Był walnięty nie wiele mniej niż Hannibal. Wylądował nawet w psychiatryku. Chciałbym napisać, że Will w przeciwieństwie do Hannibala starał się kontrolować swój obłęd, ale to za banalne stwierdzenie na skomplikowane psychiki obu panów.

W książce Czerwony smok Will jest zwykłym człowiekiem z pewnym instynktem i wyobraźnia ale nie taki dziwny jak w serialu. Wylądował w psychiatryku bo zabił Hobbsa i cieżko mu było sobie z tym poradzić ale dał radę sie ogarnąć. W książce ma żonę i pasierba i ma poczucie humoru, to zupełnie inny człowiek. Owszem ma koszmary i lubi wypić przez to ale jest "normalniejszy"

No właśnie nie mogę oglądać serialu, bo ten Will jest taki powalony, a te jego wizje tak męczące, że odpuściłam sobie. Wezmę się raczej za książkę. To pozwolę sobie za to na jeszcze jedno pytanie: czy wiesz może (albo ktoś inny) jak się skończyły losy Willa - w końcu Hannibal zwiał z więzienia. Szukał zemsty?

Tym nie można się tak sugerować (wizjami). Mnie też to denerwowało ale w II sezonie jest ich znacznie mniej (o jakieś 70%) a do tego II sezon jest lepszy więc warto przemęczyć I. Chyba, że widziałaś oba sezony to inna sprawa. Ale jak nie to warto zaczekać do II tam Will jest prawie normalny i tych loczków daremnych już nie ma.

Dopiero kończę Czerwonego Smika wiec nie wiem. Ja to zawsze najpierw oglądam a później czytam żeby się nie denerwować :) zrobiłam błąd z Grą o Tron i nie oglądam serialu bo jest do bani bo przeczytaniu tomów :) Polecam książkę bardzo łatwa w czytaniu, nie ma zbędnych opisów, przedłużających się dialogów. Will jest spoko, dokładny itd ale to nie jest tak że wchodzi do pokoju, rozgląda się i po minucie wie co i jak :) analiza to jego broń :) polecam

Ja po raz pięćdziesiąty zabieram się do Władcy Pierścieni i też jakoś nie mogę się skupić, bo czytałam... :) Niedługo powinnam się zabrać za Czerwonego Smoka :). Dzięki serdeczne..