A ja mam wrażenie, że Hannibal tego tak nie zostawi. Że jednak ostro zmanipuluje Willa w jakiś sposób, że znajdzie na niego haczyk i póki co dr Lecter będzie wciąż na wolności, :)

sama się dziwie, że ten serial mnie wciągnął, czekam na rozwój wydarzeń tak samo, jak Ty

Ja od sobotniej nocy żyję tym serialem. xD
Nieźle mi namieszał w głowie. Bawię się w psychologiczne analizy ludzkich umysłów itd.
I wciąż wierzę, że Abigail będzie żyła.

Moim zdaniem tak. Poza tym cały czas na napisach jest, że serial inspirowany jest Czerwonym smokiem. Więc chyba pójdą tym krokiem :)

Sądzę, że Abigail i anielski orszak już się znają. Inaczej chyba nie aresztowano by Willa. Poza tym Hannibal musiał zabić Abigail (która nie ucieka?xD) aby potwierdzić swoją "diagnozę" odnośnie Willa. Musimy wiedzieć, że on tj Hannibal chroni własną dupę i no musi zabić Abigail.

Szkoda, że złapią Hannibala :D Ale wiecie co? Wolę to, że wszyscy poznają jego mroczną prawdę niż gdyby Jacka miał nadal uważać, że Hannibal popełnił błąd jako psychiatra.

Szkoda też, bo żadnego romansu z nim nie będzie xD

Jeśli serial nie sprosta moim romansowo-pupilowym wymaganiom, to od tego są fanficki. xD
Na fanfiction,net jest już trochę opowiadań o Hannibalu i Abigail, ja nzakasam rękawy dopóki mam wenę, więc nie umrę z "głodu".
Wyobraźnia ratuje sytuację.

O nich dwóch to akurat bym nie chciała czytać :D

Dobrze, że ją zabije... od początku działała mi na nerwy . Romans w wypadku Hannibala to widziałabym jedynie między nim a jego pani psychiatrą :) Nie zapominajmy, że do Abi miał tylko uczucia ojcowskie - dopóki nie zaczęła mu zagrażać :D Hmm ciekawe jak długo Will posiedzi i czy Jack mu uwierzy no i Alana...
Też trochę zaniedbali wątek, że Will ją niejako uratował zabijając tego uciekiniera spod jej domu. Mam nadzieję, że do tego wrócą.

Ale oczywiście nie chce, żeby serial opierał sie na romansie między Willem a Alaną... nie nie przesładzajmy mu życia :D On jest taki fajny, taki potracony właśnie życiowo :P

Ona chciała głaskać jego psy, lubię psy WIlla:P Więc jak psy będą miały więcej czasu antenowego to niech Will osłodzi sobie życie Alaną :)

No wiesz - nie wiadmo, czy tak będzie :) Ale moim zdaniem tak.

Moje przewidywanie 2 sezonu:
Hannibal zostaje zdemaskowany i złapany/pozwala się złapać, a w kolejnym sezonie współpracuje z FBI tworząc portrety psychologiczne morderców (tak do 4,5 odcinka) po czym w spektakularny sposób ucieka i do końca sezonu trwa rozgrywka między nim a Williamem. Jeśli mam oceniać serial to powiem szczerze że namówili mnie znajomi, pierwsze 3-4 odcinki oglądnąłem beznamiętnie, po kolejnych dwóch miałem sobie odpuścić, ale im dalej w las tym naprawdę zrobiło się ciekawej, owszem jest to profanacja klasyki i nigdy nie będę go stawiał pośród moich ulubionych seriali ale koniec końców dobrnąłem do zakończenia i nie żałuje poświęconego czasu.

też dobry pomysł na fabułę ;) hmmm... mają troche pole do popisu, bo nawet jak fabuła generalnie moze być do przewidzenia to diabeł tkwi w szcególe... i jak to mówią czasem nie liczy sie cel tylko droga do tego celu ;) mam nadzieję, że finał i kolejny sezon mnie nie zawiodą :)