Dwa pierwsze sezony świetne, trzeci słabszy (ożywia się w ostatnich 3- 4 odcinkach)- przegadany, kakofonia ambientowego podkładu + masa wizualnych surrealistycznych "zapychaczy" i jako bonus- sporo serialowego filozofowania. Wszystko to mega zamula 3 sezon i pomimo wysokiej formy Madsa Mikkelsena na 4 sezon chyba bym się nie skusił. Jednak z uwagi na 2 pierwsze mocne sezony 7/10