były już francuskie, japońskie, teraz będą włoskie, to może doczekamy się i polskich:D byłoby to co
najmniej ciekawe gdyby nazwa odcinka nosiła dumną nazwę bigosu:D swoją drogą sądzę, że możnaby sproporcjonować wytworność dań którymi nazwany jest dany odcinek do stopnia brutalności popełnianych zbrodni.