Zacząłem od oglądania wersji z 2008, obejrzałem kilka odcinków z dużymi przerwami, i jak 
domyślacie się, odechciało mi się oglądać.Gdy to zacząłem oglądać, było o wiele lepiej.Nie ma 
tutaj takiej kiepskiej animacji, fabuła o wiele lepsza.Klony nie są takie beznadziejne, zamiast robić 
jakiegoś krela, pokazali jaki jest naprawdę Generał Grievous, i jest kanoniczna czyli nie ma 
wskrzeszenia Maula, Anakin nie ma padawana, a także nie robią tyle odcinków co w modzie na 
sukces. 
 
Polecam ją fanom SW, i zarazem ich pozdrawiam.