Fabuła zapowiada się interesująco ale czy Hannibal bez Hopkinsa masz szanse się równać z tym znanym ?? Osobiście nie oczekuje rewelacji ale przyzwoitego serialu.
O nie, nie. To był jakiś koszmar, tamtejszy Lecter i wcale nie jestem nastawiona na zasadzie "tylko Hopkins". Jestem bardzo ciekawa tego serialu i już nie mogę się doczekać.
Czy aktor grający Hannibala podoła, to się dopiero okaże. Ja osobiście cieszę się, że jedna z moich ulubionych postaci zostanie ukazana w serialu.
Ba! Ja bym go zaklasyfikował w 10 najciekawszych postaci wszech czasów.
Umrę, jak nie zobaczę chociaż jednego odcinka!!!!
"ale czy Hannibal bez Hopkinsa masz szanse się równać z tym znanym"
a czy ktos się spodziewał, że można zagrać jeszcze raz dobrego Jokera?
to że raz juz cos zostało dobrze zrobione, nie znaczy, że nie powinnno się tego zrobić jeszcze raz, próbując zrobić to lepiej :)
Oczywiście że można ;) tak samo jak można wszystko spaprać, co nie raz już amerykanie udowodnili.
obawa przed spapraniem, nie powinna nikogo powstrzymywać.
Gdyby podchodzić w ten sposób, pewnie nikt nigdy nic fajnego by nie zrobił
Lectera ma zagrać Mads Mikkelsen - ten aktor nie raz pokazał co potrafi, nie mówiąc już o tym że od dawna marzę żeby go zobaczyć w takiej "szalonej" roli :) Można być spokojnym - o ile boję się o wszystko inne, co mogłoby okazać się klapą, to na pewno nie o główną postać
TO JEST NEWS!!! Jeżeli Mikkelsen będize Hannibalem, to już nie moge się doczekać tej produkcji:) !!!
http://www.filmweb.pl/news/Mads+Mikkelsen+popije+ludzk%C4%85+w%C4%85trob%C4%99+c hianti-85904
sprawdziłam jeszcze dla pewności poza filmwebem. owszem, będzie Lecterem :)
dokładnie... świetny aktor, ciekawe jak reszta obsady, martwie się raczej o to czy pozostali podołają jemu...
Nie tylko, bardziej bałbym się, że nie odtworzą tej całej atmosfery grozy i tajemniczości z książek i filmów, niż o obsadę aktora.
Anthony Hopkins studiował taśmy z nagraniami na temat seryjnych zabójców, co stanowiło element jego przygotowania do roli. Dokonał wówczas spostrzeżenia, że Charles Manson nigdy nie mrugał podczas mówienia i wykorzystał to w budowaniu roli Hannibala. To z ciekawostek.