Oglądając w zeszłym roku pierwszy sezon miałem nadzieję, że serial będzie wstępem do wydarzeń z filmowej trylogii. Im bliżej było końca, tym bardziej w to wątpiłem. Teraz teoretycznie fabuły obu (filmu a serialu) już się rozeszły, ale wciąż wszystko jest możliwe.
Stąd moje pytanie: wie ktoś jaki jest zamiar producentów? Nic w necie nie mogę znaleźć na ten temat. Planują ostatecznie połączyć treść jednego i drugiego w jedną fabułę, np. przez ostatni odcinek serialu?
Filmowa trylogia rozpoczyna się w latach 80-tych, natomiast Hannibal serial dzieje się w dzisiejszych czasach, więc raczej nie.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego uwspółcześnienia fabuły, ale - nie oszukujmy się - kino nie takie rzeczy widziało, zatem nie wiem czy jest to jakiś argument, aby nie połączyć jednego z drugim.
Chodzi mi tylko o to, że byłoby czymś rozsądnym zrobić z tego jedno universum.
To jakby jedna historia osadzona po prostu w innym czasie. Ale też niektórym postaciom zmieniono płeć (Freddie Lounds), więc... whatever.
Twórca ma w planach 7 sezonów. Czwarty sezon ma się skupiać na książce "Czerwony Smok", piąty na "Milczeniu Owiec", szósty pewnie będzie opowiadał o życiu Hannibala na wolności, a siódmy zakończy całą historię. Wydarzenia ogólnie będą łączyć się z książkami, ale niektóre elementy różnią się, jak chociażby wspomniane już zmiany płci niektórych bohaterów (Lounds, Bloom), zmiana koloru skóry (Crawford) czy umiejscowienie akcji w czasach współczesnych. Według mnie zabieg ten ma uatrakcyjnić serial. Kiedyś oglądałem wywiad z Fullerem, który powiedział, że zdecydowali się w roli męskiej obsadzić kobietę (Lounds, Bloom), ponieważ serial byłby skupiskiem męskich ról, a on osobiście lubi pisać role dla kobiet.