Jeśli Ci chodzi o to, czy przez cały sezon jest jedna sprawa jako główna to nie. Każdy odcinek inna zbrodnia, inny zabójca. Wątek zabójstw Rzeźnika ciągnie się w tle, nie jest główny ale nie tak, że go nie ma. Powiedziałabym, że jest nieznacznie w tle i rozkręca się. Właściwie jest jak cień.