PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650378}

Hannibal

2013 - 2015
7,9 87 tys. ocen
7,9 10 1 87160
6,6 20 krytyków
Hannibal
powrót do forum serialu Hannibal

Hugh Dancy i jego drewniane aktorstwo kładą ten serial na łopatki. Serial z potencjałem, niestety
niewykorzystanym. nudny, silący się na głębię i klimat do których mu bardzoooooo daleko. a
szkoda.

martamarta

Pozwolę sobie polemizować z tym zdaniem. Uważam, że potencjał serialu zostal jak najbardziej wykorzystany, a rozgrywanie wszystkiego stopniowo tylko podkręciło efekt końcowy. Mads Mikkelsen i Hugh Dancy tworzą tak kontrastujący ze sobą duet, w ich relacji powstaje tyle napięć, że nie wyobrażam sobie innych aktorów w tych rolach. Will Graham w tej serii jest niemal pionkiem w rękach Hannibala - pozwala na to choroba, bo gdyby nie ona, pogrywanie sobie z Grahamem i sieć manipulacji, w jakie wplątał go Hannibal, świadczyło by o relacji niższości między tymi bohaterami. W ten sposób mamy utrzymaną pozycję na rózni z chwilową przewagą Hannibala. W sytuacji choroby, braku poczucia tożsamości i zagubieniu, przełamaniu i posmakowaniu w zabijaniu oraz przełamywaniu swoich słabości w kontaktach społecznych (Will ma Zespół Aspergera - mowa o tym w pierwszym odcinku, co zresztą świetnie tłumaczy jego "zdolności") trudno o inne zachowanie tej postaci. Hugh Dancy ma, moim zdaniem, dośc wysoko postawioną aktorską poprzeczkę, ale daje radę. Jego nerwowe tiki, ciągłe napięcie, nawet modulowanie głosu są symptomami fizycznej i psychicznej walki, jaką toczy. Owszem, wykreowane przez Dancyego postać jest trudna do lubienia, jest nawet chwilami trudna do oglądania (nikt nie lubi patrzeć, jak ktoś się męczy), ale przez to jest także dość wiarygodna. Nie ma nic z superbohatera, postaci wzorcowej czy łatwej do obdarzenia sympatią, niemniej sądzę, że właśnie taka ma być. Dancy wykreował bowiem świetną przeciwwagę dla eleganckiego, spokojnego i ułożonego Hannibala. Jest jego przeciwnikiem, skrajnie odmiennym, ale mającym szansę stwić mu czoła.

jO_Oas

O tak, mądrze powiedziała osoba wyżej. Myślałam, że zobaczę podziw dla tego aktora za bardzo dobrą grę, zdziwiłam się widząc ten post. Ale oczywiście nie zgadzam się, że kładzie serial na łopatki. Bardzo ciekawie Hugh tworzy postać ;) Brakuje tylko Hopkinsa, który już na zawsze będzie zapisany w mojej pamięci jako "najlepszy i niezastąpiony Hannibal Lecter" .

chojnosia

Według mnie Hopkins był całkowicie innym Lecterem. Taki miły, sympatyczny, ciepły staruszek. Mads kreuje zupełnie inną postać - według mnie rewelacyjną. I nie zabieram nic Hopkinsowi, bo uważam, że on w swojej roli był również wyśmienity. Po prostu nie porównuję dwóch całkowicie innych pomysłów na tego bohatera.
Pozdrawiam serdecznie :)))

martamarta

W pełni się z Tobą zgadzam. Jestem pod głębokim wrażeniem ilości zachwytów na temat tego serialu. Bohater tytułowy cały pierwszy sezon wytrwał z miną chorego na zaparcia. Mając w pamięci grę Hopkinsa czuję zażenowanie oglądając tę produkcję.