Nie miałam w stosunku do Meghan żadnych złych emocji, ale ten serial nie gra na jej korzyść. Nie deprecjonuje jej uczuć, ponieważ ewidentnie została zaatakowana przez prasę itd., ale jej próba opowiedzenia swojej wersji wydarzeń wydaje się być nieszczera. Wygląda na to, że ten serial był stworzony, by pokazać jak biedna i pokrzywdzona jest Meghan. Zakładam, że jego odbiorcami mieli być ludzie którzy nie darzą jej największą sympatią, jednak oni albo w ogóle nie zaczną tego serialu oglądać, albo wyłączą go po jednym/ dwóch odcinkach.