Czyli Anakin nie jest już taki wyjątkowy i można sobie respić dzieci z mocy kiedy się chce.
Dzięki Disney
No niestety. Zmieszanie z błotem tradycji, że Anakin jest jedynym poczętym z mocy psuje tutaj wszystko - pozostaje nadzieja, że wytłumaczą jednak koniec końców, że nie są poczęte z samej Mocy tylko w wyniku machinacji Mocą (o coś podobną do stworzenia Rey przez Palpiego) Anny Boleyn z rosyjską białą Zabrak-lesbijką.
było tak: matka 2 stworzyła swoją wiedźmią magią fantomowego kut*sa, a reszta to już historia. Wiadomo lampy naftowe zawsze były częścią GW ( ͡° ͜ʖ ͡°) a danie siostrze jakiejś piromancji mocą było by zbyt kreatywne, ale za to fajne było jak w 5 minut cała baza wiedźm się zaczadziła. Wiemy też już że ta rogata matka co urodziła jest mroczną postacią w masce, teraz czekamy na wejście Darth Mutter z tekstem " i is your mother "
Czyli tak mniej więcej jak opisałem w swojej ocenie tego odcinka xD Fantomowe gumowe yebadło (czarne jeszcze do tego xD)
Mam tylko bekę z ofiar losu, które wystawiają "1" bez oglądania całego serialu, lub po prostu są rasistami ze słowem "woke" na mordzie, którzy wszędzie widzą poprawność polityczną i zagładę białego człowieka xD A sam serial spoko, na podstawie trzech pierwszych odcinków dałbym 6/7.
>"Mam tylko bekę z ofiar losu, które wystawiają "1" bez oglądania całego serialu"
>"na podstawie trzech pierwszych odcinków dałbym 6/7"
Usuń konto.
Moc nie jest z midichlorianow. Midichloriany żyją w organizmach silnych mocą. Im istota silniejsza mocą, tym tych drobinek jest w niej więcej.
to to samo bzdury z midichlorianami czy jak tam je zwał, jeden nonsens z prequeli
Anakin jest wyjątkowy. Został zrodzony z czystej mocy przez samą moc. Dziewczynki zastały poczęte za pomocą czarnoksięstwa tych wiedźm.
Po za tym Lucas chciał by palpati był ojcem anakina i dosłownie palpatine mieszał przy ciąży
Nie mieszał! Mieszasz stary kanon z nowym! W starym w książce Darth Plagueis była wzmianka o tym, że mistrz Palpatine'a manipulował mocą w celu stworzenia życia. To była sugestia, jakoby Anakin został stworzony przez "Mądrego", która okazała się zmyłką. W nowym kanonie, w komiksie nr 25 drugiej serii (w Polsce wydany w magazynie Star Wars Komiks) Vader ulega wizji, w której widzi mistrza sithów, który sugeruje mu, że jest jego wizją. Jednak jest to wizja mająca na celu utrzymanie Vadera po złej stronie, po stronie Sidiousa. W żadnym wypadku nie można tego odbierać tego jako fakt. Dlaczego? Bo tak stwierdził twórca tego wątku - Charles Soule, jeden z najbardziej zasłużonych pisarzy i scenarzystów książek i komiksów świata Gwiezdnych Wojen:
Nie mieszał! Mieszasz stary kanon z nowym! W starym w książce Darth Plagueis była wzmianka o tym, że mistrz Palpatine'a manipulował mocą w celu stworzenia życia. To była sugestia, jakoby Anakin został stworzony przez "Mądrego", która okazała się zmyłką. W nowym kanonie, w komiksie nr 25 drugiej serii (w Polsce wydany w magazynie Star Wars Komiks) Vader ulega wizji, w której widzi mistrza sithów, który sugeruje mu, że jest jego wizją. Jednak jest to wizja mająca na celu utrzymanie Vadera po złej stronie, po stronie Sidiousa. W żadnym wypadku nie można tego odbierać tego jako fakt. Dlaczego? Bo tak stwierdził twórca tego wątku - Charles Soule, jeden z najbardziej zasłużonych pisarzy i scenarzystów książek i komiksów świata Gwiezdnych Wojen:
"Tak naprawdę jestem pisarzem. Matt i ja ściśle współpracowaliśmy nad tą serią, a zwłaszcza nad tym punktem. Nienawidzę zbyt szczegółowo wyjaśniać rzeczy w mojej pracy, ale musisz zrozumieć scenariusz, który się tutaj dzieje.
Ciemna Strona nie jest narratorem godnym zaufania." - Soule https://x.com/CharlesSoule/status/1209094274152828928
A jeśli chodzi o to, czy chciał, to w książce, która mam na półce "Star Wars Archives" Lucas stwierdza, że chciał, by Palpatine powiedział Anakin owi, iż jest jego ojcem, lecz twórca uznał to za niewłaściwe. "I arranged for your conception. I used the power of the Force to will the midichlorians to start the cell divisions that created you […] You could almost think of me as your father.”. Tak ten fakt tłumaczy) Lucas: w 2005 roku:" w filmie jest wskazówka, że istniał lord Sithów, który miał moc tworzenia życia. ale to pozostało niewypowiedziane:
Czy Anakin jest produktem super-Sitha, który wpłynął na midichloriany, aby go stworzyć, czy też został po prostu stworzony przez midichloriany, aby wygłosić proroctwo, czy też został stworzony przez Moc poprzez midichloriany? Decyzja należy do widzów.
To, jak się ostatecznie urodził, nie ma żadnego związku z tym, jak umrze, ponieważ ostatecznie proroctwo jest prawdziwe: Równowaga powraca do Mocy".
Poniekąd. Najprawdopodobniej oni tu próbują rozwinąć wątek diady, który był wprowadzony w the rise of skywalker z dupy między Rey, a Benem Solo. Tam też była wzmianka, że diada jest w stanie kreować życie. Tyle, że postanowili odstrzelić najlepszą postać z sequeli, czyli Bena, bo od początku był pisany jako "toksycznie męski i biały nazista", a na placu została Rey, która #nikogo i tę diadę uj strzelił. Ale teraz wskrzeszają koncept, bo z czornymi aktorami to można, tyle, że ci bohaterowie jeszcze bardziej zwisają niż ci sequelowi. I w przypadku Rey i Bena by to tak nie raziło, bo jeden był potomkiem Anakina, a druga wnuczką Palpa, więc mieli w opór mocy. Skoro mieli taki pomysł to trzeba było to zrobić dobrze już w sequelach na dużym ekranie z bohaterami, którzy mają coś wspólnego z wybrańcem, bo jak chcą wprowadzać rewolucyjne zmiany w lore to od tego są wysokobudżetowe produkcje, a nie bieda serialiki z bohaterami z dupy, którzy wywracają lore'owy stolik.
A kto tam twierdził, że to dzieci poczęte z mocy? xD Chyba, że przespałem ten fragment. Do bycia surogatką innej kobiety nie jest potrzebna moc, ani tym bardziej gwiednowojenne technologie, bo takie machinacje nie są niczym niezwykłym na Ziemi w czasach obecnych, w galaktyce bardzo, bardzo nam bliskiej.