Jeśli ktoś ma chociaż blade pojęcie o tym jak działa brytyjska policja to w tym filmie będzie na przemian śmiał się do rozpuku (kobieta próbująca obezwładnić rosłego draba) i irytował (samotna policjantka wchodzi do podejrzanej piwnicy, filigranowa policjantka zatrzymuje na odludziu vana bez podania do centrali szczegółów itd itd.
Brytyjska policja jest w zasadzie nieuzbrojona i ma mnóstwo procedur chroniących pojedyńczego funkcjonariusza. W skrócie: zawsze kupą! Przykład: interwencja z pijanym mężem - 4 osoby. Napastnik z nożem - 12 osób w tym kominiarze. Co ciekawe kobiety głównie okupują telefony (co też jest ważne) bo filmów z failami z ich udziałem jest na YT zatrzęsienie i to nie są żarty, to męska robota.
Taka bajeczka dla starych panien z kotami jak to dzielna rozwódka sobie radzi pomimo tragedii życiowych i kłód pod nogi. Emocjonalne brejkdałny mimo to się zdarzają i chociaż dotrwałem tylko do 5 odcinka pierwszej serii, zakładam że było ich więcej.
Jeśli masz odrobinę szacunku dla swego rozsądku, omijaj szerokim łukiem. Jeśli jesteś samotna, zrezygnowana i otyła, ten serial jest dla ciebie i o tobie.