Obejrzałem trzeci odcink i ni w ząb nie mogę pojąć cóż On takiego uczynił ,żeby po tych kilkunastu latach odebrać se życie?
Ja stawiam że grupka Jedi dołożyła swoje 5 groszy żeby Wiedźmy nie wiedźmowały. Wyjaśniałoby to aż tak emocjonalną reakcję Sola kiedy lecą na Corusant. I myśle że to Indara była prowodyrką jeśli już. Stąd ona pierwsza zostaje zabita w serialu.
No właśnie też mnie to zastanawia. Mam nadzieję, że w międzyczasie coś się jeszcze wydarzyło, coś co zrobili Jedi, a czego nam nie pokazano, bo jeżeli okaże się, że nic więcej nie miało miejsca, poza tym co widzieliśmy, to będzie to jakiś totalny absurd. W tym serialu jak dotąd jest masa absurdów, co by mnie specjalnie nie zdziwiło. Ogień gaszony gaśnicą w kosmosie, Jedi porywający 8 letnie dzieci (gdzie Anakina w tym wieku już nie chciano przyjąć, bo był za duży). W ogóle Jedi to nie była inkwizycja polująca na osoby z Mocą. Kolejnym absurdem jest gra aktorska i dialogi.
Nie wiem czego ona dokładnie tam użyła. Czy to było sprężone powietrze, czy woda, ale oba to absurd. Tak jak absurdem jest to samo uczesanie od dziecka, albo, że Jedi porywają dzieci i to ośmioletnie na dodatek ( Anakina w tym wieku nie chciano nawet przyjać, bo był za duży). Tu jest absurd na absurdzie i absurdem pogania. Ten serial jest niewiarygodnie głupi.
Ale ty wiesz, że w tym uniwersum masz dźwięki w przestrzeni kosmicznej? A jak coś zostanie trafione to spada w dół?
Tak, każdy to wie. Ale to można jeszcze usprawiedliwić. Dźwięk jest dla widza, żeby sceny nie były puste. Po co jednak dokładać kolejne absurdy? Zresztą cały ten serial jest absurdalny i fatalny. Dawno czegoś tak pozbawionego sensu nie oglądałem.
Grawitacji w kosmosie nie ma powiadasz:D
Hawking chyba wstałby z grobu i zaczął robić fikołki, gdyby to przeczytał:D
Był biały, to wpajane poczucie winy dosięgło nawet wielkiego dżedaj, Lewicowe przygłupy natłukły mu do łba, że dziadek był rasistą i zabił te czarne wiedźmy czy coś. Nie udźwignął chłopina.
Oczywiste jest, że Jedi mieli coś wspólnego ze śmiercią wiedź. Nie zostało pokazane jak zginęły, na pewno nie od ognia.
Bo to nie przez ogień zginęły ten wiedźmy tylko ta 4 Jedi je wtedy wszystkie wymordowała i podłożyła ładunki wybuchowe. Ten cały Sol wbiegł po te dziewczynki nad wyraz szybko. A po 16 lat ten najmłodszy z nich wolał wypić truciznę niż żyć dalej po takich przeżyciach :)
Tylko skąd ta 4 Jedi wiedziała, że Mae podpali pomieszczenie? Skąd wiedziała kiedy zdetonować te ładunki, by to zbiegło się w czasie z podpaleniem? Dlaczego Mae nagle zapragnęła zabić Oshe? I dlaczego Jedi miałaby chcieć zabić wszystkich dookoła?
Poza tym sugerujesz, że Sol o wszystkim wiedział? Raczej nie zachowuje się jakby to jakoś specjalnie na niego wpłynęło. Jest dobry, życzliwy i nic nie wskazuje na to, że miałby kogoś zamordować z zimną krwią w przeszłości. Ale będą jaja gdy się okaże, że nic więcej tam nie zaszło. Wtedy już nic nie będzie miało sensu w tym serialu.
Zabił się bo przeczytał cały skrypt serialu i nie chciał już dłużej być w tym uniwersum niż to konieczne. Pani Moss podobno powiedziała to samo, że zagra jak ją uśmiercą w pierwszym odcinku xD