Gwiezdne wojny: Wojny Klonów

Star Wars: Clone Wars
2003 - 2005
7,4 5,9 tys. ocen
7,4 10 1 5924
8,0 4 krytyków
Gwiezdne wojny: Wojny Klonów
powrót do forum serialu Gwiezdne wojny: Wojny Klonów

Rozumiem, ze franczyza Star Wars opiera sie na wszystkim co popadnie, poczawszy od filmow, poprzez ksiazki, zabawki, platki sniadaniowe na papierze toaletowym konczac, ale nie wiem co mial na mysli Lucas pozwalajac na ten serial (poza zarobieniem kasy). Serial zawiera mnostwo akcji, strzelania, walk na miecze, malo jednak tu tresci, postacie wygladaja wrecz jak karykatury swoich filmowych odpowiednikow. Calosc wyprana jest z jakichkolwiek emocji i wzbudza we mnie co najwyzej smiech. Zdecudowanie najgorsza produkcja z filmowego swiata Star Wars. Niemniej jednak od biedy ujdzie obejrzec.

Kriss de Bielau

Nie mogę się z Tobą zgodzić i uważam, że nie wiesz o co tu do końca chodzi. Kreskówka Wojna Klonów, to dla mnie i dla wielu fanów jedna z lepszych produkcji z cyklu Star Wars, w końcu Lucas dzięki Gendy'emu Tartakovsky'emu wrócił do korzeni, czyli do motywów zaczerpniętych z opowieści samurajskich i westernów, jest kolorowo, barwnie i przede wszystkim trzyma w napięciu. A co do treści to nie wiem czy wiesz, ale tak kreskówka została uznana za kanoniczną przez Lukasa, czego się nie da powiedzieć o animowanych wojnach klonów

ocenił(a) serial na 10
Kriss de Bielau

Pleciesz. Nie umiesz docenić tych krótkometrażówek, zresztą masz prawo.
Według mnie te animacje mają klimat, są ciekawe, rozbudowywują uniwersum SW w granicach rozsądku, nie ma błędów logicznych. Jak wspomniał kolega lizzard_2 "Wojny Klonów" zaprojektowane przez G.Tartakovsky'ego uznane zostały prze Lucasa za kanoniczne - znaczy to, że uważane są za część oryginalnej historii.
Dałem 10/10 w kategori animacja i film krótkomerażowy. Tyle na temat.

J_Guana

Nie ma błędów logicznych? Dooku latał, maszyny wybuchały od jednej rysy miecza świetlnego, Mistrz Windu sam rozwalił całą armię droidów, mam wymieniać dalej?

Kriss de Bielau

Mnie on akurat zaciekawił zdecydowanie bardziej, niż ten nowy serial o wojnach klonów. Nie ma treści? Hmm, bankowo więcej, niż wyżej wspomniany serial. A i w sumie bardziej mnie zaintrygował, niż nowa trylogia! Świetny serial, ze względu na kapitalny klimat, rysunek(nie ma tyle komputera, co w tej nowej wersji), a i z tą akcją i strzelaninami bym nie przesadzał, bo, wobec całej legendy, to nie jest jej wcale aż tak wiele.

ocenił(a) serial na 8
Kriss de Bielau

Serial jest orygnalny i w specyficzny sposób narysowany, ale to mu nie ujmuje wartości. Takie sceny jak np. trening Greoviusa, pasowanie Anakina, czy, przede wszystkim, jego wizja na Narvaalenie (dobrze napisałem?) są kapitalne i bardzo ważne dla np. 3 części SW.

Tallos

A co w tych scenach takiego istotnego widzisz? Trening Grievousa i pasowanie Anakina były po prostu miłym ukłonem w stronę filmów. A akcja na Narvaalenie była po prostu zbędna i nie powinna była mieć miejsca. Twórca pokazał, że ma wywalone na resztę EU i tyle. Bo tutaj pierwszym źródłem był "Labirynt zła" Lucena i to do tej książki twórcy kreskówki powinni się dostosować tworząc ostatnie pięć odcinków. I o ile właśnie takie coś denerwuje w Wojnach Klonów 3D, to tutaj to po prostu wku... Bo jakby nie patrzeć, to jednak Lucas ma większe prawo do zmieniania czy nawet rozwalania swojego kanonu, niż jakiś losowy autor kreskówki.

ocenił(a) serial na 9
Fourteen

wiem, że minęły 2 lata i odświeżam trupa ale.. ten serial wyszedł przed Labiryntem zła ;) You lose ;)

Hashu_

A mógłbyś nieco dokładniej? Bo z informacji które ja posiadam, to ten nieszczęsny 3 sezon CW wyszedł po LoE. Więc chyba jednak Ty przegrałeś :)

ocenił(a) serial na 9
Fourteen

a przepraszam, ubzdurało mi sie że LoE wyszedł w maju.. niemniej, były one pewnie robione w tym samym czasie. stąd nieścisłości zgaduję. cóż, nie dowiemy sie ;)

Hashu_

Gdyby komuś zależało, to pewnie byłby w stanie się dowiedzieć. Na pewno są gdzieś w necie materiały, traktujące o tym, ile czasu zajęło stworzenie tej konkretnej kreskówki, lub kreskówek tego typu. Modele większości bohaterów już mieli, więc na pewno nie było to tworzenie kreskówki od podstaw. Poza tym zarówno kreskówka, jak i LoE zawierają pewne wydarzenia wspólne; trening Grievousa, atak Courscant i porwanie kanclerza. Najpewniej więc Luceno i Tartakovsky dostali od Lucasfilmu konkretne info, co ma się w ich dziełach znaleźć. I - w związku z tym, że informacje dostali takie same - zakładam, że dostali je w podobnym czasie. Więc pozostaje jedynie sprawdzić, ile mogło zająć Tartakovskyemu i jego ekipie zrobienie tego 3 sezonu i jak długo zajęło Luceno napisanie książki.

Ja nie zamierzam jednak przeznaczać czasu na szukanie czegokolwiek na temat 3 sezonu tej kreskówki, bo on dla mnie po prostu nie istnieje. Gdyby ludzie z wookie przestrzegali swoich własnych zasad pisania kanonu, to też powinni uznać wydarzenia z CW za niekanoniczne. Bo wydarzenia z LoE (C-kanon) potwierdzone zostały w nowelizacji ROTS (częściowo G-canon), więc można uznać, że mieszczą się w kanonie G (przynajmniej niektóre). Wersję CW potwierdza raczej niewiele źródeł (o ile jakiekolwiek).

Kriss de Bielau

Wlasnie dlatego serial jest fajny, jest orginalny taka sobie karykatura i wypelniacz SW. Co prawda postacie sa super silne, ale takie maja wlasnie byc. W serialu nie ma co rozumiec on glownie mial sie skupiac na walkach. W za to w 3D postacia strasznie spada sila, oczywiscie 3D jest fajny, ciekawy i wprowadza fajne nowe postacie jak Krell albo Savage, jednak jak dla mnie 2D>3D.

Kriss de Bielau

Zgadzam się, oglądanie króciutkich odcinków, beznadziejne modele postaci, chyba tylko Dooku dobrze wyszedł, walki i strzelanina z racji 2D lekko żałosne, niezgodność z LoE - to wszystko powoduje, że ten serial jest beznadziejny. Parę dobrych scen nie uratuje tego. Nowe odcinki trwają wreszcie tyle ile powinny, mają dobre animacje, realistyczne(a nie machanie mieczami w górę i w dół i wmawianie że to walka), tworzy ciekawe odcinki, choć nie pozbawione błędów. Sezon pierwszy był momentami zbyt dziecinny(miał jednak sporo dobrych odcinków), ale następne już trzymają poziom "mroczniejszy", zwłaszcza 4 i, jak się zapowiada, 5.

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

"Zgadzam się, oglądanie króciutkich odcinków, beznadziejne modele postaci"

Skąd wy się bierzecie:P. Jaracie się serialem 3d gdzie nikt nie wygląda jak postać z filmu - banda plastusiów. Z kolei napadacie na przyzwoity serial którego postacie dokładnie przypominały swoje oryginały - ja na serial w tej konwencji.

Pokolenie wychowane na wyolbrzymianym do granic możliwości Shreku które nie potrafi docenić klasycznych kreskówek i tyle:).

tc1987

Nieprawda, najgorszym pomysłem z części wojen klonów w Star Wars jest właśnie odcinek SHadow Warrior sezonu 4 TCW. Nie widziałem nic gorszego jeżeli chodzi o SW. Tamten serial był za krótki, postacie wyglądały gorzej niż w TCW, a walki stały o lata świetlne niżej w porównaniu z TCW

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

Co nie zmienia faktu że TCW to gówno o jakiego świat nie widział

MeLegia

No jasne, na pewno, popisałeś się kulturą.

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

Kulturą? Czujesz się obrażony? Nazwałem adekwatnie do treści ten twór- nie ma to nic wspólnego z kulturą.

MeLegia

Nikt, kto uważa się za kulturalnego człowieka nie nazwie filmu, serialu, który mu się nie podoba gównem.

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

Mało jeszcze wiesz o życiu, przyjacielu ;)

MeLegia

O życiu polegającym na nieustannym alkoholu i balangach w klubie rzeczywiście nie wiem wiele i mam nadzieję, że tak zostanie. A osoby uprawiające taki styl życia do autorytetów społecznych raczej nie należą.

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

hehe- trafiłeś na abstynenta. Pudło. Brakiem kultury nie jest nazwanie słabego film/serialu/książki dosadnie (nie wulgarnie, bo "gówno" wulgaryzmem nie jest). Robił to i Mickiewicz, i Tuwim.

MeLegia

Akurat takich mądrali jak oni to sobie możesz wiesz gdzie wsadzić. Nienawidzę poezji po prostu a takie cwaniaczki nie są dla mnie żadnym autorytetem.

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

"a takie cwaniaczki nie są dla mnie żadnym autorytetem."
Świadczy to o twoich ELEMENTARNYCH brakach w edukacji.

MeLegia

Tak? Dopiero maturę zdawałem dwa tygodnie temu z polskiego. A średnią miałem 4,19 na koniec roku, więc nie wiem, czy to świadczy o moim braku edukacji. Po prostu nie przedstawiaj mi poetów jako przykładów, bo mówimy o NORMALNYCH ludziach. Człowiek, który pisze: "pocałujcie mnie w dupę" nie jest żadnym autorytetem dla normalnego człowieka.

ELEMENTARNE braki to ty masz w sposobie wypowiedzi. Nienawidzę poezji, ale głupiej jej nie nazwałem. A nazywanie bardzo dobrego serialu, przewyższającego o lata świetlne pod względem technicznym swojego poprzednika, gównem świadczy o braku kultury właśnie.

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

Poetów przywołałem gdyż ich krytyka nie jest skażona możliwą frustracją, jak choćby u krytyków.
Wiesz, za bardzo nie ma się co chwalić ,i licealną średnią, ,i dzisiejszą maturą.
Nie mówiąc o tym że jest to zaniżona norma elementarnej wiedzy o świecie, dodatkowo, w twoim przypadku nie mająca nic wspólnego z odzwierciedleniem tego na konkretne umiejętności i wiedzę. Dzisiejsza matura, jak i program liceów, to kpina.

"o prostu nie przedstawiaj mi poetów jako przykładów, bo mówimy o NORMALNYCH ludziach."
Widzisz, chwalisz się że pisałeś maturę z polskiego, a gdybyś choć trochę uważał na polskim byś wiedział że nie ma czegoś takiego jak normalny człowiek, wszystko jest zależne od subiektywnego punktu widzenia ukształtowanego poprzez społeczeństwo które cię otacza i wywiera wpływ na twoje postrzeganie świata. Ale co ja tam będę mówił wielkiemu maturzyście, ze średnią 4.19

"ELEMENTARNE braki to ty masz w sposobie wypowiedzi. "
To Panie Maturzysto z średnią 4,19 konkretnie wymień błędy w strukturze zdań jakie popełniłem.

" Nienawidzę poezji, ale głupiej jej nie nazwałem"
Poezja jakby nie było jest wyższą formą rozrywki niż TCW, które w opinii większości "starych" fanów SW są gównem (polecam sprawdzić wypowiedzi z Bastionu)

MeLegia

Ja średnią 4,19 miałem z polskiego a nie roczną(za idiotę mnie masz? Chwaliłbym się rocznym 4,19?) - co było odpowiedzią na twoje oskarżenie mnie o brak edukacji w tej dziedzinie wiedzy - czytaj ze zrozumieniem. Z polskiego to każda średnia powyżej 4 to ogromny sukces - wliczając te beznadziejne i jakże potrzebne interpretacje oraz analizowanie fragmentów tekstów pod klucz - głupota.

sposób wypowiedzi - nie chodzi o gramatykę, tylko o słownictwo typu "gówno"

Normalny człowiek to normalny człowiek - tacy w większości oglądają ten serial i większość jest jakoś zadowolona. A co mają do rzeczy starzy fani? Stara trylogia jest lepsza od nowej, poza zemstą sithów, ale serial to nie ta epoka, to czasy nowej trylogii przecież.

Ta, poezja wyższą formą rozrywki - dla ciebie. Tak samo jak ja powiem, że czytanie książek(a to z kolei uwielbiam) jest wyższą formą rozrywki niż komiks. Nie wszyscy się zgodzą, bo to tylko moja opinia. Powiedziałem, że nie uważam poezji za głupią, bo po prostu jej nie znoszę. Tak samo jak nie lubisz serialu to napisz że uważasz go za słaby, bez klimatu itd, zamiast jedno krótkie i bardzo treściwe "gówno"

ocenił(a) serial na 8
Ryloth

"Ja średnią 4,19 miałem z polskiego a nie roczną(za idiotę mnie masz? Chwaliłbym się rocznym 4,19?) - co było odpowiedzią na twoje oskarżenie mnie o brak edukacji w tej dziedzinie wiedzy - czytaj ze zrozumieniem."
Czytaj ze zrozumieniem? Pisz jak człowiek! " A średnią miałem 4,19 na koniec roku". Mógłbyś mi zarzucać brak czytania ze zrozumieniem gdybyś napisał z czego. Średnia "na koniec roku" to średnia wszystkich ocen.

"sposób wypowiedzi - nie chodzi o gramatykę, tylko o słownictwo typu "gówno" "
Po raz kolejny- pisz jak człowiek. Sposób wypowiedzi to metoda jakiej używam przy konstruowaniu myśli. Słownictwo nie jest metodą, a środkiem. Niby podobne, ale to nie to przyjacielu.

"Normalny człowiek to normalny człowiek - tacy w większości oglądają ten serial i większość jest jakoś zadowolona. A co mają do rzeczy starzy fani?"
Poza tym że argumentacja "normalny to normalny" jest zawstydzająca dla maturzysty.. To większość nie jest zadowolona. Co mają do rzeczy? To ty nie wiesz o czym piszemy? Większość to ty i twój kolega?

"Stara trylogia jest lepsza od nowej, poza zemstą sithów, ale serial to nie ta epoka, to czasy nowej trylogii przecież."
W mojej opinii RotS jest niesamowity od momentu gdy Anakin dowiaduje się kim jest Palpatine, i tylko ta część filmu może być postawiona na równi z TESB i RotJ.
Dobrze, tylko że:
a)serial ma żenującą fabułę, chcesz poznać zdanie większości na którą sie powołujesz, znajdz odpowiedni topic na bastionie
b)serial stoi w jawnej sprzeczności z RoTS, CW, EU
c)sprawa zmartwychstania Maula potrzebna do rozreklamowania TPM3D, to oszustwo
d)brak konsekwencji przedstawianego świata w porównaniu do starej serii książkowej Wojny Klonów i serialu Tartakovskiego
e)największy konflikt w galaktyce do czasów inwazji YV jest dziecinny i cukierkowy, w przeciwieństwie do ww. produkcji
f)obok Maula, Filoni zgwałcił Bobę Fetta, Dooku, Greviousa.

"Ta, poezja wyższą formą rozrywki - dla ciebie"
Według standardów przyjętych w większości krajów świata,sztuką zawsze będzie Byron czy Horacy, a TCW będzie komercyjną szmirą. Pokemonami w świecie SW.

"bardzo dobrego serialu, przewyższającego o lata świetlne pod względem technicznym swojego poprzednika"
Bardzo dobrym serialem to jest choćby Rodzina Soprano, czy z kreskówek Batman TAS, Clone Wars czy Krowa i Kurczak.
NT przewyższa pod względem technicznym ST- i co z tego? Za technologie (a w TCW animacja nie jest dobrej jakości) płacisz. Natomiast artyzmu który występuje w serii Tartakovskiego nie kupisz.

" Tak samo jak ja powiem, że czytanie książek(a to z kolei uwielbiam) jest wyższą formą rozrywki niż komiks"
Myślę że komiks spokojnie może stać się (stał się?) pełnoprawną sztuką ws. do książek. The Dark Knight Returns, The Watchmen to komiksy które zadają wiele pytań które nie stracą prędko na aktualności, a do tego uniwersalnych. Wprawdzie komiksowych "Braci Karamazow" wciąż nie ma, ale dajmy komiksowi jeszcze 100-200 lat.

"Powiedziałem, że nie uważam poezji za głupią, bo po prostu jej nie znoszę. Tak samo jak nie lubisz serialu to napisz że uważasz go za słaby, bez klimatu itd, zamiast jedno krótkie i bardzo treściwe "gówno" "
Masz prawo nie lubić poezji, i to nie jest nic złego. Niebezpiecznie się robi gdy zaciera się granica świadomości sztuki. Teraz nie, ale takimi twierdzeniami możesz za kilka lat podczas rozmowy się porządnie wygłupić. Czemu? Jak mowie- poezji można nie lubić (ja np. nie znoszę literatury pozytywistycznej), jednak musisz mieć świadomość obiektywnej wartości Puszkina, w stosunku do TCW. I mimo tego że lepiej bawisz się na TCW, dobrze wiedzieć "gdzie krym, a gdzie rzym".
"słaby" i "bez klimatu" to jest Atak Klonów. TCW jest jak wspomniałem- gównem takim jak serial Pokemon nastawionym na nachalną reklamę ,nie dbającym choćby i o ciężkie pieniądze wydane przez fanów na np. książki, komiksy.

"oskarżenie mnie o brak edukacji w tej dziedzinie wiedzy"
W sytuacji gdy nie uważasz za jakikolwiek autorytet człowieka który dawał nadzieje Polakom przez setki lat niewoli, którego Oda była wypisywana przez młodzież przed wybuchem powstania listopadowego, którego bohaterzy literaccy stali się wzorem dla Polaków, który był przez setki lat- ,i pod zaborami, i za PRL symbolem niezłomności- to albo spałeś na polskim, albo miałeś marną nauczycielkę.

Pozdrawiam

MeLegia

Ta średnia wynikała z kontekstu. Może i mogłem dopisać, ale dla mnie to było jasne. Może dla ciebie 4,19 z polaka to mało, ale dla mnie to ogromny sukces.

sposób wypowiedzi, środek wypowiedzi - czepiasz się szczegółów teraz, dobrze wiesz, o co mi chodziło. Chciałeś tak bardzo udowodnić, że znasz się na polskim lepiej ode mnie, to proszę bardzo, przyznaję, że jesteś lepszy. Tylko co do ma do Star Wars?

Starzy fani - ten serial jest tylko rozrywką, mówi co by było gdyby, nie traktuję go na równi z książkami i filmami. Skywalker nie mógł mieć padawana, bo rycerzem stał się dopiero po bitwie o Praestylin(czy jakoś tak) - pół roku przed końcem wojny, a w serialu wynika, że stało się to zaraz na początku. Starzy fani nie lubią nowej trylogii, więc nie polubią i serialu. Ty znasz opinie z Bastionu, ja tam też patrzyłem, ale spoglądałem na youtube, na komentarze pod filmikami związanymi z TCW - duża większość tam to pozytywy.

ROTS ma najlepszą walkę na miecze świetlne jaką ukazano spośród wszystkich 6 filmów, a także najlepszy soundtrack i postać(Grievousa) spośród całej sagi(Dlatego odcinek z gunganem pokonującym grievousa tak mnie wkurzył)

Tak, serial stoi w sprzeczności z wieloma rzeczami, ale jak wspomniałem, on ma dawać tylko fajną rozrywkę w stylu Star Wars, a nie opowiadać historię. Akurat to, że TCW stoi w sprzeczności z CW to najmniej istotne, bo CW to nie kanon. Tamten serial miał przemyślane historie i opowiadał historię bohaterów po II części, ale wykonanie miał tak fatalne, że nie dało się tego oglądać. Wszyscy machają mieczami jak cepami na lewo i prawo, a wygląd Yody, Skywalkera, Windu wołał o pomstę do nieba. Odcinki były też zbyt krótkie. Poza tym, z tego co czytałem to ostatnie odcinki kłócą się z LoE.

Nie powiedziałem, że uważam komiksy za dno, po prostu wyraziłem podobna opinię. Ty uważasz, że poezja to wyższa forma rozrywki, a ja się nie zgadzam i mówię, że poezja to zdecydowanie żadna rozrywka - ot, przeczyta się parę nic nie znaczących linijek. Tak samo komuś może się nie podobać, że komiksy uważa się za coś dla dzieci, słabego, a tymczasem to wcale nie jest prawda. I tak jak ty uważasz poezję za wyższą formę rozrywki, tak ja uważam TCW za znacznie lepszy serial niż ten stary Tarkowskiego.

Pokemon to serial dla dzieci, nie widzę tu dla niego miejsca. Pierwsze odcinki TCW też były dla dzieci, ale już od 3 sezonu jest coraz poważniej. Takie serie jak o Cytadeli, Umbarze, Straży śmierci, wrobienia Ahsoki, historia Ventress i Maula biją klimatem i wykonaniem cały poprzedni serial. Tak, wskrzeszono Maula, ale zrobiono to już wcześniej, Imperatora też debilnie wskrzeszano z 10 razy niszcząc sens poświęcenia się Vadera. Ale TCW to tylko rozrywka w stylu STar Wars jak wspomniałem.

Setki lat niewoli - o ile pamiętam to 123 lata i to wliczając okres Księstwa oraz Królestwa do 1831. Autorytetem był Józef Piłsudski, Jan Paweł II, Napoleon czy inni zwykli polscy żołnierze. Goguś, który wypisywał mądre słowa na papierze zamiast coś robić pożytecznego to może się schować. Kto się chce uczyć o poezji to niech się uczy i czyta ją. Ale niech nikt nie wmawia, że poezja przyczyniła się do odzyskania niepodległości. Był romantyzm i co, gówno dał Polakom, dopiero pozytywiści zaczęli normalnie myśleć i "pracować organicznie". A Trylogia to jedna z moich ulubionych sag/powieści.



Ryloth

Ja mam cię za idiotę :)

kryszti

Mógłbym coś odpowiedzieć na tak samo niskim poziomie jak twój, ale się wstrzymam, bo po co.

Ryloth

Przeczytałem wszystko co napisałeś, wiem że pytanie "masz mnie za idiotę" nie było do mnie ale i tak odpowiedziałem. Oczywiście żadna dyskusja nie ma sensu.

kryszti

Toteż jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to nie odzywaj się, bo tylko obaj czas tracimy.

Ryloth

Zarówno mój jak i twój czas nie mają jakiejkolwiek wartości, ale przecież jesteś wielce normalny pewnie łudzisz się że jest inaczej. Też miałeś średnio coś ciekawego do powiedzenia, ale jednak produkowałeś się zawzięcie :) Nie odpowiadaj mi :)

kryszti

Słowo "nienormalny" w twoich ustach to niemalże jak komplement.

Ryloth

Tak tylko, że to tylko puste frazesy, już wcześniej ci tłumaczył MeLegia, że żadnej normalności nie ma. Choć jak ktoś nazywa mnie normalnym to mnie to rzeczywiście obraża, bo za normalnych mają się idioci. Nie użyłem słowa nienormalny przede wszystkim.

kryszti

Nie no wcale. Dobra, daj mi już spokój, nie mam ochoty tracić na ciebie czasu. Nie wiem po kiego żeś musiał odkopywać dawny wątek i pisać durnoty, naprawdę,

Ryloth

To czemu cały czas piszesz... nie użyłem słowa nienormalny i tyle. Ogólnie to jesteś świetnym przykładem na to że wysoka średnia niekoniecznie idzie w parze z inteligencją :)

kryszti

A ty przykładem, że niska średnia idzie w parze z trollingiem i brakiem inteligencji. Cicho.

Ryloth

Widzę,że zawsze musisz odpowiedzieć, nawet jeżeli oznacza to pi*rdolenie głupot, każdy post potwierdza tą tezę.

kryszti

Sam to prdlenie zacząłeś.

Ryloth

Ja tylko piszę,że uważam cię za idiotę, ty zacząłeś pi*dolenie.

kryszti

No na pewno nie ja, a tym stwierdzeniam tylko pokazałeś swój wysoki poziom kultury.

Ryloth

Oczywiste,że nie widzisz na jakich żałosnych procesach myślowych bazujesz, taka domena ludzi ograniczonych umysłowo. Kulturę zostawiam dla idiotów, którzy nie mają nic sensownego do powiedzenia i się ukrywają za jej fasadą.

kryszti

Dobra, idź stąd, nikt cię tu nie zapraszał, a mi się już nie chce z jakimś trollem rozmawiać. Możesz sobie pisać co chcesz. Żegnam

Ryloth

Ciebie też tu nikt nie zapraszał. Od dawna proszę byś przestał mi odpisywać i pi*rdolić głupoty, tak ci się nie chce pisać,że ciągle piszesz. Nie jestem trollem, nazywam rzeczy po imieniu. Wypierdalaj :)

MeLegia

No i mówimy o normalnych ludziach, chyba że nie uważasz się za takiego.

tc1987

Że co? Anakin wyglądał jakby miał kluchy w mordzie, w tych nowych to tylko Dooku wyglądał inaczej, a reszta się zgadzała, do tego nie odbiegało od realizmu Gwiezdnych Wojen czego nie można powiedzieć o tym rysunkowym w którym Windu sam rozwala całą armię droidów, a podczas ataku na Coursant jednym pchnięciem mocą wraz z Yodą rozdmuchuje całe oddziały, do tego maszyny wybuchają od jednej rysy mieczem świetlnym ( jak w grze komputerowej z lat 90-siątych) Dooku latał, do tego Giveous który był maszyną a w pojedynkę pokonał 5 Jedi, w nowych Wojnach Klonów takie akcje nie miały miejsca.

ocenił(a) serial na 8
Kriss de Bielau

Minimalizm w opowiadaniu historii czy kresce pozwolił autorom bardziej skupić się na dynamice akcji, która sprawia,że niemal każdy odcinek ogląda się z zapartym tchem (szkoda,że nie można tego samego powiedzieć o najnowszych Wojnach klonów).

ocenił(a) serial na 1
Kriss de Bielau

Kreska w tym "serialiku" wygląda dosłownie jak popłuczyny po jakiejś "wytwórni dla idiotów" z gatunku kreskówek o klozetowym poczuciu humoru , więc nawet jak by zawierało to więcej treści, to i tak za bardzo kaleczy oczy, a nawet można by powiedzieć, że poczucie estetyki idzie się jeb... za przeproszeniem...