ale treść jest jałowa, nadmuchana i przedmuchana. nielogiczności aż rażą i człowiek odczuwa zażenowanie. ma klimat, aktorstwo, muzykę, dobre sceny walki, przekombinowaną absurdalną przemoc i fatalny scenariusz.
gadki są nadęte, metafory prymitywne, ten Asklepios i kogut, man! - z całego Sokratesa tylko tego koguta wzięto. pseudo, pseudo, żadnej błyskotliwości.