SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!SPOILER ALERT!!!
Tak więc mamy w końcu wyjaśnienia jakieś. A przynajmniej zbliżamy się do nich. W końcu bo już myślałam, że zostaniemy bez wskazówek.
Czyli Lucy to Audrey i jakimś sposobem jest również obdarzona tymi zdolnościami. Nie umiera lub jest w jakiejś pętli czasowej, z której nie może wyjść. Kim są oni i dlaczego Duke ma ją zabić? To mnie nurtuje i czekam do kolejnej soboty.
No i do tego ten piękny moment w 30:08 hehe. Mój wyczekiwany ;D Audrey zrobiła pierwszy krok... Jestem z niej dumna.. hehe kiss ;D
Mi za 2 wyskoczył limit ;D Teraz czekam 30 minut i znów 72, oglądanie pocałunku A&N dopóki się napatrzę... 24 soboty na to czekałam :>
No niby tak, ale jednak on coś tam do niej chyba czuł. Nawet Evi zobaczyła to. Ale jednak Nate i jestem happy :D
Ja też jestem happy :D Miałam dziś jeden z najgorszych dni w życiu a tu pod wieczór taka niespodzianka ,że aż się wzruszyłam ;) Ale najsmutniejsze jest to ,że do następnego odcinka jeszcze 6 dni i kilka godzin....
a potem koniec!!!
Ech, ja z rana zassałam sobie odcinek i humor miałam poprawiony przez cały dzień. :)
To było mądre ;D Ale nie ma to jak pójść spać ze świeżo-dobrym humorem, myśląc o Nathanie hehe
Oo dobra myśl :D A wracając do Haven, to byłby kultowy serial z oglądalnością Pretty Little Liars bo oba mają klucz do sukcesu - tajemnicę. Tylko w PLL cały czas jest jedna i ta sama a w Haven jest ich tyle ,że już nie wiadomo o czym myśleć a twórcy już pewnie sami nie wiedzą o co w tym chodzi....
Oni w pewnym momencie za dużo tego zrobili. Tyle osób z kłopotami, które ostatnio nawet nie są interesujące i zero odpowiedzi
Cały sezon BYŁ głupi ;D Teraz jest ciekawie... I jak już wcześniej wspomniałaś pozbyliśmy się żony Duke'a hehe
OK. Wow. Można się było spodziewać, że ze zbliżającym się końcem sezonu coraz więcej rzeczy będzie się ujawniać, ale i tak jestem zaskoczony. OK. Po pierwsze Lucy powiedziała Audrey, że 27 lat temu ta wiedziała jak zakończyć Kłopoty. Czyli ojciec Duke tego nie chciał skoro miał ją zabić. Teraz pytanie czy on też był jednym z tych osób, czy był kimś w rodzaju pastora, który chciał ich po prostu zabić? Jeśli był tym który miał Kłopoty, to czemu nie chciał ich końca? Używał ich do swoich przestępstw? Dalej, Lucy wspomina o czyszczeniu pamięci. Kto to robił? FBI/rząd? W końcu wiemy, że szef Audrey co nieco o tym wiedział, był w jakichś relacjach z ojcem Nathana. To tłumaczyło by ten tajemniczy budynek który zniknął na początku sezonu. Wtedy chyba ostatni raz widzieliśmy tego gościa z FBI? Pewnie niedługo powróci. Jest jakiś konflikt pomiędzy Davem i Vincem. Już wcześniej to było widać. Niby Dave mówi o pomocy Zakłopotanym, ale czy na pewno? Czy to nie on widział Lucy wtedy na dworcu, jako tego czego się najbardziej boi? Ogólnie to zawartość tego nowego pudełka/skrzynki trochę mnie zaskoczyła. To wyglądało na sprzęt na polowanie na wampiry, wiedźmy. Takie miałem odczucie. Tajemniczy dziennik który powinien dać nam wiele wyjaśnień, jeśli nie wszystkie.
Jak na razie to wygląda na to, że dojdzie do polowania na ludzi z kłopotami na większą skalę. Wyobrażam sobie, że trzeci sezon mógłby o tym opowiadać, jeśli jest w planach? No bo wygląda na to, że dwa najbliższe odcinki dadzą nam większość odpowiedzi. Trzeci sezon mógłby być o tym jak Audrey pozbywa się Kłopotów, a ktoś chce jej przeszkodzić, tak jak to zrobił 27 lat temu. Wkurzę się jeśli teraz zwolnią tempo. :D
wydaje mi sie że ojciec Duke chciał zabić Audrey ponieważ zakończenie kłopotów przez nią mogło być równoznaczne ze śmiercią dotkniętych. Bo niby jakie by było inne wyjaśnienie skoro sam podobno był dotknięty tak samo jak Duke teraz?
Dziewczyny dobre jesteście xD Mi też się mordka usmiechneła, jak się pocalowali, ale żeby kilka razy oglądać scenę? :D
No dokłądnie! Ja tez już odliczam dni. Mam nadzieję, że chamsko tego nie zignorują i jednak bedzie jakies odniesienie xD
Odniesienie raczej będzie... To nie był zwykły pocałunek w policzek ;d Ja tam się boję ,że któreś z nich powie coś w stylu "to się nie uda, zostańmy przyjaciółmi"... Ale cóż, Nathan raczej nie, a to Audrey go pocałowała więc to chyba wykluczone... Ale co w Haven jest niemożliwe ?
Ech, mogą po prostu dać takie coś, że będzie Audrey tylko z Dukiem np i nie zobaczy się z Nathanem albo powiedzmy nie będą mieli jak pogadać. Albo nie pogadają w ogóle.
Oj już będą mogli, będą... A jak nie, to nie przeżywajcie szoku jeśli w nocy z soboty na niedzielę zginie reżyser -.-
Teraz sobie pomyślałam ,że ta twoja teoria może być prawdziwa, ale raczej nie bo należy nam się coś po 24 odcinkach, i to w końcu finał pięknego wątku romantycznego... Teraz jakby byli razem to ja 3 sezon poproszę... Magazyn 13 ciągną i ciągną a to jakiś glut więc z Haven nie powinno być problemu... ;>
Wiesz, twoje komentarze mnie rozwalają :lol: Ale pozytywnie :D
Mogliby dać 3 sezon, owszem. Ach para Nathan i Audrey byłaby super.
Jednak mogli zrobić coś takiego, że np znowu Audrey zniknie jak 27 lat temu.
Bo ja jestem rozwalająca xD Audrey jest tu po to aby to przerwać, nie zniknąć i zostać z Nathanem FOREVER :>
Ja też... Pamiętam ten boski moment :
- FBI kim jesteś?
- Haven P.D kim jesteś?
- Głuchy jesteś?
:P jakoś tak to leciało hehe
No i to jak Audrey utknęła w samochodzie i Nathan podszedł:
- Potrzebujesz pomocy?
- Nie, dzięki.
- Ok.
Chlip, aż mi łezka kapie na klawiaturę... 1 sezon Haven <33 Już wtedy czułam ,że wszyscy będą razem :)
no i jak na razie są na najlepszej drodze. to jak Nathan powiedział Audrey, że będzie na nią czekał aż wróci od Lucy i w ogóle... <3
No <333 Oby tylko wróciła bo jak na razie to siedzi z Duke'em który może się okazać maniakalnym mordercą. A tak wql to kiedy się stało ,że jakoś tak Duke i Nathan - Z wroga do przyjaciela ?
A jakoś tak stopniowo się zbliżali. Chyba od momentu jak Duke miał zostać zamordowany przez tą laskię w 1 sezonie i się ugadał z Nathanem
Oo jakie to przyjazne ;D A wracając do Audrey i Nathana to oni muszą być razem, bo on tylko ją czuje xD
No, kameleony się nie liczą :P Tak studiuję i studiuję Haven i nie wiem już o co chodzi... Audrey nie jest Audrey ani Lucy więc... Eh, i jak to jest ,że kłopoty nie działają na Audrey? Dowiemy się w sobotę, o ile nie umrę z ciekawości -.-
Może, ale ojciec Duke'a prawdopodobnie był za zabijaniem dotkniętych a nie ratowaniem ich od kłopotów...
Ten odcinek był świetny. W końcu coś nowego można było się dowiedzieć.
Ciekawe czemu Duke ma zabić Audrey...
No i Audrey i Nathan - Audrey czekała na to żeby on ją pocałował, a tego nie zrobił, to sobie poszła, ale na szczęście się wróciła i pierwsza zrobiła krok...
Nie moge się już doczekać kolejnego odcinka.
Dokładnie! Ja liczyłam na Nathana, ale mnie zawiódł... Chociaż to on zapoczątkował wszystko bo pierwszy powiedział ,że ona od pewnego czasu nie jest już tylko jego partnerką :>
UWAGA!!! JUŻ TYLKO 3 DNI DO NOWEGO ODCINKA HAVEN!!!