Co prawda oglądałam cały serial już dwa razy (premierowo w oryginale, a potem zrobiłam sobie powtórkę z lektorem, za
drugim razem zauważa się wiele szczegółów, na które nie zwracało się uwagi), ale ciekawi mnie to całe "mięsko".
Hannibal karmił praktycznie wszystkich ze swojego otoczenia ludzkim mięsem, a czym karmił Willa?
Śniadanie z kiełbaską, rosół, kolacja... Jak myślicie? Czy w którymś odcinku było wyraźnie pokazane, że Will zajadał
kawałek człowieka?
Pomijam już ucho, które zwymiotował (mniam, z tabletkami :D), ale w sumie to też ciekawa sprawa. Jak Hannibal
właściwie to zrobił- chyba nie wepchnął mu ucha do gardła? Chociaż, kto wie, Will miewał silne ataki, i tak by tego nie
pamiętał.
Naprawdę? Cholerka, mnie się wydawało, że on zwymiotował to ucho. To tylko ja źle patrzę, czy ono naprawdę wcześniej tam leżało :D ?
Ono już tam leżało no bo jak by miał zwymiotować ucho ? Gdyby je zjadł to by się strawiło .
Pamiętam że miałam z przyjaciółką taką chorą rozkminę, że on nawet do wina dodawał krwi (były dwie sugestie, jedna podczas kolacji "NIC tu nie jest wegetariańskie", a druga chyba w 4 odcinku albo 3). Więc myślę że raczej jeśli Hannibal podaje jakiekolwiek mięso, to jest to ludzkie mięso, w końcu on czerpie chyba jakiś rodzaj satysfakcji z tego, że we wszystkich to wpycha a oni nic nie wiedzą ;)
Mnie bardziej ciekawi, czy aktor grający Hanniego zrobił w końcu inną minę. Roześmiał sie, krzyknał, zaklął, zmienił ton głosu? W tych odcinkach, które oglądałem miał cały czas poker face.