O co chodzi w 1 odc. z tym facetem co do niego dzwonił Hannibal i powiedział "oni wiedzą", a on później zabił rodzinę? Dlaczego zabił rodzinę???
Ten facet zabijał te dziewczyny i je zjadał. Jak Hannibal do niego zadzwonił to spanikował, pewnie nie chciał zeby go odzielać od córki. Wolał ją zabić.
Dżizas. Hannibal zjada i zabija, bo lubi i może - jest sadystą (a takich najtrudniej złapać, bo zabójstwo jest dla nich czymś normalnym, więc nie mają motywu). Morderca co zabił swoją rodzinę, to przypadkowy kanibal; taki zbieg okoliczności, że akurat Will pracował przy tej sprawie gdy poznał Lectera.
odcinek dotyczył sprawy Hobbsa. To on porywał dziewczyny. Hannibal najprawdopodobniej jest tym 'naśladowcą' - chciał zbadać reakcję Willa. Czemu Hobbs zabił rodzinę? Dla niego żona i córka były przykrywką dla choroby psychicznej. Kiedy Hannibal zadzwonił do niego, jak przyzwoity kolega po fachu, Hobbs spanikował - jego alter ego zostało ujawnione, więc przykrywka nie była mu dłużej potrzebna. Możliwe też, że rodzina wiedziała coś o jego tajemnicy, dowiemy się kiedy córka się obudzi.
Możesz też potraktować schematycznie - kiedy czuł się bezpieczny, zabijał by zaspokoić swoje żądze, ale robił to z "miłością i miłosierdziem". Gdy poczuł się zagrożony, jego morderstwa straciły ten niemal sakralny charakter, który miały wcześniej - wylazło z niego zwierze, pasożyt zabijający swoje ofiary, kiedy przestaje już na nich żerować.
Tak to widzę ;)