jak na razie obejrzałam 7 odcinków drugiego sezony - w żadnym Bowie się nie pojawił - choć liczyłam na to.
Twórca serialu w jednym z wywiadów powiedział, że jego wymarzonym castingiem byłoby obsadzenie Bowiego w roli wuja Hannibala. Mieli sprawdzić czy ze strony muzyka jest jakiekolwiek zainteresowanie, ale póki co nic nie wiadomo. Ponoć w razie niedostępności Bowiego w czasie kręcenia drugiego sezonu, postać ta miała zostać wprowadzona później, gdy David będzie miał czas. Dlatego liczę, że powstanie trzeci sezon, a mój ulubiony piosenkarz się w nim pokaże. Tym bardziej, że ponoć urodził się do roli Roberta Lectera ;p