Szczególnie zaciekawiły mnie wizje Willa. Jeśli chodzi o aktorstwo, to jako fanka Madsa absolutnie nie jestem zawiedziona, natomiast Dancy pozytywnie mnie zaskoczył ! Przyznam, że wcześniej jakoś nie przykuł mojej uwagi (zresztą niewiele filmów z nim widziałam), jednak teraz muszę powiedzieć, że jest naprawdę niezły w tej roli. Zanim obejrzałam pierwszy odcinek, byłam przekonana, że to Mikkelsen skradnie całą moja uwagę, jednak teraz przyznaję, że Hugh tez daje radę.
Z seriali, które zaczęły pojawiać się niedawno, kilka zaczęłam oglądać. Jednak ze wszystkich rezygnowałam max. po kilku odcinkach, ponieważ nie były zbyt interesujące.
Czuję, że z "Hannibalem" będzie inaczej.