Oglądałem odcinek za odcinkiem i muszę powiedzieć że serial jest rewelacyjny. Duet Mikkelsen i Dancy to prawdziwa perła. Spisali się mistrzowsko. Jednak czuć pewien niedosyt, nie wiem czemu, ale czegoś jeszcze zabrakło. Oglądając napisy końcowe ostatniego odcinka w 3 serii, myślałem tylko: kurde, to już koniec?! Serio???