanych z Star Wars. To co piszesz w pewnym stopniu odnosi się do tego, że Headland do pokoju scenarzystów zatrudniła jedną osobę, która nie oglądała Gwiezdnych wojen, aby mogła świeżym okiem spojrzeć na to, co robi jako fanka. Na marginesie, ja już widziałem cztery odcinki przedpremierowo i jest dobrze.

I co z tego że jest fanką Gwiezdnych Wojen ? To nie oznacza jeszcze że je rozumie i że produkcja którą stworzyła będzie najwyższych lotów. Szczególnie jeśli sama mówi w wywiadzie i tu cytuje: ''There is no Star Wars movie, there is only Star Wars.'' Co jest bzdurą samą w sobie.

No tak bo kobieta nie może rozumieć kina "dla facetow". Jesteśmy tak tępe że nie rozumiemy co oglądamy

Dosłownie białe typki myślą że kino "dla facetoa" to ku*wa czarna magia.

Facetów*

Dla lewackich femoidów to czarna magia, bo wyniki mówią same za siebie xD

Dosłownie najbardziej julkowy tekst, jaki widziałem w tym roku XD

Nie, to wcale nie jest czarna magia, ale scenarzyści takich "dzieł" nie starają się dotrzeć do fanów SW, tylko tworzą swoje fanfiki na poziomie nastoletnich julek.

No własnie !!!!

"Dosłownie białe typki"
A co ty tak tych "białych typków" nienawidzisz?
Skąd w tobie tyle jadu?;>

Owszem w Gwiezdnych Wojnach była magia, ale nie czarna tylko właśnie biała ;)

No chyba jednak okazało się czarna magia patrząc na to że na rotten tomatoes to dzieło ma 19% xD

Najpierw proponuje nauczyć się pisać a dopiero potem pisać ;) Facetoau

Pewnie są reżyserki które zrobiłyby dobrą robotę. Ona jest zwyczajnie niekompetentna co widać po jej poprzednich produkcjach i pierwszych 2 odcinkach nowego serialu SW

To sie wywalasz na tej kwestii. Dlaczego jak Kobieta reżyser robi jakiś film dla "Facecikow" to jest to klapa finansowa. Może dlatego że w to nie umieją? Jeżeli ktoś robi film w jakimś uniwersum to może powinien szanować dorobek swoich poprzedników. Masz przykład Wiedźmina czy innych nowych filmów z MCU. Chyba jednak czarna magia

Stare SW byly po prostu dla wszystkich - kobiet i facetów 8 latków i 80 latków. Czemu dziś muszą kręcić filmy oddzielnie dla kobiet i dla facetów?

Yhy,tak jak mowisz,to kino dla nas,wy macie dume i uprzedzenie,albo seks w wielkim miescie.

"Jesteśmy tak tępe że nie rozumiemy co oglądamy"
Czy tępe to akurat nie wiem, ale na pewno niewychowane i pyskate, jak widać:D

Oglądając ten serial mam takie wrażenie. Kobiety mają bardzo duży problem z tworzeniem komedii innych niż romantyczne, kinem sensacyjnym i science fiction. I ten serial jest tego potwierdzeniem. Moze są jakieś przypadki ale niestety ten serial do nich nie należy.

Ale chochoła postawiłaś przy tej wypowiedzi. Gdzie Rinzler napisał, że kobiety nie rozumieją star wars?

Nie, nie jest dobrze, scenariusz jest po prostu głupi i naiwny, że aż razi. Gra aktorska jest słaba lub średnia i tylko Azjata się trochę wyróżnia, ale to nadal nie jest wysoki poziom. Muzyka czy dźwięk jak na gwiezdne wojny też bez szału. Niby w czym jest dobrze? Kostiumy i scenografia są dobre, ale to w każdych gwiezdnych wojnach mamy..

Zgadzam się jest bardzo średnio. Jak na razie to podobała mi się tylko pierwsza scena walki w barze. Reszta się wlecze jak flaki z olejem. Może z nudów obejrzę dalej.

powtórzyło :F

fanka? Matrixa zapewne , bo patrząc na początek tego dzieła , to bardziej matrix przypomina niż SW , do tego drugi odcinek zaczynamy od "pożyczania" z Ekspanse.

Jeśli dla Ciebie pożar w kosmosie lub denne teksty o wzorcu morderstw Jedi kiedy właśnie mordowanie Jedi jest wzorcem to dobre kino to proszę - usuń konto i nie recenzuj uniwersum SW nigdy więcej. Ostatni Jedi to było dno ale jednak można niżej jak się okazuje. Jako fan uniwersum, komiksów i filmów jestem totalnie załamany.

Dobra, czyli zaczynamy od argumentu, że jak ktoś ma inne zdanie, to musi usunąć konto. Ja na przykład uważam "Plemiona Europy", które oceniłeś na 10 za do bólu sztampowe, zbite z innych produkcji, ale nie mam problemu z Twoją oceną. Ja jak po raz kolejny zaznaczam, widziałem już więcej odcinków i jak na razie jestem na plus (zaznaczam również jako wielki fan Star Wars). Ale jak widać nie oceniam serialu po dwóch odcinkach, czekam na cały sezon. Jak będzie źle, to spoko, przyznam rację, ale po cholerę tu już się wielce oburzać po dwóch odcinkach.  

>wielce oburzać po dwóch odcinkach.
nie było dobrego filmu / serialu / gry z sw od czasow wojen klonow, nie wiem na co ty tam czekasz. Moze na taranowanie statkow flagowych obok ognia w kosmosie i miernych aktorow

Zastanawiam się kto w ogóle pisze takie takie scenariusze. Może ktoś skrzywdzony przez życie. A może ktoś kto nie był w stanie wcześniej niczego nie osiągnąć. A ja wybrałbym kogoś kto nie ma zahamowań. Kogoś w rodzaju piszącego "psychola" którego można urzeczywistnić na ekranie. Mymłactwo się nie spełniło więc czas na zmianę...

moze to jest sedno - aktorzy biora $$ ale scenarzysci juz fejmu nie maja i poem mamy co mamy pamietajac ze ostatnio strajkowali bo lecieli za minimalna

Fallen Order, Survivor, Andor, Rouge one, Bad Batch ?

Andor według Ciebie to nie jest dobre SW? Obejrzałem dwa razy i pewnie obejrzę jeszcze przynajmniej raz. Najlepsze co widziałem od Rogue One.

Na rouge one posneliśmy z kolegami na seansie, to było o niczym - 0 charyzmatycznych postaci. Czytałem kiedys książke z expanded o tym była x ciekawsza bo wydarzenia z rouge byly poprzecinane z hanem solo.

Pytanie dotyczyło Andoru :)

OD ZAWSZE W SW BYŁ OGIEŃ W KOSMOSIE XDDD CO TY SW NIE OGŁĄDAŁEŚ

ZAŁOSNE

Żałosne to są twoje pokłady wiedzy.
Jest różnica między wybuchem statku/reaktora/paliwa w próżni, a zapaleniem się kabelków w wyniku zwarcia.

PS Zmień klawiaturę, bo w tej Caps Lock ci się zaciął.

Tak tak w SW mamy ogniska w kosmosie. Co wy ćpiecie? Jakim to trzeba być odklejeńcem.

nie oglądałeś nigdy filmów Lucasa? albo wojen klonów?

jestem za stary, żeby kicz oglądać, to dobra karma dla małolatów dzisiejszego pokolenia

Czyli odebranie mocy mocy czy tam zmiana jest przeznaczenia, działania o ogólnej definicji co kasuje automatycznie historię Anakina jest Twoim zdaniem dobre?

"Na marginesie, ja już widziałem cztery odcinki przedpremierowo i jest dobrze."
A ja widziałem kogoś, kto też widział cztery odcinki przedpremierowo i twierdzi coś zgoła odwrotnego.
Reasumując: zapomniałeś dodać "moim zdaniem".

nie wazne czy jest fanem czy nie jest. jest zlym pracownikiem ktory w normalnej firmie zostalby natychmiast dyscyplinarnie usuniety za celowe dzialania na szkode firmy. ta pani robi filmy zeby zadowolic niewielki procent spolecznosci (~15% populacji swiata zachodniego) i uwaza ze jak ktos nie lubi tego co ona to jest zlym czlowiekiem. i najgorsze jest to ze jako pracownik firmy nie kryje sie z tym ze dziala na szkode firmy.

No jak niby oglądałeś 4 odc przedpremierowo, to ten czwarty odc to musi być jakiś dowalony... Jak po 3 odc sie zastanawiam kto wpadł na takie aż gówno i to stworzył :)

Jest dobrze?! Żartujesz chyba.

Ten serial to totalne szambo. Twoja opinia nie ma znaczenia.

Ja dotrwałem do połowy drugiego odcinka .Za oglądanie tego powinni płacić odszkodowanie .

To serial.

Go woke, go broke. Czas najwyższy.

Taka jest polityka disneya teraz - polityczna poprawność