Obejrzałam właśnie drug raz serial i cały czas nie daje mi spokoju sprawa tego mięsa które Will przyniósł do Hannibala po rzekomym zabiciu tej dziennikarki. Czy t było ludzie mięso? Jeśli tak to od kogo? Tier'a? Czy po prostu coś sobie odkroili z kostnicy (obrzydliwość)? Jack się na to zgodził, bo jakoś wydaje mi się to lekką przesadą? A jeśli to nie był ludzkie mięs, to jakim cudem Hannibal się nie zorientował?