PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650378}

Hannibal

2013 - 2015
7,9 87 tys. ocen
7,9 10 1 87210
6,6 20 krytyków
Hannibal
powrót do forum serialu Hannibal

CSI Hannibal ;- (

użytkownik usunięty

Ten serial to jest niestety poziom CSI Miami. Szmery bajery, policyjne gadżety, wszystkie panie prosto od fryzjera, wliczając w to ofiary brutalnych mordów uhuhuhu!!! Dialogi drętwe jak w TVNie. Tylko szkoda Madsa Mikkelsena że w tej miernocie bierze udział, ale rozumiem - kasa misiu kasa.
Dla porównania tegoroczny "True Detective" to zupełnie inna liga w porównaniu z tym "dziełkiem"

Wielbicielom Hopkinsa i trochę zapomnianego znakomitego pierwszego Czerwonego Smoka Michaela Manna z 1986 roku szczerze ten serial odradzam. Moim skromnym zdaniem to typowy produkcyjniak, zrobiony przez mało zdolnych rzemieślników po to żeby jeszcze trochę forsy wycisnąć z praw do postaci wymyślonej przez Harrisa.

Oceniałem na podstawie obejrzanego 2,5 odcinka - przyznaję - trzeciego nie dałem rady do końca.

Myślałam tak jak Ty. A Hannibala oglądałam z powodu mojej sympatii do Madsa Mikkelsena, ale tak od połowy pierwszego sezonu lub trochę później serial mnie wciągnął. Sezon drugi stokroć ciekawszy!

A ja pod twoją opinią podpisuję się po obejrzeniu obu sezonów.
Wieszcz Will + CSI + "wysublimowane kompozycje z trupów", a wszystko polane psychologicznym ględzeniem.

Wszyscy zawsze muszą być wystrychnięci na dudka przez omnipotentnego pana H.
Zwroty akcji z "kuzynką"Abigail wyciągniętą z szafy jak z Dynastii...
W trakcie oglądania sprawdzałam pocztę itd... Takie to było wciągające.

Szkoda.

ocenił(a) serial na 8
evo_33

To wracaj oglądać seriale dla dzieci..... skoro poziom tego serialu cię przerósł. Jak pisze Crus92 sezon drugi o niebo lepszy i ciekawszy. A kto porównuje go do CSI... no coment. Klimatem ten serial po prostu miażdży.

MaXXi

Oj uraziłam dojrzałe, koneserskie uczucia...

Jak będę chciała pooglądać trochę makabrycznej rzeźby, to się do muzeum sztuki współczesnej wybiorę, a nie będę się nakręcać "klimatem i głębią" Hannibala, bo ich tam nie ma.

Miałam większe oczekiwania od produkcji z moim ulubionym Madsem Mikkelsenem.
Gdy w pierwszym sezonie Jack Crawford grany przez Laurencea Fishburnea, cierpiał na nieuleczalny brak spostrzegawczości i blokadę procesów kojarzenia w mózgu... wymiękłam.
W drugim sezonie nie było lepiej, pomimo tego, że Fishburne się ogarną, jego "przypadłość" - ślepa wiara w Lectera, niepostrzeżenie i irytująco przeniosła się na Dr Bloom.
Nie było tego w stanie uratować, żadne "estetycznie" wykonane, totemowe lub "pszczelarskie" seryjne zabójstwo, a Fishburne i Caroline Dhavernas odgrywając fascynację dr. Lecterem wypadali jak para drewniaków.

Grozy znanej z "Milczenia Owiec" jak na lekarstwo, za to można było podziwiać katalogowe kraciaste garnitury, koafiury i szminki. Tak teraz buduje się KLIMAT.

ocenił(a) serial na 3
evo_33

Pysznie napisane a serial rzeczywiście jest kaszanką.

ocenił(a) serial na 10
evo_33

Evo_33, nie zgodzę się z Tobą totalnie, bo uwielbiam Hannibala, ale ubawiłam się przy czytaniu T. opinii , język wyborny :)